Strona 1 z 1
Przednie zawieszenie
: 25 sty 2010, 19:39
autor: Jasiu
Czy normalną sprawą jest, że drążek do którego przymocowany jest wahacz (taki wygięty jakby w znak zapytania) jest przyspawany na stałe do przedniego wózka?
Tzn. można odkręcić nakrętkę - ale to tyle. O ile pamiętam to wystarczyło troszę się pogimnastykować i drążek(czy jak to się tam nazywa) można było swobodnie wyciągnąć, uwalniając jednocześnie wahacz.
Co proponujecie w takiej sytuacji? Domyslam się, że trzeba to "odspawać", ale co dalej?
Czy w ogóle temat jest do odratowania?

Re: Przednie zawieszenie
: 25 sty 2010, 19:42
autor: flapjck1
nie powinien
prawdopodobnie komus wytluklo "gniazdo" w wozku i postanowil zaradzic zmienianiu geometrii w trakcie jazdy

Re: Przednie zawieszenie
: 25 sty 2010, 19:48
autor: Jasiu
hmm... ale co z tym teraz począć?
Re: Przednie zawieszenie
: 25 sty 2010, 19:50
autor: flapjck1
zalezy jak pospawane - jak ciaglym na okolo to mozesz probowac zeszlifowac spaw ale pewnie juz to nic nie da
zrob zdjecie i wrzuc tu
Re: Przednie zawieszenie
: 25 sty 2010, 20:03
autor: Jasiu
proszę
Re: Przednie zawieszenie
: 25 sty 2010, 20:10
autor: flapjck1
o k...
ten wozek to zlom, rozbite otwory i pospawane szpilki zeby sie to jakos trzymalo
proponuje ci poszukac innego
Re: Przednie zawieszenie
: 25 sty 2010, 20:21
autor: Jasiu
Czy ktoś jeszcze mógłby potwierdzić ekspertyzę flapa?
Nie chciałbym się opierać na zdaniu jednej osoby (choć moje jest podobne) w rozmowie z byłym właścicielem wózeczka.
Re: Przednie zawieszenie
: 25 sty 2010, 20:48
autor: Sadam
sporo widziałem, ale żeby wypierdzielić taką dziurę w wózku to trzeba się na prawdę mocno postarać...
Re: Przednie zawieszenie
: 25 sty 2010, 21:10
autor: Jasiek
niezła dziura.
tego raczej sie nie da naprawic.
Re: Przednie zawieszenie
: 31 sty 2010, 13:53
autor: markfive
Taki stan elementów zawieszenia bardzo, źle świadczy również o całej reszcie. To wyglada tak jakby auto na przykład po przywiezieniu ze szrotu poskładane było na sztukę do sprzedania. Może się mylę, ale jeżeli tak było musisz sie liczyć z koniecznościa dokładnego przegladu wszystkich podzespołów po podniesieniu samochodu na podnośniku w stacji obsługi.
Taki stan jest niebezpieczny i nie przejdzie na podstawowym okresowym badaniu technicznym.
Naprawić da się wszystko. W tym wypadku konieczna jest wymiana ramy przedniego wózka. Rama moze być nowa, używana nieuszkodzona lub naprawiona poprzez wycięcie uszkodzonych elementów i wspawanie nowych. To ostatnie rozwiązanie nie jest zadaniem dla majsterkowiczów, czy przypadkowego spawacza (konieczność zachowania prawidłowych wymiarów i geometrii) więc nie wiem czy opłacalne.