Jak w temacie, ile spala Wam gazu, jak wyglądają koszty miesięczne? Czy R50 dobrze znosi gaz?

Niestety sytuacja zmusza mnie do instalacji LPG - a wolę to niż oddać go w obce łapska!!! (żeby nie zamieniać na coś oszczędniejszego)

Ze strony technicznej - dobrze znosi LPG, pod warunkiem dobrego montażu

Właśnie dobrego gazownika mam na Okęciu teraz jeszcze kwestia butli... sprawdzałem inne tematy. Kilka osób miało wrzucić zdjęcia jak wygląda zamontowana butla pod autem i nie wrzuciło...
Ciekawe czy to jest rozsądnie wykonalne, bez zbędnych ingerencji w konstrukcję auta.

zrobiłem R53 na LPG 40tys km i nic się nie dzieje butla w bagażniku 40L

Jak najbardziej wykonalne. Nasz MINIak jezdzi na gazie, wszystko dziala jak trzeba. Butla pod podloga, zdjecia nie wiem jaki maja sens - zwyczajna butla pod podloga. Trzeba tylko bylo usunac ten plastik, ktory tam sie znajduje (ja mam polifta, nei wiem czy w przedlifcie tez). Wglebienie bagaznika na narzedzia zostalo na miejscu.

Kocyk pisze:Właśnie dobrego gazownika mam na Okęciu teraz jeszcze kwestia butli... sprawdzałem inne tematy. Kilka osób miało wrzucić zdjęcia jak wygląda zamontowana butla pod autem i nie wrzuciło...
Ciekawe czy to jest rozsądnie wykonalne, bez zbędnych ingerencji w konstrukcję auta.

kogo? Ja współpracowałem z wieloma gazownikami i ostatecznie polecam jednego z Michałowic

Kuner pisze:

Kocyk pisze:Właśnie dobrego gazownika mam na Okęciu teraz jeszcze kwestia butli... sprawdzałem inne tematy. Kilka osób miało wrzucić zdjęcia jak wygląda zamontowana butla pod autem i nie wrzuciło...
Ciekawe czy to jest rozsądnie wykonalne, bez zbędnych ingerencji w konstrukcję auta.

kogo? Ja współpracowałem z wieloma gazownikami i ostatecznie polecam jednego z Michałowic

pewnei czakram z ul. maciejki

na macviejki już nie ma czakramu

Kodem pisze:Jak najbardziej wykonalne. Nasz MINIak jezdzi na gazie, wszystko dziala jak trzeba. Butla pod podloga, zdjecia nie wiem jaki maja sens - zwyczajna butla pod podloga. Trzeba tylko bylo usunac ten plastik, ktory tam sie znajduje (ja mam polifta, nei wiem czy w przedlifcie tez). Wglebienie bagaznika na narzedzia zostalo na miejscu.

A ilu litrową masz tę butlę pod autem?

Jeżeli chodzi o tego gazownika to chodzi mi o autopol Mirosław Mroczek http://www.autopol.net.pl/

Gorąco polecam! Moi rodzice Zagazowali u niego 2 auta, mój brat 1 auto, ja swoje poprzednie też gazowałem u niego i dodatkowo kilku moich znajomych też. Nikt nigdy nie miał żadnych problemów. Wszystko terminowo, solidnie.

maniujr pisze:zrobiłem R53 na LPG 40tys km i nic się nie dzieje butla w bagażniku 40L

Ile zrobisz km na pełnej butli, albo ile Ci pali, no i jeszcze ile dałeś za gaz ciekaw jestem po jakim czasie zacznie się zwracac

Wchodzi 40L, pali 10, robię 400km Jeżdżę codziennie 120km dom<->praca, więc ok 2,5tys km miesięcznie do samej pracy + weekendy.

Przy koszcie montażu 3tys pln (sekwencja, schowany wlew, reduktor do mocy +180KM) i różnicy w cenie litra ok 3pln (jak zakładałem lpg kosztowało poniżej 2,50pln) no to zwrot po 10tys km co w moim przypadku trwało jakieś 3miesiące

butla ma chyba 50L, ale wchodzi 40L (80%). Jak ktoś dużo jeździ, to lpg to najlepsza opcja. 100km robisz za ok 26,5pln. Przy cenie diesla 5,60 musiałby palić 4,7l/100km żeby było porównywalnie... pomijam koszty napraw diesla (wtryski, dpf, dwumasy). Ja mam co jakiś czas jakiś filterek za 100pln do wymiany (co 30tys km).

Ja to bym musiał pojeździć z pół roku, ale to i tak szybciej niż się spodziewałem. A ile Ci benzynki palił, bo mi r50 pali kolo 10,jak trochę go przycisne to to do 12 nawet dojdzie, trochę to nie fair biorąc pod uwagę ilość koni pod maską

Pali tyle samo lpg co Pb. Jak łykam "dzidą" każdego kto mi się nawinie to 11-12, ale jak sobie lecę na luzie 100-110 to poniżej 10 (nie przekraczam 3,5krpm). Na autobahnach lecąc po 150-160 tak bliżej 14...

Ten sam problem, Częstochowa -Warszawa ok140km/h i wir w baku... chyba trzeba poważnie pomyśleć o gaziku