Witam, mam pytanie do szanownych forumowiczów czy spotkał się ktoś w swoim mini z brakiem oświetlenia tablicy rejestracyjnej; samochód mam już ponad rok, a wczoraj jadąc za żoną przez przypadek zauważyłem że ma nie podświetloną tablicę rejestracyjną; jak sprawdziłem co jest nie tak, to okazało się, że tam gdzie powinny być lampki są fabryczne zaślepki...z tego co mi się wydawało do tej pory to oświetlenie tablicy jest obowiązkowe..czy ktoś spotkał się z takim problemem?

dziwna sprawa,pierwsze słyszę,śmieszne

Tak trochę a propos bo jestem w temacie.
Ja natomiast miałem takie tylko gdzieś mi musiały wypaść bo już nie mam.
Ogólnie dowiedziałem się o kolejnej wadzie miniaków związku z tym wypadającym/nieszczelnym oświetleniu, a mianowicie przez to że miniak ma krótki tyłek to się strasznie chlapie czego wszyscy doświadczamy zapewne,
no i gdy kostki z oświetleniem wypadają są... DZIURY! efekt: rdzewieje od środka jak na zdjęciach.

Ogólnie jeżeli ktoś ma możliwość to niech się pobawi w jakieś zabezpieczenie tego
bo ja jestem na etapie szukania tylnej klapy na allegro.

mialem to samo, troche przespalem sprawe i po wymianie listwy mialem spora dziure w bagazniku....

ufff...a myślałem, że to tylko mój problem

ja w piątek odebrałem klapę z piaskowania/konserwacji i malowania...bo również miałem takie objawy...zakupiłem nową blendę nad rejestrację (niestety chrom) i w porównaniu do mojej poprzedniej, ta posiada uszczelkę z gąbki. Problem polega jednak na tym, że wadą tej blendy jest to, że obudowy podświetlenia tablicy ocierają o klapę powodując przecieranie się lakieru, a co za tym idzie rdzewienie...zabezpieczyliśmy więc dodatkowo powierzchnie klapy, która ma kontakt z blendą (obudową lampek i zamka) grubą samoprzeylepną folią przezroczystą, która ograniczy przecieranie się lakieru mam nadzieję, że problem zniknie...

takie to:

no trzeba się nagimnastykować żeby to porządnie zabezpieczyć.
Mam nadzieje że dobrze masz to zrobione bo to rdzewieje głównie od środka gdzie nie ma dostępu do blachy przez konstrukcje klapy.

Czy gwarancja na lakier tego nie obejmuje?

a ile mini daje gwarancji na lakier?
Pewnie zaczyna rdzewieć dzień po gwarancji ;D

pewnie 12 lat - standardowo na tzw.perforację. Problem jest jednak taki, że raczej ciężko będzie udowodnić, że dbało się należycie o lakier, że nie było żadnych przygód itd. Nikt nie lubi przyznawać się do błędu

...choć - na jakimś UK forum czytałem, że komuś to uznali (nie mogę niestety znaleźć linka)

gwarancja na perforacje oznacza ze blacha nie przerdzewieje na wylot

a co do tego czy uznaja czy nie: proponuje poczytac warunki gwarancji umieszczone w ksiazce gwar. - na pewno jest cos na ten temat

prawie na pewno przeglady stanu nadwozia trzeba wykonywac corocznie