Strona 1 z 1

co to?

: 17 wrz 2007, 00:15
autor: Konrad K_2
co to takiego - do czego to - czy moze sie zepsuc - czy od tego mogą nie działac mi hamulce, jak naprawiac jesli cos ??????????

uff chyba tyle

Re: co to?

: 17 wrz 2007, 00:25
autor: Sadam
rozdzielacz siły hamowania, powoduje zmniejszenie ciśnienia w tylnej sekcji hamulców (żeby tył nie blokował się za szybko) popsuć sie może tak jak wszystko, nie jest naprawialne, wymienia się w całości

czy mogą nie działać? hm pewnie mogą

pod maską masz taki syf po remoncie? sporo rdzy i paprochów widzę :razz:

jeśli założony jest na odwrót to redukuje siłę hamowania na przodzie a nie na tyle, jutro mogę sprawdzić czy jest dobrze, jak zajrzę pod swoją maskę

Re: co to?

: 17 wrz 2007, 00:40
autor: Konrad K_2
jesli mozesz sprawdz gdzie powinien btc podłączony tył a gdzie przód i gdzie góra.

to przez to moze przestac wogóle działac hamulec w jednej sekcji ?

ile taka " zabawka" kosztuje?

ps. nie ma zdjecia po remoncie :-)

Re: co to?

: 17 wrz 2007, 00:42
autor: Sadam
ścignij mnie na gg w ciągu dnia to skoczę zajrzeć ;)

dobrze, że nie po remoncie bo chciałem sie przerazić :D

Re: co to?

: 17 wrz 2007, 22:53
autor: Marcos
Dokładnie rzecz biorąc to jest to zawór bezpieczeństwa, którego zadaniem jest zablokowanie jednego z obwodów w układzie hamulcowym w przypadku np pęknięcia przewodu lub mocnego wycieku płynu hamulcowego. Wcześniejsze wersje miały dodatkowo zamontowany czujnik podłączony do kontrolki, która zapalała się w chwili uszkodzenia. W środku jest tłok na który w normalnych warunkach działa jednakowe ciśnienie po naciśnięciu na pedał hamulca, jeżeli jest coś nie tak tłok zmienia swoje położenie i blokuje przepływ płynu w obwodzie o mniejszym ciśnieniu. To urządzenie nie ma nic wspólnego z rozdzielaczem siły hamowania. Jeżeli natomiast zapiecze się w jednym ze skrajnych położeń może być spory problem z odpowietrzeniem układu hamulcowego i jeden z obwodów może nie działać prawidłowo. Regulatory siły hamowania były montowane w mini w latach 70tych na tylnej ramie zawieszenia i one w zależności od obciążenia tyłu auta zmniejszały lub zwiększały siłę hamulców na tylnej osi.

Re: co to?

: 18 wrz 2007, 11:07
autor: monsterk
Oj Panie Prezesie!
Takie głupoty Pan wypisuje :mrgreen:

Ten na zdjęciu to jest regulator siły hamowania dwuobwodowy i polega na regulacji cisnienia w obwodzie tylnych hamulcy, przy okazji gdy padnie któryś obwód to go odetnie. A w starszych miniakach gdy był układ jednoobwodowy to był korektor w ramie tylnego zawieszenia ale nie tam żaden w zależności od obciążenia miniaka tylko przepływowy,to taki że nie pozwala za dużej ilości płynu przepłynąć. I np. gdy są szczęki niewyregulowane z tyłu to za cholere nie zablokuje sie tylnych hamulcy bo korektor odcina tył gdyż za dużo płynu wchodzi do cylinderków.
Ten element na schemacie to zawór bezpieczenśtwa tak jak napisałeś, w przypadku niesprawności jednego z układu odcina go i sygnalizuje uszkodzenie lampką i był stosowany w układach dwuobwodowych ale połączonych na krzyż a nie przód- tył.

Re: co to?

: 05 cze 2017, 19:33
autor: Dexter
Może nie dostanę bana za odkopanie, ale nie chciałem bezsensownie zakładać nowego tematu :D
Pytanie mam czy w tym regulatorze wymienne są jakieś oringi czy coś ? bo u mnie prawdopodobnie cieknie (patrząc na zdjęcie z pierwszego posta) z lewej strony z pod tego trzpienia czy jak to nazwać. Czy zostaje wymiana na inny ?

Re: co to?

: 05 cze 2017, 19:41
autor: flapjck1
nienaprawialny, jak cos jest nie tak to w calosci do wymiany

Re: co to?

: 05 cze 2017, 21:32
autor: Minis
Nowy kosztuje nie mało, ok £70 + wysyłka.
Rozbierał ktoś ten rozdzielacz siły ciśnienia ? Miałem zamiar odświeżyć jego wygląd zewnętrzny, ale jeżeli jest nienaprawialny to może być nierozbieralny.

Re: co to?

: 06 cze 2017, 08:30
autor: flapjck1
ja rozbieralem, wiem co mowie, jest nierozbieralny :) albo inaczej, w srodku sa dwie gumki ktorych nigdzie nie dostaniesz a prawie na bank sa juz zepsute albo zepsujesz przy demontazu

Re: co to?

: 06 cze 2017, 18:20
autor: Chris11
U mnie w garażu wala się chyba takowy (może nawet sprawny), ale pewien nie jestem.