...co to ludzie nie wymyślo, panie...

Dziwactwo

Nie dziwactwo, ludzie mówią na to "Concept"
Jak poszperasz po sieci, to znajdziesz jeszcze wersje "piknikowo-wycieczkową", która chyba bardziej mi się podobałą, a tak pozatym to jest to nawiązanie do Van-a, czyli naturalna kolej rzeczy w stylistyce/projektowaniu samochodu na wzrór klasyka.

Pozdrawiam, Saint

Znaczy, o takie cóś chodzi?

Dziwactwo a.k.a Concept

Jeżeli mam być szczery, to mi się podoba, moze nie do końca przód, ale całość ogólnie. ?adne , jasne wnętrze, wstawki a'la Paul Smiths i chromowane wstawki we wnętrzu. No bomba

Pozdrawiam, Saint

Jeżeli i ja mam być szczery to mnie również...

Kiedyś pamiętam pokazywali w TV jakiś taki zwykły Mini (nowy) zrobiony przez firmę od car-audio. Całe wnętrze obszyte skórą. Zamiast tylnych siedzeń - subwoofery, wzmacniacze itd. Odwtarzacz DVD. Wielkie głośniki w drzwiach. Wyposażenie z tego co gostek mówił - 150 tys. zł. Bez robocizny.
Jestem po prostu pełen podziwu dla "dziwactw" tego właśnie typu. To się zdaje nazywa "pasja"...

bardzo fajna taka servisowka do miniakow!!