Strona 1 z 1

znikające "ozdoby" mini

: 05 sty 2013, 01:05
autor: porzeczka
Hej,
Wydawać by się mogło, że ze względu na stosunkowo małą ilość MINI, problemy typu: ukradzione kołpaki, emblematy, zaślepki i tego typu rzeczy generalnie nas nie dotyczą.
Czy fakt, że jeździ tych aut coraz więcej (w Poznaniu widuję ich kilka dziennie) ma jakiś wpływ na to, że nagle zniknęły mi z samochodu w/w rzeczy? Bo nie wiem, czy to głupi wybryk dzieciaków z sąsiedztwa, czy może jakieś szersze zjawisko lub moda na emblemat MINI?

Przychodzi mi do głowy jeszcze jedna paskudna myśl - z góry przepraszam za nią uczciwych właścicieli. Skoro aut jest znacznie więcej, są łatwiej dostępne - zaczęły je kupować również osoby, które biorą złom i potem "robią" sobie tanim (np. moim) kosztem samochód.

Mimo wszystko wolę myśleć, że to dzieciaki z ulicy, a nie jakieś zlecenie na ogołocenie mojego auta (bo nie wiem, czy na tym się skończy, a antena jeszcze została :) )

W każdym razie pytam, jak to wygląda u Was (a zwłaszcza u innych poznaniaków). Na forum jakoś nie rzuciły mi się w oczy takie wątki więc wydawało się, że takich rzeczy nie kradną...
Eeeech, i gdzie ja teraz kupię takie drobiazgi? Na allegro mogą być kradzione więc nie chcę dać złodziejom zarobić. Tylny emblemat to nawet chyba nie dał się cały wyrwać, bo został - tylko jest srebrny. Czarny kolor gdzieć zniknął :) Nawet nie wiem, czy jest sens to znowu montować, bo to może się przecież powtarzać bez końca. Ale MINI bez tych wszystkich drobiazgów wygląda jak pół dupy zza krzaka :(

Re: znikające "ozdoby" mini

: 05 sty 2013, 07:30
autor: maniujr
koledze z rataj (Os.Lecha) ukradli dekielki kilka dni po zakupie... na szczęście nie są drogie w BMW. o innych przypadkach nie słyszałem. mieszkam na piątkowie i póki co (tfu tfu tfu) nic nie zginęło. jak miałem Leon'a II FR TDi to raz mi ukradli dekielki, a drugi raz chcieli całe auto... zmieniłem auto...

Re: znikające "ozdoby" mini

: 05 sty 2013, 12:15
autor: Cherry1212
W moim Mini doszlo do kradzieży listwy wykonczeniowej pomiedzy szyba kierowcy a tylna boczna. Zastanawia mnie tylko fakt w jaki sposob doszlo do tej zlodziejki...

Re: znikające "ozdoby" mini

: 05 sty 2013, 13:49
autor: jrock7
..a moze sa to handlarze samochodow, ktorzy handluja powypadkowymi MINI i brakuje im takich drobiazgow do aut? Z tego co pamietam, wielkopolska, a w szczegolnosci Poznan slawne byly z tego, ze wlasnie tam byl (jest?) jest najwiekszy wybor sprowadzanych z zagranicy MINI w autokomisach?

Re: znikające "ozdoby" mini

: 05 sty 2013, 15:34
autor: flapjck1
nie zebym cos sugerowal :P

bardzo czesto MINI kupuja ci ludzie ktorzy 5 lat temu kupiliby e36 a 10 lat temu golfa2

Re: znikające "ozdoby" mini

: 05 sty 2013, 20:21
autor: nzone
ten czarny dekielek sam potrafi odskoczyć, mój był lekko na literkach za mgłą a po dużych mrozach znalazłem go za autem, raczej nikt się do tego nie przyczynił ponieważ auto było na posesji.

Re: znikające "ozdoby" mini

: 05 sty 2013, 20:48
autor: maniujr
Wlkp to faktycznie jeden wielki komis, ale nie powiedziałbym, że akurat Mini'aków. W samym Poznaniu niewiele ich jeździ. Na pewno więcej niż kiedyś, ale to samo można powiedzieć o Porsche. Mini jako auto często postrzegane jest jako "mało męskie" i nie wierzę, że kupują je ex właściciele VW Golf czy E30/36 etc. To są twardzi, prawdziwi mężczyźni ;)

Re: znikające "ozdoby" mini

: 06 sty 2013, 18:14
autor: porzeczka
Dzięki za informacje.
Trochę mnie pocieszyliście, że to jeszcze nie jakaś masówka, i że nie ma z tym większego problemu.
Pozdrawiam.

Re: znikające "ozdoby" mini

: 07 sty 2013, 00:04
autor: Sisi0908
We Wrocławiu w moim poprzednim miniaku miałam raz próbę włamania, skutkiem był popsuty zamek (człowiek, który mi to naprawiał twierdził, że ktoś majstrował przy tym zamku) i raz złośliwie porysowaną maskę.