Cześć!
Od czerwca jestem posiadaczem Mini British Open Classic z 1994r. Autko trafiło do mnie od kolegi dyslaw. Mini jest po kompleksowej renowacji przeprowadzonej z dbałością o szczegóły i estetykę, w kilku miejscach poprawiono fabrykę (amortyzatory, tarcze EBC, sprężyny). Obecny stan - lepszy niż nowy.
Miniak daje mi niesamowitą radość z jazdy - jest dynamiczny, zwrotny (jak gokart ) i fajnie "przelatuje" przez ronda. Jest to mój pierwszy kontakt z Mini i jestem pozytywnie zaskoczony. Tym bardziej, że dotychczas poruszałem się raczej autami z silnikami w układzie V pod maską, najchętniej V8. Od lat jestem fanem Forda Mustanga i działam w mustangowym środowisku. Aktualnie jednak Mustang jest mniej używany niż Mini .
Docelowo nie zamierzałem zostawiać Miniaka sobie (trafił do mnie bo sam mnie znalazł), ale na razie zostanie na jakiś czas. Stąd moja obecność tutaj. Po wpisach widzę, że tworzycie pozytywnie zakręconą społeczność.
Pozdrawiam wszystkich fanów Mini. Niezależnie od marki - liczy się pasja!

Piękne autko

No popatrz! A jeszcze niedawno wracaliśmy razem z IMMa
Rawicz toż to wielkopolska więc witaj w regionie!

Arti pisze:No popatrz! A jeszcze niedawno wracaliśmy razem z IMMa
Rawicz toż to wielkopolska więc witaj w regionie!

Mini trafił do wielkopolski a Ford Fairlane na lubelszczyznę.
W każdym razie moja przygoda z mini na pewno się jeszcze nie zakończyła.

Arti, dzięki za powitanie. Rawicz - południowe rubieże Wielkopolski.
Paradoksalnie jednak mam bliżej do Wrocławia (55km) niż do Poznania (90km).
A dyslaw przesiadł się na pojazd "nieco" większy... tak około 4 razy większy .
Pozdrawiam

Nowe fotki. Twarz:

i dupeczka

Podjedź nim za tydzień do Poznania na tor na Youngtimerparty!

Chętnie, już niemal się zapisałem na tor. Niestety, po sprawdzeniu kalendarza okazało się, że termin nie pasuje... ech.

W sobotę będziem i w niedziele też

Gratulacje - piękny zakup


dyslaw - z jakiego roku tego Forda Fairlane nabyłeś - bo tak to zrozumiałem
Nie gubisz sie w nim