
jakies dodatkowe mody?
a te drop gears to z jakiego źródła?
Moderator: flapjck1
Macki to ma ośmiornica nie Minidoktor. Mam swoją niezależną opinie. Jeśli auta używasz rekreacyjnie to inny temat, myślałem że masz zamiar bawić się nim nadal w sporcie. A swoją drogą jeżeli faktycznie jest teraz tak rewelacyjnie ustawiony to powinien wypluć na hamowni minimum 120 KM, bo pierwszy wynik który wywołał tyle zachwytu był jak na taką specyfikacje naprawde mizerny. Życze powodzeniaczarek pisze:.... BTW wyczuwam tu jakieś "macki" niekompetentnego Krakowskiego mechanika........
drogi kolego, rewelacyjnie ustawiony silnik nie musi wypluć "bóg wie ilu koni", moja litrówka zp rzebiegiem ponad 100 tys km, jest rewelacjnie ustawiona i mając zaledwie 50 KM i 78 Nm, dzięki takiemu a nie innemu ustawieniu pozwala walczyć z autami 60-cio, 70-cio i 80-cio konnymi, choć nie w każdej konfiguracji toru jestem w stanie dorónać kolegom w mocniejszych autach ....goora pisze:Macki to ma ośmiornica nie Minidoktor. Mam swoją niezależną opinie. Jeśli auta używasz rekreacyjnie to inny temat, myślałem że masz zamiar bawić się nim nadal w sporcie. A swoją drogą jeżeli faktycznie jest teraz tak rewelacyjnie ustawiony to powinien wypluć na hamowni minimum 120 KM, bo pierwszy wynik który wywołał tyle zachwytu był jak na taką specyfikacje naprawde mizerny. Życze powodzeniaczarek pisze:.... BTW wyczuwam tu jakieś "macki" niekompetentnego Krakowskiego mechanika........
Interesuje mnie generalnie historia silników montowanych w Mini. Czytałem na forach i na stronach poświęconych silnikom montowanym w wyczynowych Mini na temat tych głowic. Pisałem również maile z kilkoma osobami które takie silniki budowały. Nie widze żadnej róznicy w udokumentowanej teorii która jest moim argumentem w tej dyskusjii a praktyką.Beny pisze:pozostaje tylko jedno pytanie,
czy widziałeś taki silnik czy tylko wyczytałeś w necie że tak powinno być ... bo to spora różnica
a co do możliwości polskich mechaników,
to sam nie za wiele znając się na mechanice (choć czynię stałe postępy)
(ja jestem bardziej od sprawdzania zmian w aucie na torze)
to nie uważam żeby w poslce nie było osób które potrafią zbudować i wyregulować bardzo mocny silnik mini ... przynajmniej jednego takiego mam szczęście znać
a to że takiego silnika jeszcze nie mam wynika tylko i wyłącznie z innych priorytetów i możłiwości finansowych
Ja widzę różnicę. Argumenty teoretyczne może i masz ale to trochę mało bez praktyki.goora pisze: Nie widze żadnej róznicy w udokumentowanej teorii która jest moim argumentem w tej dyskusjii a praktyką.