Strona 1 z 1

MINI swap silnika od motocykla?

: 03 wrz 2009, 04:31
autor: ponick
tak z czystej ciekawosci, przeszukuje forum i nic nie znalazlem.. chodzi za mna mini i dodatkowo jeszcze dzisiaj Jagoda mi podniosla cisnienie zlotem na pomorzu wiec tak ogladam rozne watki czytam , ogloszenia itd itp i naszlo mnie pytanie, czy ktos juz robil takiego swapa?
moze ma jakies informacje dotyczace takich modow?
swapy z innych aut mnie nie interesuja tylko moto.

pzdr

Re: MINI swap silnika od motocykla?

: 03 wrz 2009, 06:20
autor: icemac
znam jedną osobę, ale on jest ze Słowenii ;)

jedno mini z silnikiem od Yamahy R1 - silnik z przodu
drugie od Hayabusy - silnik zamontowany z tyłu

Re: MINI swap silnika od motocykla?

: 03 wrz 2009, 08:07
autor: icemac
Witek pisze:Czy któryś z tych miniaków ma skrzynię biegów z biegiem wstecznym :?:

W.


"Targa" mini z R1 chyba tak, Hayabusa jest podpychana do tyłu ;)

Re: MINI swap silnika od motocykla?

: 03 wrz 2009, 10:06
autor: ponick
icemac pisze:znam jedną osobę, ale on jest ze Słowenii ;)

jedno mini z silnikiem od Yamahy R1 - silnik z przodu



wlasnie cos takiego mnie interesuje:)

szukam jakiegos know how, moze ktos ma cos wie jak wyglada przeniesienie napedu itd itp?

Re: MINI swap silnika od motocykla?

: 03 wrz 2009, 10:11
autor: Austin
Witam!

Polecam stronę. Z-Cars. Link

Pozdrawiam

Re: MINI swap silnika od motocykla?

: 03 wrz 2009, 10:14
autor: Sadam
a jeszcze na sam początek pytanie...

jaki budżet przewidujesz?

Re: MINI swap silnika od motocykla?

: 03 wrz 2009, 13:01
autor: icemac
Sadam pisze:jaki budżet przewidujesz?


skoro ma takowe zapędy, to budżet pewnie duży :cool:

Re: MINI swap silnika od motocykla?

: 03 wrz 2009, 13:03
autor: Sadam
duży budżet to rzecz względna, zwłaszcza w kontekście takich modyfikacji i przede wszystkim jak coś się chce zrobić solidnie a nie po łebkach

Re: MINI swap silnika od motocykla?

: 03 wrz 2009, 13:34
autor: macko
duży budżet to rzecz względna, zwłaszcza w kontekście takich modyfikacji i przede wszystkim jak coś się chce zrobić solidnie a nie po łebkach


@sadam
fascynująca i filozoficzna wypowiedź Adamie. A jakiś konkret może, bo zdaje się tę prawdę znają wszyscy?

@ponick
tutaj masz firmę, która robi konwersje. jest cena, jest też wsteczny:
http://www.miniexvo.com/

pozdrawiam
macko

Re: MINI swap silnika od motocykla?

: 03 wrz 2009, 16:27
autor: Gibki Staruszek
ponick pisze:moze ma jakies informacje dotyczace takich modow?


W dziale "suzuki builds " jest kilka ...
http://www.16vminiclub.com/forums/index.php

Re: MINI swap silnika od motocykla?

: 03 wrz 2009, 18:54
autor: Saint
za rozsądny, niezajechany, i kompletny silnik z moto trzeba liczyć 10k - 1.0-1.3 pojemności, Hajka, R1, Thunder itp.

Re: MINI swap silnika od motocykla?

: 04 wrz 2009, 00:52
autor: TRIP
Na Politechnice Gdańskiej koło naukowe Mechanik zbudowało gokarta/szajo-wóz z silnikiem od motoru i wstawilO z tyłu skrzynie biegów od trabanta a w miejsce sprzęgła zębatkę do łańcucha łączącego z zębatką silnika motocyklowego w efekcie biegów było zajeb... dużo i był WSTECZNY a nawet 4 ;P
Całość jest zrobiona na pałę ale jeździ ;)

Re: MINI swap silnika od motocykla?

: 04 wrz 2009, 14:45
autor: innocenti
TRIP pisze:Na Politechnice Gdańskiej koło naukowe Mechanik zbudowało gokarta/szajo-wóz z silnikiem od motoru i wstawilO z tyłu skrzynie biegów od trabanta a w miejsce sprzęgła zębatkę do łańcucha łączącego z zębatką silnika motocyklowego w efekcie biegów było zajeb... dużo i był WSTECZNY a nawet 4 ;P
Całość jest zrobiona na pałę ale jeździ ;)


To całkiem inna bajka...
Jeździ...A cóż to za sukces ? :wink:
Coś mi się zdaje że silnik z eMZetki wsadzony- jeśli tak, to dopiero bzdura.
Zamiast silnika choćby z Trabanta (z którego jest skrzynia) coś chyba 26 km ,wsadzili 19 konny ....
Jakbym coś takiego zrobił w wieku kilkunastu lat to byłbym z tego bardzo dumny... :wink:
:grin:

Re: MINI swap silnika od motocykla?

: 04 wrz 2009, 15:29
autor: TRIP
bajka inna ale wsteczny jest
pyzatym głównym problemem wykonawców było to że fundusze które udostępniło PG dążyły do zera ;P
a pojazd był wszystkich czyli niczyj więc nikt "za dużo" z własnej kieszenie nie chciał dokadać za kolegów ;)