Strona 1 z 1

polerowanie plastiku/plexi

: 21 gru 2009, 02:43
autor: dawid
hej,

mam troche starego plastiku, ktory lekko zżółkł i potrzebuje go odnowic, do tego ma lekkie ryski i brudki.

myslalem nad opcja typu:

papier scierny, potem troche rzadszy i tak do najmniejszego ziarna, pozniej pasta polerska i hand job

ale czy to dobry pomysl? jezeli tak, to jakiej pasty polerskiej uzyc i jakie papiery stosowac, chodzi mi o dokladne nazwy/parametry..
tak samo mam plastikowa szybe, chyba plexi, tez do wypolerowania i do usuniecia z niej rys - ta sama procedura?

a i jeszcze jedno, chcialbym to odnowic, ale nie doprowadzic do stanu blysku nowosci, tylko mimo wszystko delikatnego matu

dzieki z gory za pomoc

Re: polerowanie plastiku/plexi

: 21 gru 2009, 07:16
autor: Saint
Papier wodny 2000, 2500 na mokro jeżeli masz bardzo zrysowaną powierzchnie, potem lecisz pastą T5->T7 od K2, albo G3->G6->G10 od Farecla, daj sobie spokój z Tempo i innymi pastami na bazie wosku. Oczywiście pasta też na mokro.Swoje lampy do Mk2 leciałem Meguaiars "All Metal Polysh" i jak dla mnie rewelka.

Re: polerowanie plastiku/plexi

: 21 gru 2009, 12:53
autor: dawid
czy konieczne jest posiadanie dwoch past polerskich?
rysy nie sa glebokie i nie mam polerki mechanicznej, wiec wszystko recznie..

plastikowa szybe chce doprowadzic na blysk a reszte na "kontrolowany styl vintage" czyli lekko odnowiony, ale nie do stanu fabrycznego

w razie czego moge wrzucic fotki materialow, ale to chyba zbedne

Re: polerowanie plastiku/plexi

: 21 gru 2009, 13:15
autor: kamal1
To co zżółkło to chyba nie plexi. Plexi raczej nie żółknie ale b.dobrze się poleruje.
Do polerowania zdecydowanie nie używam papieru ściernego nawet drobnego.
W zamian przy małych powierzchniach stosuję coś w rodzaju cykliny. N.p.
żyletka lub coś ideajnie prostego i ostrego. Dopiero po takim "cyklinowaniu"używam zwykłej pasty n.p. "automax" i flanelowej ściereczki. Do plexi można również użyć polerki mechanicznej n.p. krążek filcu na ośce owinięty flanelą osadzony w wiertarce z małymi obrotami. Wten sposób wypolerowałem niejedno szkiełko zegarka. A mnie interesuje metoda polerowania żywicy poliuretanowej.Wszystkie znane mi sposoby zawodzą.Więc może ktoś przerabiał ten temat i zechce pomóc.

Re: polerowanie plastiku/plexi

: 21 gru 2009, 15:48
autor: dawid
zżółknięty plastik - obudowa
plexi ma tylko rysy

nigdy nic chyba nie polerowałem, więc temat dla mnie nowy

ponizej zdjecia obiektu, a gdzies wyczytałem, że najlepiej będzie:

-mokro/sucho 320/240 papier na większe rysy
-później 600 "wet&dry" na cały plastik
-póxniej 1200 "wet&dry" na całość
-wykończyć pastą Polack czy jakiś Vonax (nie wiem nie znam się)

potrzebuję wskazówek

Re: polerowanie plastiku/plexi

: 21 gru 2009, 22:10
autor: flapjck1
kamal1 pisze:To co zżółkło to chyba nie plexi. Plexi raczej nie żółknie ale b.dobrze się poleruje.
Do polerowania zdecydowanie nie używam papieru ściernego nawet drobnego.
W zamian przy małych powierzchniach stosuję coś w rodzaju cykliny. N.p.
żyletka lub coś ideajnie prostego i ostrego. Dopiero po takim "cyklinowaniu"używam zwykłej pasty n.p. "automax" i flanelowej ściereczki. Do plexi można również użyć polerki mechanicznej n.p. krążek filcu na ośce owinięty flanelą osadzony w wiertarce z małymi obrotami. Wten sposób wypolerowałem niejedno szkiełko zegarka. A mnie interesuje metoda polerowania żywicy poliuretanowej.Wszystkie znane mi sposoby zawodzą.Więc może ktoś przerabiał ten temat i zechce pomóc.



ja polerowalem wiele rzeczy, zawsze mechanicznie i nawet jak cos sie zaczynalo "palic" to byl znak ze uzywam za malo wody

jednym slowem: gabka ( twardosc musisz dobrac eksperymentalnie ) na polerce mechanicznej i woda - duuuuuuzo wody ( ja uzywam do polerki farecli g3 lub g10 - na znane mi plastiki wystarczaly )

tylko czasami matowilem papierem sciernym ( wodnym ) 2000 -2500

Re: polerowanie plastiku/plexi

: 22 gru 2009, 00:00
autor: dawid
Misiu, ale ja mowilem o hand jobie, nie mam polerki... chyba, ze zaloze takie kolko na wiertarke + wiertarke zamontuje w imadle, ale wolałbym sobie ta raczkami wypolerowac bo zimno w garazu...

Re: polerowanie plastiku/plexi

: 22 gru 2009, 09:41
autor: flapjck1
tak czy siak musisz to na mokro robic :) wiec bedziesz mial zimna robote :D

Re: polerowanie plastiku/plexi

: 22 gru 2009, 10:04
autor: kamal1
A kto ma doświadczenia z żywicą poliuretanową???

Re: polerowanie plastiku/plexi

: 22 gru 2009, 19:14
autor: dawid
ok papier 800 na plastik jest dobry, zobacze jeszcze jak z plexi..
mam taka specjalna paste do usuwania rys z auta, da to rade na plexi ? na aucie robilem i dawalo to dobre skutki

Re: polerowanie plastiku/plexi

: 22 gru 2009, 21:41
autor: g00dMan
http://www.poleringsguide.se/english/
Co prawda dotyczy polerowania aluminium ale przecież nie założę nowego tematu ;)
Na ostatniej stronie efekt końcowy - robi wrażenie :roll:
Kto wie może choć trochę przyda się do plastiku ;)

Re: polerowanie plastiku/plexi

: 29 gru 2009, 14:20
autor: wax-master
Witam,
Wiem że nie za bardzo powinno wstawiać się linki z innych for, ale myślę że znajdziecie tam sporo fachowej lektury :cool:

przykładowo polerowanie kloszy
http://forum.kosmetykaaut.pl/viewtopic. ... ze&start=0

Re: polerowanie plastiku/plexi

: 07 sty 2010, 19:50
autor: dawid
ten PLAST-X to sprawdzony produkt czy faja, bo nie chce wyrzucić pół miliona na marne

potrzebuję wypolerować 40 letni przezroczysty plastik + pewnie inne elementy jakieś w aucie np prędkościomierz

pytam tu bo tam na powyższym forum tak wszyscy zachwalają jakby byli synami producenta

Re: polerowanie plastiku/plexi

: 08 sty 2010, 00:44
autor: dawid
no to chyba kupie, potrzebuje polerowac szybe a'la plexi, dzis na polerce mechanicznej na uczelni ogarnalem ja i jest super, lecz pod swiatlo widac jeszcze mikro ryski, wiec mysle ze ten plyn moze cos da...
oprocz tego wlasnie bym sobie odswiezyl klosze w aucie, szybki od obrotomierza itd, wiec ogolnie chyba dobra rzecz...

jak dluga ma to date waznosci?


+ tam na forum pisza, ze nie wszystko da sie polerowac ze wzgledu na powloke na plexi, czyli w MINI reflektory i wewnetrzne zegary nie nadaja sie do takiej zabawy?