Strona 1 z 2

wymiana oski wahacza tylnego

: 27 mar 2010, 21:00
autor: Jasiu
Nabyłem zestaw naprawczy tylnego wahacza, ale podczas wyjmowania starej ośki okazało się, że jest ona nieco inna.
W nowym zestawie jest jakieś łożysko i długa plastikowa tuleja. Zadnej z tych rzeczy we wahaczu nie widzę. Wygląda to tak jakby do tej pory nie był łożyskowany, tylko poruszał się na czymś w rodzaju małych tulejek ślizgowych.
No i tutaj pojawia się pytanie nr 1 - czy to normalne? :D
oraz pytanie nr 2 - jak poprawnie założyć ten zestaw naprawczy? może ma ktoś jakieś fotostory na ten temat ;)

Re: wymiana oski wahacza tylnego

: 27 mar 2010, 21:30
autor: Saint
Powinno być jedno łożysko ślizgowe z jednej strony, a z drugiej łożysko igiełkowe. starą tulejkę najłatwiej jest naciąć i zagiąć do środka, a następnie wyciągnąć, z łożyskiem igiełkowym nie powinno być już takiego problemu. Potem pozostaje tylko wyciągnięcie plastikowej rurki, albo jej resztek, wyczyszczenie powierzchni pod łożyska, wprasowanie nowego łożyska ślizgowego i rozwiercenie na wymiar, potem tulejka plastikowa, łożysko igiełkowe, smarowanie, ośka, montaż, sparowanie ciśnieniowe.

Wklej zdjęcie jednej i drugiej strony jak wyglądają. Spotkałem się z przypadkiem że łożysko igiełkowe się wysypało zjadło ośkę, przetarła się bieżnia łożyska i igiełki powbijały się w sam nadjedzony wachacz.

Re: wymiana oski wahacza tylnego

: 28 mar 2010, 17:58
autor: Jasiu
U mnie właśnie nie ma zadnych łożysk - ani w jednym, ani w drugim wahaczu.
W obu przypadkach są wyglądające na zrobione z plastiku (?) tuleje.
Przymierzyłem łożyska z zestawu naprawczego i wydaje się, że będą pasować po wybiciu owych plastikowych tulei.
Co do samego montażu to wszystko wydaje mi się jasne, zastanawiam się tylko dlaczego należy to nowe łożysko ślizgowe rozwiercić - czyż nie powinno ono pasować bez rozwiercania?
No i czym u licha jest "sparowanie ciśnieniowe"? :D

Załączyłem zdjecia obu stron, w obu wahaczach jest tak samo.

Re: wymiana oski wahacza tylnego

: 28 mar 2010, 18:02
autor: monsterk
niestety angielski naród prosty jest i nie wymyślił tulejki we właściwym wymiarze, tylko trzeba rozwiercać a to czego nie wiesz to smarowanie ciśnieniowe tylko trzeba robić to delikatnie aby plastikowej tulejki nie rozerwać smarem

Re: wymiana oski wahacza tylnego

: 28 mar 2010, 18:04
autor: gawa
Saint pisze: wprasowanie nowego łożyska ślizgowego i rozwiercenie na wymiar, potem tulejka plastikowa, łożysko igiełkowe, smarowanie, ośka, montaż, sparowanie ciśnieniowe.


Czym i jak rozwiercać na wymiar.

Re: wymiana oski wahacza tylnego

: 28 mar 2010, 18:40
autor: se7ven
Rozwiertakiem nastawnym - trochę zabawy z tym jest bo trzeba kilka razy powtórzyć operację.

Re: wymiana oski wahacza tylnego

: 28 mar 2010, 18:41
autor: flapjck1
rozwiertakiem nastawnym

a te tulejki to chyba robota jerzego nazarki, on kiedys kombinowal takie repsety jak jeszcze byly klopoty z czesciami do mini w pl ( wbrew pozorom to dzialalo jak bylo smarowane )

Re: wymiana oski wahacza tylnego

: 28 mar 2010, 19:07
autor: Saint
Tak gawa, tak jak napisali Ci goście : rozwiertakiem nastawnym.

A wyżej chodziło oczywiście o smarowanie. Literówka :wink:

Re: wymiana oski wahacza tylnego

: 28 mar 2010, 19:10
autor: gawa
se7ven pisze:Rozwiertakiem nastawnym

Wiemy czym, pozostaje jak rozwiercać( wbić tuleje i rozwiercać)!?
Jak zachować pasowanie pomiędzy tuleją a łożyskiem igiełkowym?

Re: wymiana oski wahacza tylnego

: 29 mar 2010, 09:44
autor: Sadam
tak, wbić tuleje i rozwiercać, dodatkowo bardzo uważać, żeby nie poszło krzywo bo potem będzie rozjechana geometria, łożysko z drugiej strony (a wcześniej tuleję plastikową) wbijamy dopiero po nawierceniu co by się opiłki między łożysko nie dostały no i optymalnie jest zrobić paten który centruje rozwiertak

osobiście mam takie cudo z tuleją wbijaną od strony łożyska w której pracuje ośka przedłużająca rozwiertak

tym sposobem wszystko idzie po takiej linii jak powinno

Re: wymiana oski wahacza tylnego

: 29 mar 2010, 12:31
autor: gawa
Czyli rozwiertak z prowadzeniem centrującym.
Tak jest OK.

Re: wymiana oski wahacza tylnego

: 29 mar 2010, 20:26
autor: Sadam
gawa pisze:Czyli rozwiertak z prowadzeniem centrującym.
Tak jest OK.


tak jest optymalnie, ale patent raczej trzeba dorobić bo się nigdzie nie kupi, bez też można ale trzeba być bardzo ostrożnym

Re: wymiana oski wahacza tylnego

: 20 lis 2010, 10:20
autor: profesorr
smarowanie polecam rozwiązać w inny sposób,w ośce wywiercił tokarz otwór też z drugiej strony pod drugą kalamitkę i dwa nowe otwory w ośce wychodzące dokładnie na środku łożyska i tulejki,a oryginalny otwór został zaślepiony,teraz smarowane jest dokładnie to co trzeba,jak pęknie rurka lub jest krzywa to smar idzie w wahacz a nie tam gdzie trzeba,rozmiar jak pamiętam do rozwiercenia to 20,65mm

Re: wymiana oski wahacza tylnego

: 20 lis 2010, 20:47
autor: dziesio
a ja nie polecam tego sposobu. Mialem juz taki patent i niestety na nasze drogi sie on nie nadaje. Po zaliczeniu troszke wiekszej dziury na zdrowych gruchach scielo oske wlasnie z tej strony.

Re: wymiana oski wahacza tylnego

: 21 lis 2010, 11:19
autor: markfive
dziesio pisze:a ja nie polecam tego sposobu. Mialem juz taki patent i niestety na nasze drogi sie on nie nadaje. Po zaliczeniu troszke wiekszej dziury na zdrowych gruchach scielo oske wlasnie z tej strony.

Jest to prawdopodobne. Poprzez nawiercenie kanału przechodzącego przez gwintowaną końcówkę ośki zostaje osłabiona jej wytrzymałość w miejscu mocowania w ramie wózka.

Żaden patent zastosowany w sposobie łożyskowania ośki czy doprowadzenia smaru nie zwalnia od potrzeby częstego smarowania. Z długoletniej praktyki wiem, że ośki wachaczy w mini ( przód i tył ) bez dodatkowych kanałów, dokładnie smarowane co 4 tys km wytrzymują bardzo długie przebiegi nawet gdy pojawią się już niewielkie luzy łożyskowania.

Warunek - smarujemy systematycznie od początku użytkowania nowego auta lub po wymianie osiek i łożysk na nowe. Jeżeli zaczynamy od stanu w którym ośki są już mocno zużyte a łożyska zniszczone ( co jest raczej normą w kilkunastoletnich autach) smarowanie nic już nie da a nawet wytworzy skuteczną "pastę ścierną" składającą sie ze smaru , piasku, rdzy a nawet połamanych kawałków cienkich twardych wałeczków łożysk.