Cześć!
Jestem nowy, sam słabo sie znam na mechanice.
Pan Wiesio z warsztatu powiedział mi, ze sa do wymiany szklanki popychaczy oraz wałek rozrządu... Macie jakies sugestie co teraz? Silnik trzeba wyjąć, zeby to zrobic?

A skąd to wie jak tego nie widać bez rozebrania silnika. Zespół napędowy musi być wymontowany.
W razie czego wałki do SPI posiadam.

a ten Pan Wiesio to kto? i na czym bazuje taka teorie?

[quote="se7ven"]A skąd to wie jak tego nie widać bez rozebrania silnika.

Może po prostu facet się zna, a szklanki i wałek słychać. Tylko trzeba wiedzieć jak słuchać i gdzie.

no i co? wyjmie walek wsadzi nowy a zatyrane panewki zostawi? przeciez motor trzeba wyjac rozebrac ocenic co i jak i remontowac, watpie zeby sie skonczylo samym walkiem, jak szklanki zjadlo to i glowica do remontu
a to i tak intro do utworu REMONT

Prawda i cała prawda.....

Zabierz miniaka od Pana Wiesia i oddaj do człowieka który siedzi w marce .W Warszawie masz np.Waldka

Dzieki za odpowiedzi!
Pan Wiesio rozebrał silnik ( nie całkowicie) i stad taki werdykt. Mowil tez, ze nie gwarantuje, ze Na tym sie skończy... Pukanie w silniku słuchać cały czas nawet na "luzie".
Pan Wiesio nie specjalizuje sie w Miniakach ale na samochodach się ponac dobrze zna - mam go z polecenia.
Samochod obecnie jest w Czestochowie i narazie tutaj specjalisty od Miniakow nie znalazłem jak macie jakiś kontakt w tych okolicach to chętnie przygarnę!

MP Classic - Częstochowa ul Warszawska 254A link do strony warsztatu - może się przyda ten kontakt

O ile stukanie nie jest spowodowane jakąś błahą przyczyną np: zbyt duże luzy zaworowe czy oderwany fragment paska klinowego to niestety żadne grzebanie pod maska nic nie da.
Tak jak pisali koledzy trzeba wymontować i rozebrać cały zespół napędowy. W większości przypadków stukanie pochodzi ze strony układu korbowo - tłokowego. Panewki, sworznie tłokowe to pierwszy trop. Może być cała masa innych przyczyn niekiedy zaskakujących i na pozór dziwnych, rzadko spotykanych. Tak czy owak bez demontażu i weryfikacji części się nie obędzie.

Dzięki za kontakt!

Zawory zostały wyregulowane - to był pierwszy trop
A jak to cenowo wychodzi? Ile kosztuje sama robocizna? Orientujecie się?