Chce zmienic wydech na calkiem nowy. Ale zastanawiam sie nad centralnym wydechem. Czy wystarczy ze kupie standardowy wydech i zamontuje mocowania na srodku? Moze ma ktos zdjecia?
Pozdrawiam

ja mam wydech zamontowany centralnie, nie wiem jakiej firmy, ale był oryginalnie i ciągnie się od kolektora aż do "puchy" z wylotem - zespawane w jedną całość

Sadam też ma na środku i trochę ludzie też

zerknę do katalogu i wrzucę jakieś zdjęcia jak będą

--edit--

czyli trzeba spawac zwykły?

ice, oryginalnie to on tak nie był

ale faktycznie może to zrobić tak że wszystko w całości od kolektora aż po sam tył, a można cześciami i obejmami, ja mam tak to właśnie rozwiązane

najpierw kolektor z portkami, potem rura łącząca, a potem tłumik

a to tę zależy od silnika/kolektora jaki masz

jeśli to 998 to można zostać przu standardowym kolektorze, potem przejściówka na rurę 1 3/4 cala, potem rura łącząca i znowu tłumik,

albo można pociąć standardowy wydech, wykorzystać jeden z tłumików montując go na środku i jakoś połączyć go z kolektorem (wykorzystując resztę pociątego wydechu, a zwłaszcza rurę idącą od kolektora)

sposoby są różne kwadratowe i podłóżne

pozdrawiam, Adam

p.s.
mam na sprzedaż używany LCB niestety bez pordzewiałych portek, ale sam kolektor w dobrym stanie, powierzchniowy nalot jak się nietrudno domyślić

@Adam - był oryginalnie przecież z takim kupiłem przy Twojej pomocy

No własnie mam silnik 998. Ok bede cos kombinowal.
Ale jakies zdjecia calego wydechu chetnie zobacze

Dzieki za informacje!

Adamus pisze:No własnie mam silnik 998. Ok bede cos kombinowal.
Ale jakies zdjecia calego wydechu chetnie zobacze

Dzieki za informacje!

u mnie tak rura jak na zdjęciach 1,2,3 w kolejności jest dospawana i z drugiej strony tłumika, a z kolektorem kłączy sie obejmą która mi lata i muszę ją przyspawać do kolektora

jak już przy obejmie jesteśmy:

przyspawaj, a potem żeby cokolwiek zrobić będziesz ciął...

Adamus, wyjść jest kilka, przede wszystkim określ sobie budżet, ale zakładając pozostanie przy standard kolektorze proponowałbym ciachnąć wydech oryginalny gdzieś po zagięciu i tam wstawiłbym element elastyczny, albo nawet przed zagięciem zaraz za obejmą, jeśli tylko będzie miejsce

powinno to zaowocować mniejszym luzowaniem się wyżej wymienionej obejmy, która lubi popuścić co jakiś czas, a wtedy miniak pierdzi i śmierdzi, zwłaszcza lubi się luzować jak padają tulejki stabilizatora...

swoją drogą w katalogach widziałem chyba właśnie takie reparaturki wydechu idące od kolektora z elementem elastycznym

Oryginalnie centralnie montowany wydech był przez Coopera
np. w takich

Adamus ja pojechałem do kolesia w Zielonce pod Warszawką i koleś zrobił mi takowy, ceny ma ok i można sobie coś dobrać wedle uznania . Jeśli będziesz zainteresowany podam Ci adres i nr telefonu
pozdrawiam Martes

To prosze adres na PW. Pozdrawiam!