Czy wloty powietrza w desce drewnianej różnią się od wlotów bez deski?

Pytam, ponieważ mój Miniak nie miał deski, a po jej zakupie nie mogę zamocować starych wlotów - zewnętrzna obręcz nie może załapać gwintu na wlocie.

Wloty są inne.

no to teraz szukam kogoś kto na takie na sprzedaż.

Chris11 pisze:no to teraz szukam kogoś kto na takie na sprzedaż.

zawsze możesz dołożyć kawałek "karbowanki", aby wloty "działały"

a poza tym nie są inne tylko fabrycznie prymitywnie tuningowane, obcięty kawałek wylotu i przedłużony właśnie karbowaną rurką

Nie potrzebuję "działających" wlotów tylko takie, które będą się trzymały w desce, ponieważ obecne wypadają.

a co zrobisz z dziurą za deską? i syfem który tamtędy wleci i tam zostanie?

Wloty powietrza mam zaspawane.

to zostawiasz na sztukę zamontowane oryginały w desce

ja tak mam u siebie - nie wieje, ale wygląda

Jedną z opcji jest zamontowanie w tych miejscach głośników wysokotonowych lub małych dwudrożnych. Dotyczy to sytuacji w której górne otwory dopływu zimnego powietrza z zewnątrz sa zaspawane. Nie należy natomiast likwidować dopływu powietrza grubą rurą z prawej strony do nagrzewnicy.

no to jak wyżej, generalnie powinno dać się osadzić wlot w desce za ząbki który ten posiada (a deska powinna być odpowiednio do tego powycinana) i następnie zakręcić zewnętrznym pierścieniem i powinno się trzymać

No właśnie nie mam powycinanej deski, a nie chcę wyciągać i rzeźbić w niej więc albo pokombinuję z tymi wlotami, albo kupię takie pasujące do deski.

Chris11, możesz zapodać foto deski, którą masz? odnoszę wrażenie, że się nie zrozumieliście z chłopakami i Ty myślisz o jednej desce a chłopaki piszą o innej.

Jeśli dobrze zrozumiałem ich to piszą o takiej jak jak ma Pajor na handel tu http://www.forum.mini.org.pl/viewtopic.php?t=10542 i widać, że na obu końcach deski są wycięte dwa otwory na plastikową część wlotu powietrza.

Wcześniej napisałeś, że wloty nie trzymają się twojej dechy i wypadają czyli rozumiem że też masz wycięte otwory a teraz piszesz, że nie masz powycinanej deski.

Dlatego zacząłem się zastanawiać czy rozmawiacie o tym samym

No i właśnie o tych dwóch otworach pod plastikowe wloty mówię. Wcześniej nie miałem deski, więc wloty miały taką obudowe, którą się na nie nakładało i na to nakręcało obręcz. Po zamontowaniu deski wkładam wlot od tyłu, opiera się on takimi czterema wypustkami o tył deski (bez nich luźno przechodziłby przez nią), ale już z przodu nie mogę ich zblokować obręczą, bo brakuje mi może z centymetra i obręcz nie chce chwycić gwintu.

Jak (i jeśli dobrze) zrozumiałem Sadama to chodzi mu o to, ze deska powinna mieć nacięcia po wewnętrznej stronie, żeby te wypustki ładnie się wpasowały w nią i tym samym zyskałbym więcej gwintu z przodu.

Chyba, że faktycznie źle to rozumiem. W każdym razie, na zdjęciu Pajora widzę, że wloty (przynajmniej od d..y strony) są inne niż moje.

czyli zrozumieliśmy się bardzo dobrze, otwory powinny być szersze i zostawionymi wypustkami, tak, że możesz wlot/wylot włożyć od przodu, przekręcić o parę stopni i wypustki nie pozwolą by wypadł, dalej kontrujesz pierścieniem i już...

ale skoro nie masz tych wycięć to spróbuj włożyć cały wlot od przodu, jeśli przypasuje to musisz już we własnym zakresie wymyślić jak je przymocować, ale skoro wloty zaspawane to bym pomyślał nad opcja wstawienia głośników