Strona 1 z 1

Gniazdka "zapalniczki" w trybie postojowym

: 30 kwie 2009, 11:03
autor: marekb
Witam,

Mam dwa gniazdka do ładowania akcesoriów: przy dźwigni zmiany biegów i w bagażniku. Jak kupowałem samochód to pamiętam że zapewniano mnie że to drugie działa również przy wyłączonym silniku ("Naładuje sobie pan zostawionego laptopa"...) jednak u mnie w praktyce działa to inaczej: w obu gniazdkach prąd jest jedynie gdy kluczyk/pilot jest w stacyjce. Jest to dosyć uciążliwe bo nie można np. zostawić telefonu czy nawigacji do ładowania bez siedzenia w samochodzie. Wolałbym żeby prąd był zawsze co najmniej w gniazdku bagażnikowym.

Pytania:
1. Czy u Was też tak to działa?
2. Czy można coś z tym zrobić?

Pozdrawiam,
Marek.

Re: Gniazdka "zapalniczki" w trybie postojowym

: 02 maja 2009, 15:20
autor: Klaudia
ja mam tylko jedno gniazdo, ktore tak jak napisales dziala tylko po wlozeniu kluczyka do stacyjki ...

Re: Gniazdka "zapalniczki" w trybie postojowym

: 03 maja 2009, 17:32
autor: Voyth
Bo kolega ma R56, a Ty R50 ;) W nowszych (od 2006r.) montują po 2 gniazdka ;)

Marek myślę, że to w serwisie można przeprogramować, żeby na postoju jedno gniazdko bez kluczyka w stacyjce działało.

Re: Gniazdka "zapalniczki" w trybie postojowym

: 03 maja 2009, 21:32
autor: marekb
Voyth pisze:Marek myślę, że to w serwisie można przeprogramować, żeby na postoju jedno gniazdko bez kluczyka w stacyjce działało.


Słuszna podpowiedź - zadzwonię do nich i zapytam czy mają taką możliwość.

Pozdrawiam,
Marek.

Re: Gniazdka "zapalniczki" w trybie postojowym

: 03 maja 2009, 22:36
autor: TomSky
pamietaj o jednym - jeśli zostawisz np telefon do ładowania w samochodzie na kilka godzin bo np zapomnisz go odłączyc i pójdziesz na spacer to po powrocie masz rozładowany aku

Re: Gniazdka "zapalniczki" w trybie postojowym

: 04 maja 2009, 08:24
autor: marekb
TomSky pisze:na kilka godzin


Jesteś pewien? Nie robiłem matematycznej kalkulacji ale wydawało mi się że małą ładowarką telefoniczną nie tak łatwo rozładować duży samochodowy akumulator...

Pozdrawiam,
Marek.

Re: Gniazdka "zapalniczki" w trybie postojowym

: 04 maja 2009, 10:33
autor: TomSky
jak w serwisie montowali mi taką małą lampke na pace w pick-upie to pytali jak chce miec podłączone i zasugerowali aby po wyjęciu kluczyka odcinało napięcie - lampka z malutką żaróweczką a akumulator raz taki jak w mini... czasami lepiej dmuchac na zimne...

PS zawodowo siedze w telefonach i wiem jakim dziadostwem są te ładowarki, zwłaszcza nieoryginalne

Re: Gniazdka "zapalniczki" w trybie postojowym

: 04 maja 2009, 21:50
autor: Piecho
Ja mam z 2002 roku i 2 gniazka - przód i bagażnik.

Coraz bardziej zaczynam myśleć, że moje auto to mutant :roll:

Re: Gniazdka "zapalniczki" w trybie postojowym

: 04 maja 2009, 21:54
autor: Voyth
Zrobiłby mi ktoś fotkę jak wygląda gniazdko w bagażniku, bo nie mogę znaleźć :P

Re: Gniazdka "zapalniczki" w trybie postojowym

: 04 maja 2009, 22:33
autor: pididi
gniazdko w bagażniku oczywiście jest.
lewa strona, pod półką, bodajże.

Re: Gniazdka "zapalniczki" w trybie postojowym

: 06 maja 2009, 01:17
autor: dawid
lub czarna zaslepka :P