Strona 1 z 1

Klakson

: 04 sty 2007, 14:45
autor: Wedymin
Jak w temacie i opisie. Skrzeczał, piszczał, w końcu przestał działać...
Co polecacie? Czy nie ma to większego znaczenia i wsadzić po prostu coś takiego ?

Re: Klakson

: 04 sty 2007, 14:57
autor: mini23
w sumie to kazdy chyba klakson ma regulacje,dzieki ktorej jestesmy w stanie wydobyć z niego rozne dźwieki, więc np u mnie w miniaku po jakims czasie poprostu srubka regulujaca sie wykrecila i nie wydawal zadnego dxwieku,sprawdź to..
jesli jednak coś w nim lata,czy cos, a tobie nie chce się tego naprawiac, to kup byle jaki klakson,nawet w sklepie fiata,czy jakimkolwiek innym, może nie bedziesz musial zaplacić za przesylkę i może wyjdzie taniej... pozdrawiam Remik 8)

Re: Klakson

: 04 sty 2007, 15:08
autor: Wedymin
To stary grat jest ony klakson, ale pogrzebię przy nim...
Co do tego z Allegro chodziło mi raczej o jakiś kierunek, a nie ten konkretny model. Jak to w Mini bywa, różne pułapki się po drodze mogą objawić :mrgreen:

Re: Klakson

: 04 sty 2007, 15:16
autor: Sadam
Ja bym sprawdził czy sam klakson jest dobrze dorkręcony,do klaksonu dochodzi tylko kabelek z prądem, a masę łapie z karoseri. Jeśli jest źle dokręcony, jakaś lipna śrubka, sporo lakieru w danym miejscu lub rdzy to może nie łapać solidnie masy i dlatego skrzeczał, a teraz wogóle może nie łapać :D

Prosty sposób na sprawdzenie: wykręcić, przycisnąć do minusowego bieguna na akumulatorze a z plusowego pociągnąć jakiś kabelek i podłączyć. Jak się odezwie to dobrze, wkręcić porządnie na miejsce :D A jak nie no to winny jest sam klakson.

Zakładam, że skoro skrzeczał to dostaje prąd. Ale w sumie zaczyna się od sprawdzenia, czy na pewno prąd do klaksonu dochodzi. Tak więc próbniczek w ręke i badamy. :mrgreen:

Powodzenia.

Re: Klakson

: 04 sty 2007, 16:03
autor: Wedymin
Jak dzisiaj będę wkręcał te Twojo śrubkie, to grzebnę :mrgreen:

Re: Klakson

: 04 sty 2007, 17:03
autor: Malina
Looknij sobie na coś takiego,może Ci się spodoba znalezione w allegro.

Klakson.

: 05 sty 2007, 08:44
autor: kamal1
Sam klakson pobiera zbyt dużo prądu a nasze włączniki i tak są już mizerne więc odradzam stosowania podwójnych. Chyba,że zastosujesz dodatkowy przekażnik.

Re: Klakson

: 05 sty 2007, 11:40
autor: Wedymin
Już po sprawie. Jak wiadomo, każde urządzenie działa lepiej, jak ma podłączone kabelki :mrgreen:
Przyczepiłem kabelek (któren się odczepił był) i hula (też mi sensacja :lol: )! Dzięki za rady i alternatywne źródła sygnału :mrgreen: