Strona 1 z 2
Poprawa osiągów
: 11 maja 2010, 14:19
autor: randal79
Cześć,
może temat już się pojawiał, ale nie znalazłem.
Co należałoby wymienić w MINI (Cooper z 1996 roku), aby poprawić jego osiągi, głównie przyśpieszenie ?
Prośba o sugestię od najtańszych rozwiązań
Pozdrawiam
Paweł
Re: Poprawa osiągów
: 11 maja 2010, 15:14
autor: goora
Niskim kosztem w miniaku rewolucjii nie zrobisz. Żeby odczuwalnie polepszyć osiągi takiego Mini jak twoje potrzebna jest ingerencja w jednostke napędową, a najlepiej po prostu jej remont i wymiana podzespołów takich jak np. głowica, wałek, dyferencjał na czesci tuningowe. Wiąże sie to z bardzo dużymi kosztami. Można kupić w sklepach internetowych gotowe kity np. Stage 1 które teoretycznie polepszają osiągi Mini i nie są skomplikowane w montażu ale tak naprawde to wiecej w tym marketingu niż prawdziwego przyrostu mocy. Ceny takich kitów wachają się od okolo 150 GBP do 200 GBP.
Re: Poprawa osiągów
: 11 maja 2010, 18:06
autor: se7ven
Zmień przełożenie główne z 3,1 na 3,44 lub 3,65.
Hardcore powyżej 4.
Re: Poprawa osiągów
: 11 maja 2010, 18:12
autor: flapjck1
jak ma mpi to ma 2,76
Re: Poprawa osiągów
: 11 maja 2010, 20:06
autor: Beny
1. zmień auto
2. wyp...dol wszystko ze środka, zostaw zegary i fotel
3. zmień przełożenie na krótsze, 3:1 powinno wystarczyć
Re: Poprawa osiągów
: 12 maja 2010, 23:24
autor: markfive
Koledzy już "dobrych" rad udzielili, więc nic nowego nie dodam.
Jeżeli chodzi wyłącznie o poprawę przyspieszenia to moim zdaniem wystarczy zmiana przełożenia przekładni głównej FD, resztę proponowanych "modów" można sobie tymczasem darować.
Rozrzut podanych wcześniej opcji : 3,1 / 3,44 / 3,65 / wyzej jak 4,0 jak widać wskazuje Ci "najlepsze" rozwiązanie, a w rzeczywistości daje informację jakie przełożenia są dostępne
Szkoda, że nic z tego konkretnego nie wynika a każdy jak widać ma swoją na ten temat teorię a nawet kilka.
Uprzedzajac kolejne pytanie jaką przekładnię zastosować proponuję najpierw podać dwie informacje:
1. typ silnika - SPI czy MPI ? To raczej odpowiedź prosta.
2. przełożenie FD - to wymaga więcej zachodu. Na obudowie przekładni głównej skrzyni biegów silnika znajduje się mała prostokątna nalepka. Trzeba oczyścić to miejsce i odczytać podane tam cyfry na przykład 19/59 oznacza ilość zębów małego koła i ilość zębów dużego koła przekładni co daje przełożenie 3,105.
Re: Poprawa osiągów
: 14 maja 2010, 00:01
autor: markfive
Nie wiem Witku na jakiej podstawie piszesz, że:
"...Pakowanie przełożenia większego niż 3,44 jest bez sensu jeżeli chcesz używać auta do normalnej jazdy. Niektórzy wręcz zalecają 3,1 i jest to chyba najbardziej optymalna wersja do normalnego używania..."
Czy jeździłeś miniakiem z różnymi przełożeniami FD od 2,76 do chociażby 3,647 , żeby wydawać autorytatywne opinie, czy temat znany jest Ci jedynie z opowiadań. Dla informacji podam, że teoretyczne predkości maksymalne na IV biegu wynikające z prostego przeliczenia przełożeń wynoszą:
dla FD 3,10 - 178 km/h
dla FD 2,76 - 200 km/h
Czy takie prędkości są w ogóle realne dla silnika fabrycznego o mocy nawet 63 KM ?
Nie są realne! Wszystkie przełożenia FD powyżej 3,44 w stosunku do mocy seryjnych silników serii A i A+ są znacznie zaniżone i powodują zarówno spadek zdolności do przyspieszania jak również spadek realnej możliwej do osiagnięcia prędkosci maksymalnej.
Nie zamierzam tego w tym miejscu uzasadniać ale piszę to z całą odpowiedzialnością na podstawie faktów a nie domysłów.
Na ogół subiektywna ocena użytkownika wynika wyłącznie z faktu sugerowania się poziomem hałasu wewnątrz samochodu przy jeździe na "dużych obrotach silnika". To właśnie z tego powodu przełożenia FD w kolejnych rocznikach szły w dół. Sprawa przyspieszeń i prędkosci maksymalnych zeszła na dalszy plan z powodu ukierunkowania odbiorcy auta - użytkowanie na obszarach miejskich do przewozu 1 lub 2 osób. Przy okazji uzyskano zmniejszenie zużycia paliwa w jeździe szosowej (drogowej poza miastem) ze średnią prędkością z powodu obniżenia poziomu obrotów silnika.
Pytanie o typ silnika MPI zadałem nie bez powodu. Takie silniki montowane były dopiero od października 1996 r i z zasady takie auta kierowane były do salonów sprzedaży jako model 1997. Chcę się upewnić ale nie posądzam właściciela o brak wiedzy. Natomiast spotkałem sie kiedyś z uporczywym twierdzeniem, że gaźnikowy silnik z HIF 44 ma jednopunktowy wtrysk bo to nie jest gaźnik ( uzasadnienie - czy widział ktoś taki dziwny gaźnik bez komory pływakowej ? itp itd )
Wiele osób, szczególnie nowych użytkowników zadaje na forach internetowych czasmi tak proste i "durne" z punktu widzenia technicznego pytania, że nie widzę nic niestosownego w moim pytaniu, ani w krytyce fachowych rad udzielanych w sposób zrozumiały jedynie dla "wtajemniczonych".
Re: Poprawa osiągów
: 14 maja 2010, 13:14
autor: randal79
Witam,
dziękuję bardzo za powyższe sugestie. Widzę, że wywołałem póki co małą dyskusję.
Potwierdzam, że moje autko ma silnik MPI.
To co chciałbym osiągnąć to rzeczywiście lepsze przyśpieszenie, lecz nie chciałbym zabić resztek komfortu podróżowania. Nie jeżdżę nim zazwyczaj na trasy dłuższe niż 100km.
Rozumiem, że zmiana przełożenia spowoduje to, iż szybciej będzie wchodził na wyższe obroty. Z tym raczej nie mam problemu, jeżeli rzeczywiście różnica nie jest drastyczna.
Nie jestem mechanikiem, więc śmiało zapytam czy zmiana, o której piszecie to kosztowna zabawa ?
Pozdrawiam
Paweł
Re: Poprawa osiągów
: 14 maja 2010, 13:40
autor: randal79
I jeszcze jedno pytanie:
Nie do końca jestem zadowolony z komputera - w zgodnej opinii fachowców - pracuje dziwnie i nie wiadomo dlaczego
tj. wahają się obroty i wtedy strasznie dymi.
Zastanawiam się nad zamianą go na jakiś dobry gaźnik. Co o tym sądzicie i czy jest to kosztowana zabawa ?
Re: Poprawa osiągów
: 14 maja 2010, 13:48
autor: domino1985
randal79 pisze: pracuje dziwnie i nie wiadomo dlaczego
tj. wahają się obroty i wtedy strasznie dymi.
Wiadomo
ma złe odczyty z któregoś czujnika, należałoby je przejrzeć i wymienić ten który jest uszkodzony.
Re: Poprawa osiągów
: 14 maja 2010, 14:32
autor: flapjck1
predzej uwalona instalacja
co do przerabiania mpi na gaznik - moze to byc trudne ( a wlasciwie drogie ) bo trzeby bylo zrealizowac jakis zaplon ( w mpi nie da sie po prostu wrzucic starego aparatu zaplonowego )
zmiana przelozenia - na nowych czesciach droga - rzedu 200 gbp za kola zebate + robota
ale bez problemu wykonalna
Re: Poprawa osiągów
: 14 maja 2010, 16:42
autor: minimaniak
Tez bym zaczął od sprawdzenia czujników i sondy, najszybciej i najtaniej (na początek)
Re: Poprawa osiągów
: 14 maja 2010, 19:41
autor: Beny
więc ogarnij komputer, a jeśli masz standardowe przełożenie to ja bym zmienił na 3:1 będzie odczuwalnie sprawniej przyspieszał a na trasie też spokojnie da radę bez zajeżdżania silnika ... a jak nie chcesz przeznaczać na auto aż takich funduszy to zostaw tak jak jest ... to i tak nieźle
Re: Poprawa osiągów
: 15 maja 2010, 16:28
autor: Konrad K_2
randal79 pisze:Rozumiem, że zmiana przełożenia spowoduje to, iż szybciej będzie wchodził na wyższe obroty.
Paweł
nie
bedzie wchodził tak samo na obroty tylko przy "końcu" każdedo biegu bedziesz miał wikszą prędkość - to tak schematycznie bo dotyczy tylko przyspieszania , podróżować bedziesz woniej - troche zakręciłem ale mniej wiecej o to chodzi ze zyskasz na przyspieszeniu a stracisz na prędkości max
Re: Poprawa osiągów
: 15 maja 2010, 20:01
autor: markfive
Konrad K_2 - faktycznie zamotałeś z tym wyjaśnieniem , wiec może lepiej daj sobie spokój z wyjaśnianiem spraw, których sam do końca nie rozumiesz
Po pierwsze silnik na 1 i 2 biegu na obroty wchodzi niezależnie od przełożenia FD, problemy zaczynają sie na wyższych biegach 3 i 4 gdy po prostu brakuje mu mocy.
Za to znacznie lepiej przyspiesza przy wyższym FD.
Po drugie wyższe przełożenie FD nie powoduje że " przy "końcu" każdedo biegu będziesz miał wiekszą prędkość" tylko akurat odwrotnie. ale nie są to różnice wiele znaczące. To nie jest tak, ze nagle na każdym biegu prędkość max spadnie o 20 km. To są róznice kilku procentowe.
Po trzecie nie spadnie również maksymalna prędkość samochodu na 4 biegu bezpośrednim a może nawet okazać się, ze wzrośnie.
Dlaczego? - dlatego, że przy niskim przełożeniu FD obroty silnika na przykład przy 100 km/h i FD 3,10 wynoszą około 3200 obr/min a to zbyt mało na osiągniecie mocy maksymalnej, która wystąpi dopiero przy około 5600 obr/min. Na takie obroty silnik jednak nie wejdzie z powodu zbyt duzych oporów ruchu samochodu, chyba że z góry i z wiatrem.
Co do zasadniczego pytania. Jak tanim kosztem poprawić przyspieszenie a jednoczesnie nie pogarszać komfortu ani nie zmniejszać teoretycznej predkosci maksymalnej to odpowiem, ze takiej mozliwości nie ma. Nie wchodzi przecież w rachubę wyrzucenie wszystkiego zbędnego z wnętrza dla obniżenia masy bo auto nadal ma pozostać "komfortowe". O tuningu silnika też na razie nie ma co dyskutować bo jak wynika z postów są problemy nawet z tym co jest .