Malował ktoś plasti dipem lub tym podobnymi farbami? Jak z wytrzymałością, ile warstw nakladaliscie, może jakieś rady, jak myć itp. No i na koniec, Pochwalcie się swoim dziełem
Ja dzisiaj zdemontowalem grill od miniacza. Później go umylem osuszylem i wstępnie opryskalem czarnym matem, dzisiaj to niestety na tyle bo się ciemno zrobiło, ale jutro dokoncze malowanko, Później tylko zmontować do kupy i zrobić jakieś foty

Ja malowałem dach Plasti lakiem w swoim MCS i wyszło całkiem fajnie trzeba pamiętać żeby dobrze oczyścić/odtłuścić powierzchnie i położyć min. 6 warstw.

Jeśli chodzi o mycie to jeżdżę na myjnie ręczne myłem auto już z 15 razy (proszek itd) i wszystko się trzyma.

Opinia co do firmy to polecam Plasti Lak niższa cena a kryje naprawdę bardzo dobrze (miałem okazje malować farbami plasti dip i plasti lak i nie widzę różnicy a różnica w cenie ok 20zl. na puszce wiec sporo.

Aby to miało ręce i nogi to przynajmniej 6 warstw, myć zwykłym szamponem, unikać zadrapań i uszkodzeń powłoki, proste

Trwałość realna? sezon-2 sezony max. Na drobne elementy spoko, ale lepiej już pomalować na stałe

docelowo będą na stałe ale to przy okazji malowania grubszego (a takie się szykuje), a na razie chcę trochę zakryc chromy, no a poza tym chciałem zobaczyć jak to bd wyglądać i w ogóle przetestować samą farbę. Najbardziej boję się, że zejdzie od myjki
Zastanawiam się jeszcze czy felg nie pomalować, tylko nie wiem czy nie szkoda czasu i pieniędzy. Felgi mam takie, że chyba tydzień bym je malował... z drugiej strony, nie wiem ile zwykłe malowanie by wyszło...

Malowanie felg to koszt ok 400zł za komplet. Na pewno nie wato się pchać w plastidipa na koła szkoda pieniędzy Widze, że nie tylko ja będę malował dużo rzeczy w miniasie Pochwal się jakie masz koła, bo szukam inspiracji na wiosnę i ciężkoo, ciężkoo, chyba kupie coś z japan racing i będzie ok

A tak z ciekawości was zapytam czy tym specyfikiem można malować plastiki w szczególności chodzi mi o plastiki wnętrza? bo tak się zastanawiam jak by to wyglądało na elementach typu słupki radia/klimy i boczki drzwiowe ten uchwyty (w tym przypadku chodzi o odporność na ścieranie)

Plastidip nie jest odporny na ścieranie W zasadzie każde delikatne ruszenie jego powierzchni owocuje odchodzeniem lakieru Plastiki wnętrza lepiej okleić folią i cieszyć się efektem. Widziałem kilka fajnych folii DiNoc 3M np. o fakturze i kolorze szczotkowanego aluminium. Więc można coś wybrać i się cieszyć

noo mnie to czeka malowanie klapy tył, zderzaka tył, drzwi lewe i maske, czyli w sumie prawie całe auto i nie wiem czy nie lepiej już całe opierdzielić, bo lakier w moim mini to starsznie słaby, same rysy :/

można plastiki malować, w sumie to wszystko można, widziałem jak gość zrobił sobie buty wodoodporne a ja dzisiaj zaraz po zakupie farby chciałem zrobić mały test i tylko okulary miałem pod ręką ;d

adrianoscyganos pisze:Malowanie felg to koszt ok 400zł za komplet. Na pewno nie wato się pchać w plastidipa na koła szkoda pieniędzy Widze, że nie tylko ja będę malował dużo rzeczy w miniasie Pochwal się jakie masz koła, bo szukam inspiracji na wiosnę i ciężkoo, ciężkoo, chyba kupie coś z japan racing i będzie ok

co do japan racing to póki co jestem zadowolony, kupiłem używane po jednym sezonie przez kogoś innego i są proste nie bija, w tej cenie są naprawdę ok.
Mam model JR-9 możesz zobaczyć w mojej galerii.

grill został potraktowany czarnym plasti lakiem, wygląda całkiem całkiem, niestety ostatnia warstwa trochę zepsuta, ale jakoś w oczy się nie rzuca ;d na resztę chromów niestety brakło farby :/

grill został potraktowany czarnym plasti lakiem, wygląda całkiem całkiem, niestety ostatnia warstwa trochę zepsuta, ale jakoś w oczy się nie rzuca ;d na resztę chromów niestety brakło farby :/ zobaczymy ile wytrzyma, na moje oko mogła by być trochę grubsza warstwa, ale jak coś to wyjdzie z czasem

Malowałem letnie felgi plastilakiem i cały sezon wytrzymały, jedynie na rantach guma się zdarła przez wjeżdżanie na krawężniki lub do krawężnika, ale myślę że farba też by odeszła.
Myłem przez całe lato na myjce i nic nie odchodzi. Ten sezon pewnie też przetrwa guma na felgach.
Nie wiem ile warstw dałem ale mniej więcej 3 puszki straciłem.
Pomalowałem również chromowaną listwę na klapie bagażnika tylko że dałem z 3 warstwy i po roku trochę przebija już chrom.

Witam! Od dawna jestem "cichym" bywalcem tego forum i skoro mowa o plasti dip'ie to chcialbym sie podzielic fotkami z procesu malowania felg. Efekt jest calikiem niezly, jak na osobe ktora nigdy nie bawila sie w malowaniem. Pozostaly male niedociagniecia na wglebieniach ale postaram sie to szybko poprawic. Kupilem zestaw 4xpucha i... no nie wystarczylo:/ Jutro dojda kolejne 4 puszki i w weekend ogarne temat i najprawdopodobniej przemaluje wlot powietrza na masce.

Bardzo ładnie wyglądają, wgle ładne felgi ale w czarnym lepiej wyglądają. Mówią, ze na felgi 3-4 puszki, ale to jak felgi maja w miare mało powierzchni i prosty kształt. Tutaj jak widać, felgi maja dużo ramion, podobnie jak u mnie, i szczerze mówiąc, wątpiłem w to że komplet można 4 puchami pomalować. Jak widać słusznie Mi na grill poszła jedna puszka i to tak na styk bym powiedział. Gdyby nie to, że cos się z dyszą porobiło i pod koniec zaczęło pluć farbą to ogólnie poza jednym miejscem wyszło ok, tak że jak by się ktoś zastanawiał czy da radę pomalować mówię stanowcze i zdecydowane TAK bułka z masłem, ale chciał bym jeszcze kiedyś spróbować pistoletem coś pomalować i porównać z puszka

Weekend sie zaczal, wiec sie dlugo nie zastanawialem i chwycilem za puszke plasti dip aby sie pobawic 2 dodatkowe puszki pokryly niedociaglosci na felgach oraz ... zakryly chromowane lusterka i standardowy wlot powietrza. Zabawa jest niesamowita a i efekt tez zaskakujaco mily dla oka Polecam kazdemu, kto chce sie pobawic kolorami za male pieniadze!