Witam,
Sprawa jak w temacie. Najpierw rozszczelnił mi się zbiornik na łączeniu wiec go wymieniłem a teraz cieknie przez kurek i to tak dość po konkrecie. Co jest grane, czy ktoś miał już coś takiego?

Mogę wymienić korek ale czy to wystarczy, czy może przyczyna leży gdzieś głębiej?

Jeszcze dodam że temperatura na wskaźniku nigdy nie osiąga optymalnej pozycji zawsze jest poniżej, czasem nawet tylko trochę nad minimum a rury nagrzane jak chole...

Maciek.

ja jak miałem pęcherzyk powietrza to nawet weze potrafilo rozerwać

Czyli odpowietrzenie :/. Dobra wlewam płyn powoli a to i tak nic nie daje. Jak się wiec to robi w MPI ?

Maciek.

Dalsze objawy... :/ wkaznik temperatury ledwo nad minimalną wartością nawet po 40 minutach jazdy. Płyn ucieka szybko do pewnego poziomu. Zawsze jak zaglądam jest na podobnym poziomie bez znaczenia ile pojezdze.

Maciek.

Sprawdź czujnik temperatury ten w termostacie (brązowy) oraz sam termostat. Jest on odpowiedzialny między innymi za włączanie wentylatora. Jeżeli płyn wydostaje się przez korek to być może zaczyna się gotować bo nie ma ciśnienia (niesprawne zaworki) lub kilka rzeczy naraz. Korek pasuje z Seicento (ale przed zakupem warto sprawdzić).

Sam korek chłodnicy powinien się otwierać dopiero przy odpowiednim ciśnieniu,które na nim jest wytłoczone. A korki spotykałem różne.Nie pamiętam jakie powinno być ale znajdziesz w każdej serwisówce.

Dzieki Panowie za wsparcie, będę rzeźbił i szukał rozwiązania. Jak byście mieli jeszcze jakieś rady to walcie.

Maciek.

kamal1 pisze:Sam korek chłodnicy powinien się otwierać dopiero przy odpowiednim ciśnieniu,które na nim jest wytłoczone. A korki spotykałem różne.Nie pamiętam jakie powinno być ale znajdziesz w każdej serwisówce.

Zgadza się ale w MPI jest zbiornik wyrównawczy i na nim korek (chłodnica jest z przodu - bez korka)

Z dalszych oględzin tematu już prawie myślałem że sprawa się rozwiąże na lekko, bo poluzował się pierścień ściskający na jednym z węży i woda wyciekała. Niestety to nie wystarczyło, znalazłem coś takiego:

pompa woda puszcza na uszczelnieniach zapewne

ładny kolor tego płyny
Silnik potrzebuje porządnego płukania układu chłodzenia, założenia nowej pompy cieczy i nowego termostatu. Jeżeli po tym nadal będą problemy z układem chłodzenia to uszczelka pod głowicą

Jak zrobić takie porządne płukanie czy wystarczy odłączenie przewodu spod zbiornika wyrównawczego i podłączenie go pod szlauch? czy jakimś specjalnym środkiem?

trzeba zdjąć pompę cieczy i przez otwór po pompie wypłukać blok, następnie to najlepiej wyjąć chłodnićę i przez nią przelać dużo wody raz z jednej raz z drugiej strony, kolejny element to nagrzewnica, alę ją bez demontażu, popiąć koncówkę węża z wodą do zasilania nagrzewnicy i przelać wodę ale też zasilając na zmiane raz powrót a raz zasilanie, czasami jak jest doży sy to pomagam kompresorem.
Czasami taka operacja powoduje dużą rdzawą kałużę
A i jeszcze zapomniałem że w zbiorniczku wyrównawczym też się potrafi osadzić dużo mułu, a w ostatnim przypadku jaki robiłem to zarosnięty był ten cienki króciec odpowietrzający na obudowie termostatu

Dobra dzięki, jakieś jeszcze rady ktoś by podrzucił?

Dobra rozebrałem, co myślicie?