Na czym odzyskać 100KG?
Moderator: flapjck1
Na czym odzyskać 100KG?
Witam!
Zamierzam kupić sobie Mini 1000. Według katalogu waży ono 638KG.
Jak myslicie da się odzyskać ok. 90KG na nim aby miał poniżej 550KG? Co konkretnie. Np. Alufelgi założyć?
Czy jeżeli by sie udało zejść poniżej 550 to da się to wpisać do dowodu rejestracyjnego jako masa własna?
Chodzi mi o to że mam syna 16 letniego i chetnie bym mu dał pojeździć jak zrobi sobie B1.
Pozdrawiam Maciej.
Zamierzam kupić sobie Mini 1000. Według katalogu waży ono 638KG.
Jak myslicie da się odzyskać ok. 90KG na nim aby miał poniżej 550KG? Co konkretnie. Np. Alufelgi założyć?
Czy jeżeli by sie udało zejść poniżej 550 to da się to wpisać do dowodu rejestracyjnego jako masa własna?
Chodzi mi o to że mam syna 16 letniego i chetnie bym mu dał pojeździć jak zrobi sobie B1.
Pozdrawiam Maciej.
- flapjck1
- Maniak
- Posty: 8846
- Rejestracja: 12 lis 2004, 00:45
- Posiadane auto: GTM Coupe, Kawasaki Green Racecar
- Lokalizacja: Urzut /mazowieckie/
- Kontakt:
Re: Na czym odzyskać 100KG?
w mini nie ma zbyt wielu zbednych taili wiec dosc trudno je odchudzic, pomijam juz kwestie formalna
mozesz wywalic tapicerke z wnetrza ( maty wygluszenia gabki ) zamiast foteli wstawic jakies kubly z zywic
mozesz zamienic tylne szyby boczna na odpowiedniki z poliweglanu albo chociaz plexy
mozesz obtluc wszelkie masy bitumiczne na podlodze ( conajmniej 10 kg tego jest)
co do kol to najlzejsze sa 10' stalowki 3,5' z oponami 145/80/10
oczywiscie nie moze w nim byc zadnych fantow typu drewienko i deska rozdzielcza, chromiki i tepe
ps: dla syna czy moze dla siebie przy okazji?? a syn to pretext??
mozesz wywalic tapicerke z wnetrza ( maty wygluszenia gabki ) zamiast foteli wstawic jakies kubly z zywic
mozesz zamienic tylne szyby boczna na odpowiedniki z poliweglanu albo chociaz plexy
mozesz obtluc wszelkie masy bitumiczne na podlodze ( conajmniej 10 kg tego jest)
co do kol to najlzejsze sa 10' stalowki 3,5' z oponami 145/80/10
oczywiscie nie moze w nim byc zadnych fantow typu drewienko i deska rozdzielcza, chromiki i tepe
ps: dla syna czy moze dla siebie przy okazji?? a syn to pretext??
Zawodowy Szyderca 2 Filip W z Wladyslawowa to nieslowny kretacz i wyludzacz, nie polecam robienia z nim interesow
- Saint
- Super użytkownik
- Posty: 1227
- Rejestracja: 04 sty 2005, 22:37
- Posiadane auto:
- Lokalizacja: KR
- Kontakt:
Re: Na czym odzyskać 100KG?
do tego dochodzą : Maska , klapa bagażnika zwanego kufrem i drzwi z laminatów (w tych jedynie wtedy szyby pszesuwne) - Flip front z laminatu i kolejne kilogramy odpadają, ale to już zaczyna być eXtreem
Z tego co pamiętam , temat chyba już był poruszany kiedyś w temacie "rakieta, to będzie to" i jeszcze jednym o przeróbkach pod kategorie B1 - Przeczytaj to co masz napisane pod nickiem, skorzystaj ze wskazówki, a jak będziesz miał dalej wątpliwości, to będziemy działać dalej .
Pozdrawiam, Saint
Z tego co pamiętam , temat chyba już był poruszany kiedyś w temacie "rakieta, to będzie to" i jeszcze jednym o przeróbkach pod kategorie B1 - Przeczytaj to co masz napisane pod nickiem, skorzystaj ze wskazówki, a jak będziesz miał dalej wątpliwości, to będziemy działać dalej .
Pozdrawiam, Saint
Zawodowy Szyderca
Re: Na czym odzyskać 100KG?
Coś myśleć można co by tu wywalić z autka
Ale wydaje mi się to nie możliwe bez uszczerbku na wyglądzie mini, będzie to raczej jakiś techniczny wymyśl niż klasyczne mini
100kg to dosc sporo
Ale wydaje mi się to nie możliwe bez uszczerbku na wyglądzie mini, będzie to raczej jakiś techniczny wymyśl niż klasyczne mini
100kg to dosc sporo
sądu nie ma... ale wyrok wydany na wieczność, z ogólnego też mnie wyrzucą;-)
Re: Na czym odzyskać 100KG?
Witam
Wydaje mi się że można odchudzić Mini nawet o więcej niż 100kg ale chyba nic to nie da, bo w homologacji ma on swoją wagę i tego trzymają się urzędnicy. A przedstawienie zaświadczenia że dany egzemplarz waży mniej nie spowoduje zmiany w dowodzie seryjnego auta. Reasumując cała operacja nie ma sensu w tym przypadku bo nie osiągniemy zamierzonego celu.
Pozdrawiam
Jerzy
Wydaje mi się że można odchudzić Mini nawet o więcej niż 100kg ale chyba nic to nie da, bo w homologacji ma on swoją wagę i tego trzymają się urzędnicy. A przedstawienie zaświadczenia że dany egzemplarz waży mniej nie spowoduje zmiany w dowodzie seryjnego auta. Reasumując cała operacja nie ma sensu w tym przypadku bo nie osiągniemy zamierzonego celu.
Pozdrawiam
Jerzy
- Saint
- Super użytkownik
- Posty: 1227
- Rejestracja: 04 sty 2005, 22:37
- Posiadane auto:
- Lokalizacja: KR
- Kontakt:
Re: Na czym odzyskać 100KG?
Przepraszam bardzo, jeżeli się nic ostatnio nie zmieniło (w przeciągu ostatnich 3-4 lat) to można wyczytać:
" kategoria B1 - uprawnia do kierowania trójkołowym lub czterokołowym pojazdem samochodowym o masie własnej nie przekraczającej 550 kg, z wyjątkiem motocykla,"
w kodeksie drogowym czytamy natomiast: "masa własna - masa pojazdu z jego normalnym wyposażeniem , paliwem, olejem, smarami i cieczami w ilościach nominalnych, bez kierującego." czyli wychodzi na to, że jeżeli chcemy zarejestrować pojazd pod kategorie B1, to trzeba go będzie zważyć. Pozatym standardowy Fiat 126p na pewno nie spełnia tego kryterium, a był rejestrowany na tą właśnie kategorie - np Świątek Jr, i jego Maluch
Ale aby wiedzieć na 100% trezba się ruszyć do urzędu miasta, wydziału komunikacji i się dopytać.
Pozdrawiam, Saint
" kategoria B1 - uprawnia do kierowania trójkołowym lub czterokołowym pojazdem samochodowym o masie własnej nie przekraczającej 550 kg, z wyjątkiem motocykla,"
w kodeksie drogowym czytamy natomiast: "masa własna - masa pojazdu z jego normalnym wyposażeniem , paliwem, olejem, smarami i cieczami w ilościach nominalnych, bez kierującego." czyli wychodzi na to, że jeżeli chcemy zarejestrować pojazd pod kategorie B1, to trzeba go będzie zważyć. Pozatym standardowy Fiat 126p na pewno nie spełnia tego kryterium, a był rejestrowany na tą właśnie kategorie - np Świątek Jr, i jego Maluch
Ale aby wiedzieć na 100% trezba się ruszyć do urzędu miasta, wydziału komunikacji i się dopytać.
Pozdrawiam, Saint
Zawodowy Szyderca
Re: Na czym odzyskać 100KG?
W ilościach normalnych to jest pojęcie względne. Bo dla jednego normalne jest ze co chwile dolewa paliwo i ma 10litrów w baku a drugi jeździ codziennie na stacje
Czyli moge rozumieć ze już 40KG na samym paliwie odzyskam:P, płyn do spryskiwaczy itp
Hehe.. ale powiem wam ze przespałem się z tym pomysłem odchudzania i stwierdziłem ze to jest bezsens. Bo jak juz jeździć takim autkiem to fajnie zrobionym a nie jak taczka
Pozdrawiam i dzieki za odpowiedzi.
Czyli moge rozumieć ze już 40KG na samym paliwie odzyskam:P, płyn do spryskiwaczy itp
Hehe.. ale powiem wam ze przespałem się z tym pomysłem odchudzania i stwierdziłem ze to jest bezsens. Bo jak juz jeździć takim autkiem to fajnie zrobionym a nie jak taczka
Pozdrawiam i dzieki za odpowiedzi.
- Wojtello
- Wiarus
- Posty: 539
- Rejestracja: 04 sty 2005, 21:36
- Posiadane auto:
- Lokalizacja: Kraków
- Kontakt:
Re: Na czym odzyskać 100KG?
mazo zadzwon do MINI DOKTORA wiem ze on juz kiedys robil takie autko pod B1 i do tego z silnikiem 800cm3
Re: Na czym odzyskać 100KG?
Witam
Znalazłem takie coś http://www.autocentrum.pl/?FF=204&threa ... 145&Arch=1 Wynika z tego moim zdaniem że nie można przerejestrować dowolnego auta o obniżonej masie jako ten sam samochód. Czyli nie możemy wziąć Miniaka odchudzić go 100kg i rejestrować jako Mini. Możemy go natomiast zarejestrować jako tak zwany sam. Ale nie wiem czy warto się z tym bawić bo procedury są czaso i kapitało chłonne. Dodatkowo np. jak usuniemy tapicerkę z drzwi to diagnosta może stwierdzić że pojazd jest nie bezpieczny dla użytkownika bo posiada ostre kanty na drzwiach. Oczywiście wszystko da się obejść tylko czy jest sens?
Pozdrawiam
Jerzy
P.S.
Nad kodeksem drogowym są jeszcze przepisy o homologacji i warunkach technicznych jakie muszą spełniać samochody
Znalazłem takie coś http://www.autocentrum.pl/?FF=204&threa ... 145&Arch=1 Wynika z tego moim zdaniem że nie można przerejestrować dowolnego auta o obniżonej masie jako ten sam samochód. Czyli nie możemy wziąć Miniaka odchudzić go 100kg i rejestrować jako Mini. Możemy go natomiast zarejestrować jako tak zwany sam. Ale nie wiem czy warto się z tym bawić bo procedury są czaso i kapitało chłonne. Dodatkowo np. jak usuniemy tapicerkę z drzwi to diagnosta może stwierdzić że pojazd jest nie bezpieczny dla użytkownika bo posiada ostre kanty na drzwiach. Oczywiście wszystko da się obejść tylko czy jest sens?
Pozdrawiam
Jerzy
P.S.
Nad kodeksem drogowym są jeszcze przepisy o homologacji i warunkach technicznych jakie muszą spełniać samochody
Re: Na czym odzyskać 100KG?
mazo pisze:Chodzi mi o to że mam syna 16 letniego i chetnie bym mu dał pojeździć jak zrobi sobie B1.
Odważny jesteś. Ja mam prawko 18 lat, ok. 700tyś km. przejechane, pomykam prawie 300 konną dużą osobówką a codziennie mnie ludzie zaskakują swoją jazdą . Puścić 16 latka w tą dżunglę to spore ryzyko.
Jeżeli jednak chcesz coś takiego zrobić to zacznij od udania się do dobrej stacji diagnostycznej. Tam mili panowie powinni udzielić Ci porady jak najłatwiej załatwić taką sprawę. Ludzie w kosmos polecieli więc zarejstrować też się da wszystko.
Re: Na czym odzyskać 100KG?
A syn, z przeproszeniem, nie zdzierży i tych niecałych 2 lat czy roku (bo już się pogubiłem ) nie wytrzyma? Nosi go jak, z przeproszeniem, panienkę przed wydaniem?
Ja to bym mu kupił Mini do odbudowy i niech te 2 lata na to poświęci. Po co to kombinować, "piniondze" wywalać na "odchudzanie" i ryzykować, że coś się potem stanie?
A jak naprawdę nie może strzymać, to go zabierz na gokarty. Adrenalina podobna, a uprawnień nie trzeba mieć
Ja nie wiem, za moich czasów to ojciec jak mi scyzoryk obiecał, to trzy lata czekałem. Wiedziałem gdzie leży, mogłem poprosić, żeby mi go stary wyjął z szafki, ale przykazane miałem "jak skończysz 6 klasę"...
O tempora, o mores...
P.S. A TO może być???
Ja to bym mu kupił Mini do odbudowy i niech te 2 lata na to poświęci. Po co to kombinować, "piniondze" wywalać na "odchudzanie" i ryzykować, że coś się potem stanie?
A jak naprawdę nie może strzymać, to go zabierz na gokarty. Adrenalina podobna, a uprawnień nie trzeba mieć
Ja nie wiem, za moich czasów to ojciec jak mi scyzoryk obiecał, to trzy lata czekałem. Wiedziałem gdzie leży, mogłem poprosić, żeby mi go stary wyjął z szafki, ale przykazane miałem "jak skończysz 6 klasę"...
O tempora, o mores...
P.S. A TO może być???
Re: Na czym odzyskać 100KG?
Mazo: ja bym ci radził jak masz sianko to ziomus koło Strasburga sprzedaje autka(dokladnie składa z paru jednego bo małolaci czesto je rozbijaja) na katre motorowerowa 50km\h albo jakos tak .Na allegro widziałem kiedys taki wynalazek za 10000 ale rocznikowo nie był za młody.Zrobienie prawka na B1 to była by dla mnie strata siana. Widziałem kiedy "L" na B1 straszny wynalazek pozdro