Panie i Panowie,

potrzebuję Waszych sugestii, gdyż przymierzam się powoli do zamiany R53 na coś innego, tylko nie bardzo mam pomysł na co. Chciałbym napęd 4x4 lub ewentualnie na tył, a w MINI rodzinie jest tylko Countryman, który zupełnie do mnie nie przemawia. Cena też nie.

Od samochodu oczekuję przede wszystkim tego, aby radził sobie w zakrętach, miał charakter i dobrą stylistykę - w tej kolejności. Raczej nie mniej niż 200 KM, najchętniej 250 lub więcej. Jeżeli da się zejść ze spalaniem w mieście poniżej 15l/100km, to byłoby fantastycznie. Budżet najchętniej do 40-45 tys., ale nie jest sztywny i nie musi być cały wykorzystany. I jeszcze jedno - im auto mniejsze (krótsze) tym lepsze

W tej chwili najchętniej wziąłbym Audi S2 - ostatnio bardzo podobają mi się samochody z lat '90, tylko boję się problemów z dostępnością części zamiennych, narastającej liczby awarii i ilości rdzy, dlatego rozum sugeruje raczej S3, chociaż to już nie to samo...

Podpowiedzcie, proszę, jacy inni godni następcy MINI przychodzą Wam do głowy? Co sami kupilibyście następnego?

Ja miałem przed mini KIJANKĘ SORENTO. Samochód świetny- wykonanie, wygoda, właściwości trakcyjne baja. Mimo swoich gabarytów łatwo wszędzie zaparkować, jednak wymieniłem się na Mini z jednej prostej przyczyny....ekonomika Silnik 2.5 CRDI w kijance spalał jakieś 7-8 litrów przy normalnej jeździe, jednak powyżej 140 ew. w mieście na zimno 3xtyle. Mnie jako młodego kierowcę (na utrzymaniu rodziców) takie spalanie nie rajcowało. Wracając do tematu, jeśli szukasz dobrego suva to polecam kijankę- jest ona na ramie, przez co jest strasznie stabilna i ma dobrze rozłożony środek ciężkości. Moja była z 2003r, ale z 40000k swobodnie znajdziesz coś w okolicach 07-09

ale nie bedzie mial tej dynamiki no i silnik klekle robi

E81 130i - napęd na tył, 265KM. Tylko problem ze stylistyką i ceną

właśnie dynamikę moim zdaniem miał niezłą (przynajmniej wg. mnie- 4ty samochód w życiu którym troszkę się poruszałem :E), tylko jak ma się ciężką nogę to dużo pali. Mimo wszystko zawsze można wybrać wersję benzynową V6, a samochód troszkę tańszy w utrzymaniu będzie od bmw...

czlowiek szuka chyba malego szybkiego auta a nie suva

Subaru Impreza WRX? Co prawda bardzo krótki to nie jest... ale i długi też nie

W Imprezie trzeba się chyba pilnować, żeby nie przekroczyć 15l w mieście

Na przyszłość honda CR-V(III generacji) to już postanowione, raczej benzyna.

ponad 200km w CRVce?

hrynek pisze:... Co sami kupilibyście następnego?

To raczej odpowiedź na te część pytania

aaa no to ja mierze w S3, od biedy a3 tez moze byc i alfe 159 bo jest najladniejsza

hrynek pisze:Co sami kupilibyście następnego?

Clubman Cooper S

Dzięki za dotychczasowe typy, śmiało kontynuujcie

Z mojego punktu widzenia wygląda to tak:

MINI Clubman S - przez długi czas myślałem, że będzie to moje następne auto, ale potem przyjrzałem się i stwierdziłem, że jednak jest paszczurny No i ciągnie mnie w stronę AWD.

Subaru Impreza WRX - od dawna kusi, chociaż boję się spalania. Byłoby fajne jako drugie auto, żeby polatać dla przyjemności (jakby było gdzie), ale na codzienne dojazdy do pracy, nawet mocno dynamiczne, słabo się nadaje.

BMW - za dużo ich jest, nie ogarniam tematu chociaż mało które jakoś bardziej chwyta za serce.

Kia, SUV-y i terenówki - na razie podziękuję, może kiedyś. Wranglera rozważałem, ale wygrało MINI.

Alfy - ładne, ale bez przesady Wiele wygląda super z konkretnych kątów, a poza tym tak sobie. No i ich designerom wciąż gubi się karteczka z napisem "dodać miejsce na przednią rejestrację".

Audi S3 - będę szukał, jak weekendowe oględziny S2 nie będą owocne.

Ja przesiadlem sie na e92 335i ale tak naprawde to bym dolozyl jeszcze kasy bo w tym budzecie to nie bedzie jakas wielka przesiadka z miniaka...
Moze Cupra R ? ale to tak zmieniac siekierke na kijek