Strona 1 z 1

Tempomat w mini one nie działa?!

: 07 lip 2008, 17:29
autor: Karolaina
Witam jestem nowa na forum. Mam kilka pytań a mianowicie kupiłam mini one R50 11/2003. Mam kilka małych usterek:

1.tempomat nie działa albo nie wiem jak go włączyć? znajomi mówili mi, ze to prawdopodobnie bezpiecznik ale moj boyfrend wszystki sprawdził i nic... nadal nie działa. Wiem ze w Polsce zadko sie uzywa tego urzadzenia ale czesto jezdze do niemiec a tam jest bardzo przydatny.

2.Druga usterką jest po właczeniu silnika wzrastajaca temperatura wody na max i po chwili wraca do normy( nie za kazdym razem).

3.Przy odpalaniu i sekunde po w liczniku lataja, drgaja wszystkie wskazowki (paliwa, temperatury i predkosciomierza), zawsze sie tak dzieje po wlozeniu kluczyka, jak go zgasze nie wyjmujac kluczyka wszystko jest OK.

4. Nie działajaca regulacja oparcia siedzenia pasazera. Podnosze lewarek do gory a tam nic ani drgnie oparcie. Lewarek pracuje tak samo jak w działajacym siedzeniu, czuc opór
ale nic sie nie dzieje, tak jakby cos sie zacieło :cry:

Z gory dzieki za podpowiedzi :wink:

Re: Tempomat w mini one nie działa?!

: 27 gru 2015, 11:46
autor: och.Jacek
Cz koleżanka ogarła to oparcie bo mam ten sam problem że nie mogę regulowac oparciem przechyla się tylko całkowicie do przodu .

Re: Tempomat w mini one nie działa?!

: 31 gru 2015, 14:27
autor: och.Jacek
Ogarłem sam oparcie siedzonka . Jak jest luz na oparciu i nie idzie regulować ustawienia oparcia to trzeba ; podnosząc lub opuszczając gałką zmusić oparcie żeby obaliło się do tyłu tak jak by chciało się na nim spac . I od tej pory wszystko wróci do normalności . Można regulować ustawienie oparcia i nie ma luzu .
Znowu pytanie czy ktoś tu zagląda ????

Re: Tempomat w mini one nie działa?!

: 11 lut 2016, 15:43
autor: n1tr007
Z oparciami to chyba tak jest w mini ze dzialaja bardzo opornie, u mnie trzeba uzyc sily (naprawde mocno) zeby cofnac je do tylu kiedy jest zlozone na maxa.

Re: Tempomat w mini one nie działa?!

: 12 lut 2016, 15:21
autor: maniujr
U mnie się haczy, muszę użyć tej dźwigni z przodu fotela, żeby przy złożonym oparciu przesunąć do przodu. Kiedyś wystarczyło złożyć i jechał sam do przodu.

ad2 - obstawiam zapowietrzony układ, albo szwankujący czujnik