Strona 1 z 1
Po przekręceniu kluczyka - zero reakcji.
: 03 maja 2010, 17:54
autor: freeman
Witam serdecznie wszystkich użytkowników. Jestem szczęśliwym posiadaczem Miniaka 2005r, którego właśnie próbuję uruchomić. Autko przywiozłem osobiście z Niemiec i oprócz delikatnego uszkodzenia przedniej lampy i drobnych detali stan auta jest perfekcyjny. Model tuningowany w niemczech przez pewną firmę , ale to nie istotne - najważniejsze jest to, że autko paliło, jeździło a po wyjeździe od blacharza, po przekręceniu stacyjki zapalają się kontrolki i nic...wygląda jakby nie dostawało prądu na rozrusznik, może jakiś przekaźnik albo inne cudo padło? A w razie czego szukam jakiegoś fachmana do podłączenia pod komputer w Gdańsku lub okolicach.
Re: Po przekręceniu kluczyka - zero reakcji.
: 03 maja 2010, 18:01
autor: noj
klema pirotechniczna w bagazniku ?
Re: Po przekręceniu kluczyka - zero reakcji.
: 03 maja 2010, 18:45
autor: freeman
Hmm, objawy faktycznie podobne, podstawowa elektryka działa ale auto nie kręci tylko, że są pewne ale, nie doszło do wystrzału poduszek i auto działało i jeździło. Blacharz zdjął przedni zderzak, pas przedni z chłodnicami - przy okazji wymieniłem pompę wody (nowa niemiecka z metalowym kółkiem za 350 zł), przyspawał mały zerwany element, złożył do kupy i ....kupa. Wyciągany był akumulator, kazałem mu to zrobić zanim zacznie spawać...sprawdzę jutro i dam znać.Dzięki za wszelkie sugestie.
Re: Po przekręceniu kluczyka - zero reakcji.
: 03 maja 2010, 18:52
autor: noj
freeman pisze:Hmm, objawy faktycznie podobne, podstawowa elektryka działa ale auto nie kręci tylko, że są pewne ale, nie doszło do wystrzału poduszek i auto działało i jeździło. Blacharz zdjął przedni zderzak, pas przedni z chłodnicami - przy okazji wymieniłem pompę wody (nowa niemiecka z metalowym kółkiem za 350 zł), przyspawał mały zerwany element, złożył do kupy i ....kupa. Wyciągany był akumulator, kazałem mu to zrobić zanim zacznie spawać...sprawdzę jutro i dam znać.Dzięki za wszelkie sugestie.
1. poduszki mogą być nieruszone - nie ma zwiazku
2. napinacze masz całe? Palila się kontrolka airbagów podczas jazdy?
3. Niemiec mogl złożyć /wsunąć/ kleme "na sztuke" i dzialac bedzie - co prawda tylko do czasu - blacharz ruszył i teraz bęc
. Co istotne nawet miernikiem to ciężko zmierzyć - opornośc niby ok, prąd płynie a nie dziala.
Re: Po przekręceniu kluczyka - zero reakcji.
: 03 maja 2010, 19:02
autor: freeman
Zapomniałem dodać,że to wersja R50, więc aku mam pod maską, ale trop ciekawy, bo jeśli nie klema to może uszkodził jakiś inny czujnik.
Re: Po przekręceniu kluczyka - zero reakcji.
: 03 maja 2010, 19:04
autor: freeman
Sprawdzę to jutro, może masz rację.
Re: Po przekręceniu kluczyka - zero reakcji.
: 07 maja 2010, 10:46
autor: freeman
Po sprawdzeniu wszystkich połączeń i kostek, masy itp. Miniak ożył i ma się dobrze:)
Re: Po przekręceniu kluczyka - zero reakcji.
: 19 sie 2010, 16:41
autor: kumiko
freeman pisze:Witam serdecznie wszystkich użytkowników. Jestem szczęśliwym posiadaczem Miniaka 2005r, którego właśnie próbuję uruchomić. Autko przywiozłem osobiście z Niemiec i oprócz delikatnego uszkodzenia przedniej lampy i drobnych detali stan auta jest perfekcyjny. Model tuningowany w niemczech przez pewną firmę , ale to nie istotne - najważniejsze jest to, że autko paliło, jeździło a po wyjeździe od blacharza, po przekręceniu stacyjki zapalają się kontrolki i nic...wygląda jakby nie dostawało prądu na rozrusznik, może jakiś przekaźnik albo inne cudo padło? A w razie czego szukam jakiegoś fachmana do podłączenia pod komputer w Gdańsku lub okolicach.
No wlasnie- ja tez mam problem. Mam S-ke z 2003 roku i akumulator jest jeszcze oryginalny.Jak troche popada, to po przekreceniu kluczyka auto wydaje dziwk takiego klikniecia jakby wogole nie dostawalo pradu. Kilka razy zapalalm go na "popych" i ruszyl. Czyscilam teraz komore akumulatora i niby mialo wszytsko dzialac, ale przy odbiorze mechanik chcial zaprezentowac jak fajnie wszytsko zrobil- i to samo- przekrecil kluczyk i auto zaczelo wydawac takie klikniecia. Akumulator podobno pracuje na 30% mocy, wiec nie wiem czy musze go juz wymienic, czy nie. Jezeli musze, to nie wiem co mam kupic. Moj akumulatro ma 55 kWh. Moze ktos wie?