Re: MINI V-tec
: 08 gru 2016, 09:59
Przy takim projekcie NIE WOLNO SIĘ ROZDRABNIAĆ - czyli robić jedną rzecz tu, inną tam. Jeden warsztat od A do Z i odpowiada za to głową. Poprawki są konieczne, ale jak poleci coś np. w silniku i ktoś inny składał a inny wkładał to kogo ścigać i za co? Jeden na drugiego będzie zrzucał odpowiedzialność. Tego na pewno chcesz uniknąć.
Tym samym szukanie magików od Hondy, nie mających pojęcia od Mini to nie jest do końca dobry pomysł. Vide projekt Sylwiusza - jak dobrze pamiętam to napisał - PromotoR poskładał, a potem Michał i tak robił swoje poprawki.
Koniecznie najpierw miniak - baza. Nie nie z UK bo to rdza, albo druciarsko naprawiona karoseria. Choć trafiają się wyjątki jak wszędzie. Musisz regularnie przewalać allegro, otomoto, forum, olx, niemieckie mobile itd. Budżet założyłbym do 10k. Automatycznie odpadną najświeższe roczniki, a jak nie to te co zostaną to wiadomo, że są sery szwajcarskie.
Jakbym miał wybierać to wstrzeliłbym się w tysiączkę z roczników 88-92. Powinny być tańsze w zakupie, można trafić niezłe blachy i mają już serwo. Ale tak jak mówię zasady nie ma, trzeba przeglądać wszystko.
Jak Ci miniak nie podpasuje, to sprzedajesz i zapominasz jeszcze zanim popłyniesz z kosztami.
Pisałem CI PW, ale się forum wyłączyło także tylko kilka słów teraz znajdziesz.
Tym samym szukanie magików od Hondy, nie mających pojęcia od Mini to nie jest do końca dobry pomysł. Vide projekt Sylwiusza - jak dobrze pamiętam to napisał - PromotoR poskładał, a potem Michał i tak robił swoje poprawki.
Koniecznie najpierw miniak - baza. Nie nie z UK bo to rdza, albo druciarsko naprawiona karoseria. Choć trafiają się wyjątki jak wszędzie. Musisz regularnie przewalać allegro, otomoto, forum, olx, niemieckie mobile itd. Budżet założyłbym do 10k. Automatycznie odpadną najświeższe roczniki, a jak nie to te co zostaną to wiadomo, że są sery szwajcarskie.
Jakbym miał wybierać to wstrzeliłbym się w tysiączkę z roczników 88-92. Powinny być tańsze w zakupie, można trafić niezłe blachy i mają już serwo. Ale tak jak mówię zasady nie ma, trzeba przeglądać wszystko.
Jak Ci miniak nie podpasuje, to sprzedajesz i zapominasz jeszcze zanim popłyniesz z kosztami.
Pisałem CI PW, ale się forum wyłączyło także tylko kilka słów teraz znajdziesz.