problem z elektryką?
: 14 cze 2008, 21:41
przewertowalam dzial i w sumie znalazlam zblizony topic- odnosnie samoczynnego otwierania sie bagaznika, ale chyba jednak to nie ten problem...
dzisiaj rano mialam problem z zaryglowaniem drzwi automatycznym- slychac bylo, ze cos sie w drzwiach dzieje ale sie nie zamykaly. wysiadlam, obejrzalam wszystkie, pootwieralam i pozamykalam, zaryglowalam drzwi z reki i pojechalam. dojechalam z warszawy do zakroczymia, gdzie na statoilu minias oszalal. wysiadlam, nalewam paliwa a szyby sie same opuszczaja. wsiadam, probuje zamknac- nic. dopiero po odpaleniu ida do gory. no to wysiadam. one w dol. przez chwile myslalam, ze to jakies jaja... wtedy sie alarm wlaczyl. pilot nie dzialal, wylaczylam alarm wpychajac klucz w stacyjke. wsiadlam- drzwi sie nie rygluja, szyby nie ida w gore. odpalam, moge podniesc szyby ale nie zaryglowac drzwi. radio nie dziala, klima nie dziala. siedzialam tak w miniasie 1,5 godz czekajac na assistance. zaznaczam, ze mam miniasa 3 miesiace, ma przejechane tylko 6,5 tysia. mial ktos podobny problem?
obecnie jestem w bydgoszczy, jak dojechalam do serwisu bylo juz nieczynne mimo, ze na wroclawskiej niby do 15 pracuja ale 13 juz pusto mieli... wsiadlam w pociag i teraz pozostaje mi czekac.. ale w czekaniu najlepsza nie jestem, dlatego pytam, czy mial ktos juz z czyms takim do czynienia?
btw.- jak ktos mijal dzisiaj pepper white coopera s z czarnym dachem i charakterystycznymi blachami wiezionego przez lawete- to bylismy my.
dzisiaj rano mialam problem z zaryglowaniem drzwi automatycznym- slychac bylo, ze cos sie w drzwiach dzieje ale sie nie zamykaly. wysiadlam, obejrzalam wszystkie, pootwieralam i pozamykalam, zaryglowalam drzwi z reki i pojechalam. dojechalam z warszawy do zakroczymia, gdzie na statoilu minias oszalal. wysiadlam, nalewam paliwa a szyby sie same opuszczaja. wsiadam, probuje zamknac- nic. dopiero po odpaleniu ida do gory. no to wysiadam. one w dol. przez chwile myslalam, ze to jakies jaja... wtedy sie alarm wlaczyl. pilot nie dzialal, wylaczylam alarm wpychajac klucz w stacyjke. wsiadlam- drzwi sie nie rygluja, szyby nie ida w gore. odpalam, moge podniesc szyby ale nie zaryglowac drzwi. radio nie dziala, klima nie dziala. siedzialam tak w miniasie 1,5 godz czekajac na assistance. zaznaczam, ze mam miniasa 3 miesiace, ma przejechane tylko 6,5 tysia. mial ktos podobny problem?
obecnie jestem w bydgoszczy, jak dojechalam do serwisu bylo juz nieczynne mimo, ze na wroclawskiej niby do 15 pracuja ale 13 juz pusto mieli... wsiadlam w pociag i teraz pozostaje mi czekac.. ale w czekaniu najlepsza nie jestem, dlatego pytam, czy mial ktos juz z czyms takim do czynienia?
btw.- jak ktos mijal dzisiaj pepper white coopera s z czarnym dachem i charakterystycznymi blachami wiezionego przez lawete- to bylismy my.