Strona 1 z 2

Mini British Open Edition 1992r

: 15 paź 2011, 19:36
autor: Vrael
A oto mój klejnocik motoryzacji. Niedawno zakupiony i sprowadzony. Czekać tylko jak blacharz skończy swoją robotę :).

https://picasaweb.google.com/106095039964602148640/Mini

P.S. Jeśli ktoś ma jakieś porady, wskazówki - chętnie wysłucham. :)

Re: Mini British Open Edition 1992r

: 16 paź 2011, 09:13
autor: markfive
Przy takim uszkodzeniu wypadkowym jest całkiem prawdopodobne, że zarówno wózek zawieszenia z przodu pod silnikiem jak i tylny są zdeformowane. Sprawdź to tym bardziej, że w tym roczniku tylnego wózka praktycznie "nie powinno juz być" ( mam na myśli korozję). Poza tym karoserii w tym aucie raczej nie da się uratować samym tylko prostowaniem pogiętych blach. Ale o tym przekonasz się nieco później po dokładniejszym zapoznaniu się ze stanem auta :smile:
Chyba, że trafiłeś na jakiś wyjatkowy egzemplarz który nie jeździł zimą, nie stał na parkingu i był co dwa lata konserwowany.

Pozdrawiam, życzę powodzenia i zadowolenia z zakupu.

Re: Mini British Open Edition 1992r

: 29 lis 2011, 00:22
autor: Kozirro
No to ja jako nowy użytkownik równiez sie pochwale moja zdobyczą, dorwałem w czerwcu w Gdańsku, stan mechaniczny bez zarzutu jak i blachy w sumie, jedyne co dorobiłem to obicia foteli jak i boków. No i cos by z tym grillem zrobił ... :D

http://s986.photobucket.com/albums/ae346/kozirro/mini/

p.s. nie smaruj prowadnic dachu żadnym smarem/olejem.

Re: Mini British Open Edition 1992r

: 29 lis 2011, 00:46
autor: Sadam
Kozirro pisze:No to ja jako nowy użytkownik równiez sie pochwale moja zdobyczą, dorwałem w czerwcu w Gdańsku, stan mechaniczny bez zarzutu jak i blachy w sumie, jedyne co dorobiłem to obicia foteli jak i boków. No i cos by z tym grillem zrobił ... :D

http://s986.photobucket.com/albums/ae346/kozirro/mini/

p.s. nie smaruj prowadnic dachu żadnym smarem/olejem.


czyli z Wro przez Gdańsk aż do Olsztyna trafił...

Re: Mini British Open Edition 1992r

: 29 lis 2011, 08:53
autor: markfive
Sadam pisze:czyli z Wro przez Gdańsk aż do Olsztyna trafił...
Nie. To jest chyba inne auto :smile:
Tamten był z przodu walniety z prawej i nie miał uszkodzonego grila. Ten walniety był ( w przeszłości) bardziej z lewej z przodu co widać po spasowaniu, zderzaku i grilu :smile: Poza tym w porządku.

Re: Mini British Open Edition 1992r

: 29 lis 2011, 09:32
autor: icemac
to ten miniak Marku

jedyny w pinstripuingu kwiatkowym ;)

Re: Mini British Open Edition 1992r

: 29 lis 2011, 10:34
autor: Kozirro
No to ladnie,
opowiadajcie dalej co z nim sie dzialo skoro sprzedawca nie byl tak laskawy,
walniety powiadacie? cos jeszcze? Z tego co wiem gral jeszcze w serialu "pierwsza milosc" i i ze byl do GDA z Wroclawia sciagniety, i tyle.

Re: Mini British Open Edition 1992r

: 29 lis 2011, 13:39
autor: humin
Kozirro pisze:... gral jeszcze w serialu "pierwsza milosc" ...
no to trafiła Ci się limitowana wersja :D

Re: Mini British Open Edition 1992r

: 29 lis 2011, 18:13
autor: Sadam
markfive pisze:
Sadam pisze:czyli z Wro przez Gdańsk aż do Olsztyna trafił...
Nie. To jest chyba inne auto :smile:
Tamten był z przodu walniety z prawej i nie miał uszkodzonego grila. Ten walniety był ( w przeszłości) bardziej z lewej z przodu co widać po spasowaniu, zderzaku i grilu :smile: Poza tym w porządku.
z całym szacunkiem, ale takie auto jest w Polsce tylko jedno i raczej trudno żebym się co do niego mylił bo kilka razy miałem go pod ręką/jeździłem i coś tam dłubałem - raczej drobne bieżące sprawy

Co do auta w papierach masz 1997 jeśli dobrze pamiętam a auto tak na prawdę 1992, niestety ktoś dał d... już dużo wcześniej jak auto jeździło z rejestracją DZA jeśli dobrze pamiętam.

Przez parę ładnych lat jeździł nim kolega Piotr po Wrocławiu (ale blachy miał Ząbkowickie) w 2009 auto zmieniło właściciela, jeździła nim koleżanka Iwona i wtedy auto owdzem było klepnięte ale w tył a nie przód - generalnie mocno był już podrdzewiały i parę rzeczy wtedy zostało troszkę podratowanych przynajmniej w okolicach uderzenia, ale dokładnie się nigdy temu nie przyglądałem, także o jakości nie wypowiem.

W 2010 roku latem auto zostało sprzedane do Gdańska, do kolegi z forum, który ukrywa się pod nickiem "Konar1977", nie jestem pewien na sto procent ale zamieniając parę słów z właścicielką chyba podała mi informacje kto auto nabył, może kolega potwierdzi/zaprzeczy
Tutaj na pewno troszkę zostało porobione, bo blacharka w momencie wyjazdu z Wro już była w mocno opłakanym stanie, ale też konkretniej nic nie mówię bo auta nie widziałem od ponad roku tylko teraz na foto

kiedyś trochę zdjęć było w archiwum klubowym, ale z tego co widzę to nie działa także linków Ci nie podam

co do ciekawostek faktycznie auto brało udział w serialu "pierwsza miłość"

Re: Mini British Open Edition 1992r

: 29 lis 2011, 18:40
autor: markfive
Odniosłem się do pierwszego postu w tym temacie. I stąd nieporozumienie.
Kozirro jak się okazuje wszedł w temat z innym, swoim samochodem, którego historia jest jak widać znana i nie ma nic współnego z autem z pierwszego tematu :smile: :smile:
No chyba tak to jest :smile:

Re: Mini British Open Edition 1992r

: 29 lis 2011, 18:45
autor: Sadam
dlatego cytowałem wypowiedź kolegi, żeby było wiadomo o czym piszę... :roll:

Re: Mini British Open Edition 1992r

: 30 lis 2011, 17:11
autor: Konrad K_2
ale burdel w tym temacie....

Re: Mini British Open Edition 1992r

: 03 gru 2011, 11:07
autor: Gibki Staruszek
Kozirro pisze: p.s. nie smaruj prowadnic dachu żadnym smarem/olejem.
Są specjalne smary na bazie wosku syntetycznego co nie łapią bródu . Idealne do dachu . Po posmarowaniu wygląda jak natarte woskiem. odporny na bród i bryzgi wody. Ja miałem HHS DRYLUBE (wurth'a :razz: ) dostepny na allegro.

Re: Mini British Open Edition 1992r

: 03 gru 2011, 18:33
autor: Sadam
Gibki Staruszek pisze:DRYLUBE (wurth'a :razz: )
NIEMOŻLIWE :shock: :lol:

Re: Mini British Open Edition 1992r

: 03 gru 2011, 23:55
autor: Gibki Staruszek
Sadam pisze:
Gibki Staruszek pisze:DRYLUBE (wurth'a :razz: )
NIEMOŻLIWE :shock: :lol:
JESZCZE KTOŚ ? :twisted: .................................................... :lol: