Strona 1 z 1

Naprawa dziur w grodzi, demontaż przednich błotników.

: 08 paź 2020, 10:59
autor: John
Dzień Dobry ;)

Przyszedł czas na naprawę dziur w grodzi/ okolice kratek wentylacyjnych i poniżej, do tego mam zgnity jeden trójkąt, A.

Jak się za to zabrać? Mogę to robić od wewnątrz auta i od nadkola ale nie wygodnie i nie do końca pewnie to będzie zrobione.

Njalepiej byłoby zdemontować przód aby mieć wygodnie, ale czy gra warto świeczki... Czy i jak demontować błotniki, aby je ponownie użyć? Są raczej zdrowe.. I co tym pionowym zgrzewem/grzebieniem pomiędzy trójkątem i błotnikiem A? Na youtube najczęście wszytko wycinają i wrzucają nowe elementy, więc nie znalazlem odpowiedzi jak to zrobić aby zachować błotniki...

Re: Naprawa dziur w grodzi, demontaż przednich błotników.

: 08 paź 2020, 15:03
autor: flapjck1
odwierca się zgrzewy, te elementy nie są pospawane ciągłym spawem tylko punktowo zgrzewane

Re: Naprawa dziur w grodzi, demontaż przednich błotników.

: 08 paź 2020, 15:13
autor: hillman
Po pierwsze , błotniki nigdy nie są zdrowe. Po rozszyciu na szwach będzie taka korozja że blacha będzie jak papier. A jak dostaniesz się do podszybia to Ci rura zmięknie :? A czasami fabrycznie zgrzewy zewnętrzne są robione zgrzewarka liniową.
Albo lepisz, albo robisz całość......
Darek

Re: Naprawa dziur w grodzi, demontaż przednich błotników.

: 08 paź 2020, 17:15
autor: lilek
John pisze:Dzień Dobry ;)

Przyszedł czas na naprawę dziur w grodzi/ okolice kratek wentylacyjnych i poniżej, do tego mam zgnity jeden trójkąt, A.

Jak się za to zabrać? Mogę to robić od wewnątrz auta i od nadkola ale nie wygodnie i nie do końca pewnie to będzie zrobione.

Njalepiej byłoby zdemontować przód aby mieć wygodnie, ale czy gra warto świeczki... Czy i jak demontować błotniki, aby je ponownie użyć? Są raczej zdrowe.. I co tym pionowym zgrzewem/grzebieniem pomiędzy trójkątem i błotnikiem A? Na youtube najczęście wszytko wycinają i wrzucają nowe elementy, więc nie znalazlem odpowiedzi jak to zrobić aby zachować błotniki...
Chłopie, nie ma opcji na taką naprawę o jakiej piszesz!
Po pierwsze, aby rozwiercić błotnik tak aby nadawał się do ponownego użycia, nawet jak jest "zdrowy" zmarnujesz więcej rbh niż jest on warty jeśli w ogóle uda Ci się to zrobić ( szczególnie jeśli chodzi o zgrzewy zamknięcia narożnika podszybia z błotnikiem od spodu)
Po drugie, żeby profesjonalnie przeprowadzić naprawę blacharską ściany grodziowej szczególnie w tych miejscach o których piszesz należy zdemontować błotniki i A panele oraz jak się pewnie okaże po drodze i kilka innych elementów :-)
Reasumując to masz odpowiedź: dlaczego nie znalazłeś na Youtube lub gdzie indziej rozwiązania jakie chciałbyś zastosować :-) z ponownym użyciem zdemontowanych błotników.
Pozdrawiam i życzę owocnej pracy.
Lilek

Re: Naprawa dziur w grodzi, demontaż przednich błotników.

: 10 paź 2020, 07:37
autor: garazowiec
Zróbmy eksperyment ! Jestem w stanie zrobić foto relacje jak krok po kroku dobrać się do Twoich skorodowanych elementów. Zacznijmy od trójkątów , która strona ?

Re: Naprawa dziur w grodzi, demontaż przednich błotników.

: 14 paź 2020, 13:48
autor: hillman
Czekam na foto.......... Krok po kroku :( Jak spawiec dwie blaszki skorodowane jak papier.... i ile wytrzyma czasu :shock:
Pozdrawiam. Darek.

Re: Naprawa dziur w grodzi, demontaż przednich błotników.

: 14 paź 2020, 19:08
autor: garazowiec
Kolega John nie podją rękawicy więc tematu póki co nie będę uskuteczniał. Nie napisałem że będę spawał skorodowane blaszki . Pewnie że najwygodniej jest wyciąć cały przód ale nie zawsze jest budżet na taką blacharkę. Jak ktoś chce wszystko na 100% to kupuje nową budę.
Pozdrawiam Łukasz

Re: Naprawa dziur w grodzi, demontaż przednich błotników.

: 17 paź 2020, 22:29
autor: darekforest
garazowiec pisze: Jak ktoś chce wszystko na 100% to kupuje nową budę.
Dawno nie czytalem podobnego farmazonu. 3 Mini ktore posiadalem (2 nadal sa u mnie) wymagaly kompleksowej naprawy blacharskiej. Oczywiscie najmlodsze Mini-SPi z 92 roku bylo najbardziej zgnite i wymagalo najwiekszego wkladu finansowego. Mimo tego nadal wyszlo taniej niz zakup nowej budy. Budy ktora zlozona jest z blach heritage(niby najlepsze),ale mozna jej wiele zarzucic.

Re: Naprawa dziur w grodzi, demontaż przednich błotników.

: 19 paź 2020, 06:50
autor: garazowiec
Pisząc " kompleksowej" masz na myśli że Twoja karoseria została rozwiercona ze wszystkich zgrzewów ? Bo według mnie, to taka operacja może nazywać się kompleksową . To że okiem nie wydać korozji to nie znaczy że jej tam nie ma !

Re: Naprawa dziur w grodzi, demontaż przednich błotników.

: 20 paź 2020, 06:59
autor: hillman
Buda z blach heritage po roku ... :D

Re: Naprawa dziur w grodzi, demontaż przednich błotników.

: 20 paź 2020, 07:47
autor: flapjck1
Coś nieproporcjonalny ten riley ?

Re: Naprawa dziur w grodzi, demontaż przednich błotników.

: 20 paź 2020, 16:58
autor: darekforest
garazowiec pisze:Pisząc " kompleksowej" masz na myśli że Twoja karoseria została rozwiercona ze wszystkich zgrzewów ? Bo według mnie, to taka operacja może nazywać się kompleksową . To że okiem nie wydać korozji to nie znaczy że jej tam nie ma !
Tak o tym pisze. SPi blacharke mial robiona okolo 6 lat temu. Od tego czasu zrobilem kilkanascie tys km. Zaznacze,ze mieszkam w UK i wyjezdzajac na zlot rano w piekna pogode dosc czesto wracalem w deszcz.Do tego kolor nadwozia jest bialy wiec byloby widac najmniejszy wykwit rdzy.
Mini 30 sprzedalem Amerkaninowi i do dzis smiga w San Diego. Zastrzezen do blacharki brak.
Innocenti,no coz z racji,ze mamy pandemie i zlotow brak to km malo. Zobaczymy za pare lat.

Re: Naprawa dziur w grodzi, demontaż przednich błotników.

: 28 lis 2020, 17:24
autor: John
Dzięki za odpowiedzi, auto czeka na decyzję. To już rozumiem, stare elementy śmietnik i wszystko nowe się zamawia, widziałem w UK że ceny są względne... bez tego to faktycznie bardzo dużo lepienia... wymiana to rozwiązanie idealne...

Garazowiec - też wydaje mi się to do ogarnięcia jeżeli jest do czego spawać, nadkola od strony nadkoli i grodz od wnętrza, ale półke podszybia czy góry nadkoli od komory silnika, to już chyba ultra ciężko...