Strona 1 z 2

"tykający" prędkościomierz? oraz obniżenie kierown

: 07 mar 2010, 20:03
autor: bart
Witam,

Jestem nowy i to mój pierwszy temat więc przejdę do rzeczy:

1. Podobny temat już był ale mam wrażenie że nie do końca odpowiada moim objawom. Natomiast prędkościomierz wskazuję prędkość natomiast im szybciej się jedzie tym wskazówka zaczyna skakać góra dół (amplituda odchyleń to +10, -10 km/h), no i przy tym tykanie. Najpierw myślałem że to przeguby, łożysko lub tarcie w układzie hamulcowym przedniego koła, natomiast przy wizycie u mechanika przeguby ok. Co może być przyczyną?

2. Czy ten patent do obniżenia kierownicy również sprawdzi się w moim modelu, chodzi o tzw. dystans kolumny kierowniczej ?
link http://www.englishcars.pl/?productID=159

Mój miniak to MKII z 1984r

Re: "tykający" prędkościomierz? oraz obniżenie kierown

: 07 mar 2010, 20:16
autor: TRIP
jeśli chodzi o dystans to niema żadnej filozofii
1 luzujesz śruby mocujące maglownicę znajdujące się na przegrodzi pod wykładziną
2 demontujesz obudowę kolumny
3 odcinasz starą śrubę mocującą kolumnie kierowniczą (w moim przypadku niedało się jej odkręcić)
4 zakładasz dystans (będziesz potrzebował nowej śruby
5 dokręcasz maglownicę

a jeśli chodzi o linkę to na twoim miejscu
1 sprawdziłbym czy nie jest gdzieś zbyt mocno zagięta
2 zdemontował i sprawdził stan końcówek i pancerza
3 przesmarował całość

Dodam, że warto usiąść w samochodzie, który ma już coś takiego zainstalowane bo można się rozczarować, osobiście uważam, że jest to wygodne rozwiązanie ale nie każdy podziela tą opinię.

Re: "tykający" prędkościomierz? oraz obniżenie kie

: 07 mar 2010, 20:19
autor: markfive
Widzę, że kolega przede mną był już szybszy i prawidłowej odpowiedzi udzielił. Moja nie wnosi pewno wiele nowego

bart pisze:wskazówka zaczyna skakać góra dół... oraz ...czy ten patent do obniżenia kierownicy również sprawdzi się w moim modelu


Sprawa pierwsza skakanie i tykanie wskazówki prędkościomierza ściśle związane jest z "pracą" linki napędu szybkościomierza. Objaw ten występuje gdy linka na przykład pracuje już "na sucho" i na skutek tarcia w pancerzu nie przenosi płynnie obrotów tylko skręca się i odskakuje spowrotem jak sprężyna.
Może też byc tak gdy pancerz linki jest ułożony po drodze ze zbyt mocnymi zagięciami. Linka powinna być ułożona w jak najlepszy sposób tylko z płynnie przebiegajacymi łukami. Nie może być zbyt krótka i naprężona ani zbyt długa i po drodze powykręcana w różnych kierunkach.
Linkę trzeba odpiąć wymontować, oczyścić, lekko nasmarować i jeżeli nie jest uszkodzona założyc spowrotem. Ewentualnie wymienić na nową.

Może się również zdarzyć, że sam prędkosciomierz jest uszkodzony ale pierwsza do sprawdzenia jest w tym przypadku zawsze linka.

Sprawa druga. Patent do obnizenia kierownicy pasuje również do Twojego modelu, jednak by go założyć nie wystarczy tylko wykręcić śrubę mocującą kolumnę i opuścic ją na dół. Konieczne jest jeszcze wykonanie innych czynności ale o tym w innym poście. Gdy będziesz już miał ten element zapytaj jak go prawidłowo zamontować.

Re: "tykający" prędkościomierz? oraz obniżenie kierown

: 07 mar 2010, 21:21
autor: mazak234
Witamy kolegę z Trójmiasta i zapraszamy na kolejny Trójspot, jak tylko znajdziemy w końcu czas żeby go zorganizować :grin: Monitoruj wątek http://www.forum.mini.org.pl/viewtopic.php?t=5794 - tam znajdziesz najświeższe info w tej materii.

Swoją drogą, MKII nie były produkowane do 1973r.?

TRIP pisze:Dodam, że warto usiąść w samochodzie, który ma już coś takiego zainstalowane bo można się rozczarować, osobiście uważam, że jest to wygodne rozwiązanie ale nie każdy podziela tą opinię.

Łukasz masz ten patent u siebie zamontowany? Bo w sumie też się nad tym kiedyś zastanawiałem i chętnie bym się przymierzył ;] Ale to jakoś przy okazji oczywiście

oznaczenia modeli Mk1,2 itd.

: 07 mar 2010, 23:08
autor: markfive
mazak234 pisze:...Swoją drogą, MKII nie były produkowane do 1973r.?


Z tymi oznaczeniami Mk to jest różnie zależnie od punktu widzenia. Są ludzie dla których Mk1 to miniak z zawiasami na wierzchu a Mk2 to wszystko to co było później aż do końca produkcji.

Według oznaczeń katalogowych wersji było aż siedem

Mini MK1 1959-1967 i tu kończą sie małe lampy tylne
Mini MK2 1967-1969 i tu kończą się zawiasy na zewnątrz
Mini MK3 + Clubman 1969-1976 i tu kończy się sztywne mocowanie wózka
Mini Mk4 + Clubman 1976-1984 i tu kończą się 10 calowe koła
Mini MK5 1984-1992
Mini MK6 1992-1996 SPI
Mini MK7 1997-2000 MPI

Re: "tykający" prędkościomierz? oraz obniżenie kierown

: 08 mar 2010, 00:47
autor: TRIP
mazak234 pisze:Łukasz masz ten patent u siebie zamontowany? Bo w sumie też się nad tym kiedyś zastanawiałem i chętnie bym się przymierzył ;] Ale to jakoś przy okazji oczywiście


a no mam, niema problemu

Re: "tykający" prędkościomierz? oraz obniżenie kierown

: 14 mar 2010, 16:31
autor: bart
Dzięki za pomoc jakoś sobie poradziłem, ale dręczy mnie temat tego co mam za miniaka w końcu. Z waszych wypowiedzi wynika że jest to MK5.

Natomiast auto zostało przywiezione z Niemczech m-c temu i praktycznie jestem drugim właścicielem, mam pełną dokumentację, a nawet kwity zakupu z salonu. W dowodzie rejestracyjnym jest napisane MK2, na wszystkich dokumentach zakupu jest co prawda napisane MINI 25 (taki model). Koła 12 calowe, Dodaje zdjęcia więc proszę o opinię aby rozwiać moje wszelkie wątpliwości

Re: "tykający" prędkościomierz? oraz obniżenie kierown

: 14 mar 2010, 17:02
autor: se7ven
W MPI 1997 też jest w Briefie MK2.
Tak to niemcy oznaczali. :mrgreen:

Re: "tykający" prędkościomierz? oraz obniżenie kierown

: 14 mar 2010, 17:15
autor: flapjck1
dla niemcow mk1 to byly zawiasy na zewnatrz, schowane zawiasy to juz mk2

Re: "tykający" prędkościomierz? oraz obniżenie kierown

: 14 mar 2010, 18:21
autor: markfive
flapjck1 pisze:dla niemcow mk1 to byly zawiasy na zewnatrz, schowane zawiasy to juz mk2

Tak tak jest jeżeli chodzi o zapis w papierach. Może to trochę "pokrętnie" wygląda ale przepisy dopuszczajace auta do sprzedaży na danym rynku wiążą się ze swego rodzaju homologacją. Zwykle powiązane jest też to z innymi zapisami w dokumentach rejestracyjnych takimi jak dopuszczalna ładowność, pojemność silnika czy jego moc. Zapisy te dostosowywane są do obowiązujących w danym kraju przepisów podatkowych, ubezpieczenia pojazdów i wielu jeszcze innych kwestii. Zawsze jest to jakiś kompromis by pogodzić interesy importera i nabywcy pojazdu. Poza tym pewno wprowadzenie każdego nowego modelu z nowym oznaczeniem Mk 3/4/5 itd powodowało by konieczność uzyskiwania nowych homologacji a to wiąże się z poważnymi kosztami dla importera.
A ponieważ kolejne zmiany nie były już tak radykalne auta były kwalifikowane do rejestracji jako Mk 2.
Kolejna sprawa pojemność silnika: jest to silnik 998 cc a niemieckie przepisy określają go jako 986 cc. Silnik mechanicznie niczym sie nie różni i mniejszej pojemności skokowej nie ma, nadal jest to 998. Nie będę się dalej rozpisywał bo to chyba wystarczy dla wyjaśnienia i nie powinien byc to dla Ciebie powód do niepokoju.
Natomiast zamawiąjąc części zamienne należy już podawać oznaczenia katalogowe modelu w/g tego co napisałem wyżej. Ciekawostka - wykaz modeli pochodzi z katalogu firmy Limora (firma niemiecka)

A czy Twoje auto to limitowana wersja 25 ?. Na podstawie tych zdjęć trudno to określić. Poszukam jakichś bardziej szczegółowych danych czym ta wersja (25) różni sie od pozostałych.

Re: "tykający" prędkościomierz? oraz obniżenie kierown

: 14 mar 2010, 19:36
autor: bart
Tak to na pewno wersja Mini 25!!! Było by super dowiedzieć czy różni się od innych, ale z tego co już zdążyłem wyczytać tym iż miał montowane 3 zegary (nie 2 - tu mogę się mylić), no i specyficzna tapicerka szaro-srebrna z emblematami 25, plus kierownica skórzana, oraz specjalne kołpaki. Mam do tego auta certyfikat potwierdzający iż jest to 356 z 620 aut wydanych (no i numery na aucie naklejone)

Ciekawe czym jeszcze?

Re: "tykający" prędkościomierz? oraz obniżenie kierown

: 14 mar 2010, 20:09
autor: se7ven
Czarne z czerwonym paskiem też były.
Naklejki to można każde nakleić więc tym się nie sugeruj.

Re: "tykający" prędkościomierz? oraz obniżenie kierown

: 14 mar 2010, 20:31
autor: markfive
bart pisze:Tak to na pewno wersja Mini 25!!!

Wszystko na to wskazuje. Więc masz egzemplarz zgodnych ze swoimi papierami.
Za wiele się nie dowiesz. Nie było w tym samochodzie niczego szczególnego czy jakichkolwiek elementów podnoszących jego "kolekcjonerską" wartość.
Łącznie wyprodukowano 5000 sztuk z czego 3500 na rynek wewnetrzny i 1500 na eksport, więc nie jest to jakaś niewielka specjalnie cenna seria. 620 szt prawdopodobnie sprowadzonych zostało do Niemiec.

Czym ten model różnił sie od dotychczasowych. Był na tyle nowością w tamtym czasie, że miał już tarczowe hamulce z przodu i 12 calowe koła. Felgi stalowe z deklami z tworzywa. Wzór dekli identyczny jak dla wcześniejszych wersji mini HLE na 10 calowych kołach. Tapicerka welurowa szara z czeronymi lamówkami. Nie jestem pewien ale prawdopodobnie powinny być na tapicerce też oznaczenia Mini 25 tak jak było to stosowane w innych limitowanych seriach. Edycyjne naklejki Mini 25 na bokach są to sie zgadza. Jeżeli nie było w międzyczasie malowane to kolor lakieru też się zgadza bo ta seria była srebrna.
nazwa i symbol oryginalnego lakieru - Silver Leaf Metallic (MME - BLVC421)
Powinny być czerwonego koloru pasy bezpieczeństwa, lekko przydymione (barwione) szyby, radiodtwarzacz kasetowy
Cena nowego egzemplarza w Wlk Brytanii w 1984 r 3,865 Funtów

Zegary z obrotomierzem i jak widać takie są. Kierownica seryjna obszyta skórą i to sie zgadza. Wyposażenie zewnetrzne powinno być w kolorze Nimbus Grey (ciemny szary) - atrapa, zderzaki, klamki. Silnik 998 i przekładnia główna FD 3,1

Sumując: od strony mechaniki i wyposażenia jest to podstawowa seryjna wersja której poprzednikiem i następcą był równie podstawowy najtańszy model Mayfair.

I co jeszcze: w/g znawców tematu był to pierwszy model który zapoczątkował erę rdzewiejących miniaków i jak to określają równię pochyłą po której zaczęła sie staczać w dół jakość tych samochodów. :grin: Ale pocieszające jest to że ten model był w tym pierwszy więc i tak lepszy od wszystkich następnych. :grin:

Oryginalny tekst cytuję poniżej:
...but those rusted viciously, and heralded a downward spiral that claimed a great number of Minis built from then onwards

Re: "tykający" prędkościomierz? oraz obniżenie kierown

: 15 mar 2010, 08:41
autor: monsterk
Bart uważaj bo prawdopodobnie minimaniak zacznie ciebie atakować o sprzedaż miniaka :mrgreen:

Re: "tykający" prędkościomierz? oraz obniżenie kierown

: 26 cze 2010, 15:14
autor: bart
Witam ponownie,

Co do mego miniaka to czy ktoś się orientuje gdzie dokładnie były montowane radia?

Czy w tym miejscu jak na zdjęciu?