Mini na pierwsze auto ? czemu nie ?
Moderator: flapjck1
Mini na pierwsze auto ? czemu nie ?
Witam, mam 17 ogólnie uwiebiam motoryzacje i kocham starsze autka typu mini moris czy stare alfy, volvo - auta z dusza. Kiedyś słyszałem w Top Gear że każdy powinien zaczynac od mini. Dlatego pomimo mojej pasji do alfy kieruje sie na 1 auto na mini. Auto to ma mega charakter i bardzo mi sie podoba chciałbym zakupic jakiegos na 1 auto. I tu zaczynaja sie pytania ile pieneidzy musiałbym przeznaczyć na zakup jakiegos w miare zdrowego egzeplarza zeby to sie kupy trzymało i mógłbym tym jeździć. Plus gdzie szukac bo w polsce podejrzewam bedziedzie ciężko najwiecej tego pewnie a angli ale polskie prawo nie pozwala zarejestrowac auta z kierwonica po drugiej stronie ;/. Wiec może niemcy ? nie wiem prosze o porady
- mikiV8
- Wiarus
- Posty: 548
- Rejestracja: 13 wrz 2010, 20:46
- Posiadane auto: Mini Morris 1973 998cc - w trakcie remontu
- Lokalizacja: Gdańsk/Bielkówko
Re: Mini na pierwsze auto ? czemu nie ?
Witam!
Na początku proponuję użyć szukajki, ponieważ takich tematów było już duuużo i można znaleźć w nich wiele odpowiedzi na pytania które zadałeś
Co do tezy tezy Jeremy'ego Clarksona trudno się z nią nie zgodzić - Mini jest moim pierwszym autem i ciężko mi sobie wyobrazić coś lepszego w jego miejsce. Stwierdzenie, że te małe, diabelskie pudełeczko jest genialnym wynalazkiem, nie oddaje nawet w połowie geniuszu Mini
Pierwszym i najważniejszym pytaniem na które musisz sobie odpowiedzieć, to do czego chcesz użytkować Miniaka i ile możesz przeznaczyć na niego pieniędzy - a trzeba pamiętać, że wbrew pozorom Mini nie jest tanim w eksploatacji autem. Nie jest to Maluch, który jest prosty jak konstrukcja cepa, części do którego dostaniesz za grosze i w prawie każdej wiosce. Mini, mimo że jest konstrukcją starszą od Malucha (Mini powstało w 1959r, natomiast Maluch w 1973 - 14 lat różnicy), jest samochodem o wiele bardziej skomplikowanym konstrukcyjnie i posiada wiele charakterystycznych dla siebie rozwiązań, które sprawiają że jest droższe w eksploatacji. Są to np. gumowe gruszki zawieszenia, których trwałość na naszych drogach nie jest duża, wspólny obieg oleju dla silnika i skrzyni biegów, powodujący szybsze zużywanie się tych podzespołów (Przebieg, przy którym powinno się zrobić remont jednostki napędowej w Miniaku to tylko 150tyś kilometrów) i wymagający częstszej wymiany, calowe śruby i inne. Do tego, trzeba przyznać, że Mini nie jest autem bezawaryjnym. Większość egzemplarzy dostępnych do sprzedaży w naszym kraju jest już dość wyeksploatowana lub niefachowo naprawiana i dość często mogą się zdarzać mniejsze lub większe problemy z samochodem. Na szczęście, nie ma najmniejszego problemu z dostępem do części - na terenie Polski funkcjonują trzy sklepy zajmujące się sprzedażą części do Mini i wszystkie najpotrzebniejsze części można dostać od ręki
Jeśli szukasz egzemplarza "w miarę zdrowego, żeby się kupy trzymało i mógłbym tym jeździć", dasz radę znaleźć coś sensownego już w okolicach 7-13 tysięcy złotych, ale musisz się przygotować na to, że już na starcie będziesz musiał zainwestować w niego jakieś kolejne 5000zł. Oczywiście, wszystko zależy od stanu technicznego konkretnego egzemplarza, ale jednak w tym przedziale cenowym raczej nie da się znaleźć Mini w idealnym stanie i wszystkie wymagają jakiegoś wkładu początkowego. Miniaki w dobrym stanie, nie wymagające większego wkładu finansowego, to wydatek mniej-więcej od 15tyś złotych wzwyż. Większy wybór Mini znajdziesz za granicą, najlepiej w Niemczech gdzie jest ich całkiem sporo lub w Anglii, która jest ich ojczyzną. Co do przekładki kierownicy z prawej na lewą stronę nie ma za bardzo czego się obawiać - cała procedura jest prosta i nie wymagająca dużych nakładów pieniężnych. Więcej info na ten temat znajdziesz na stronach forum - był on już wielokrotnie poruszany
Kończąc już, moja rada to usiąść, włączyć forum i czytać, czytać, czytać, aby dowiedzieć się o tym autku, jego problemach i eksploatacji jak najwięcej - bardzo pomoże Ci to w decyzji oraz w ewentualnym zakupie i użytkowaniu Mini. Ja ze swojej strony mogę powiedzieć, że mimo to, że Mini wykończyło i wykańcza mnie finansowo cały czas, kilkukrotnie zmusiło do powrotu do domu na holu i mimo problemów które czasem mi sprawia, jest najlepszym pierwszym autem jakie mógłbym sobie wyobrazić i nie zamieniłbym się na żadne inne auto. Ba, liczę na to, że moje obecne Mini nie pozostanie tym jedynym i w przyszłości dołączą do niego kolejne, ale jedno jest pewne - moje pierwsze auto, mój Miniak, dostał u mnie dożywocie i zostanie w moich rękach na zawsze
Pozdrawiam!
Mikołaj Markuszewski
PS Jeśli zrobiłem gdzieś błąd i któraś z podanych przeze mnie informacji jest nieprawdziwa, proszę o poprawienie mnie
Na początku proponuję użyć szukajki, ponieważ takich tematów było już duuużo i można znaleźć w nich wiele odpowiedzi na pytania które zadałeś
Co do tezy tezy Jeremy'ego Clarksona trudno się z nią nie zgodzić - Mini jest moim pierwszym autem i ciężko mi sobie wyobrazić coś lepszego w jego miejsce. Stwierdzenie, że te małe, diabelskie pudełeczko jest genialnym wynalazkiem, nie oddaje nawet w połowie geniuszu Mini
Pierwszym i najważniejszym pytaniem na które musisz sobie odpowiedzieć, to do czego chcesz użytkować Miniaka i ile możesz przeznaczyć na niego pieniędzy - a trzeba pamiętać, że wbrew pozorom Mini nie jest tanim w eksploatacji autem. Nie jest to Maluch, który jest prosty jak konstrukcja cepa, części do którego dostaniesz za grosze i w prawie każdej wiosce. Mini, mimo że jest konstrukcją starszą od Malucha (Mini powstało w 1959r, natomiast Maluch w 1973 - 14 lat różnicy), jest samochodem o wiele bardziej skomplikowanym konstrukcyjnie i posiada wiele charakterystycznych dla siebie rozwiązań, które sprawiają że jest droższe w eksploatacji. Są to np. gumowe gruszki zawieszenia, których trwałość na naszych drogach nie jest duża, wspólny obieg oleju dla silnika i skrzyni biegów, powodujący szybsze zużywanie się tych podzespołów (Przebieg, przy którym powinno się zrobić remont jednostki napędowej w Miniaku to tylko 150tyś kilometrów) i wymagający częstszej wymiany, calowe śruby i inne. Do tego, trzeba przyznać, że Mini nie jest autem bezawaryjnym. Większość egzemplarzy dostępnych do sprzedaży w naszym kraju jest już dość wyeksploatowana lub niefachowo naprawiana i dość często mogą się zdarzać mniejsze lub większe problemy z samochodem. Na szczęście, nie ma najmniejszego problemu z dostępem do części - na terenie Polski funkcjonują trzy sklepy zajmujące się sprzedażą części do Mini i wszystkie najpotrzebniejsze części można dostać od ręki
Jeśli szukasz egzemplarza "w miarę zdrowego, żeby się kupy trzymało i mógłbym tym jeździć", dasz radę znaleźć coś sensownego już w okolicach 7-13 tysięcy złotych, ale musisz się przygotować na to, że już na starcie będziesz musiał zainwestować w niego jakieś kolejne 5000zł. Oczywiście, wszystko zależy od stanu technicznego konkretnego egzemplarza, ale jednak w tym przedziale cenowym raczej nie da się znaleźć Mini w idealnym stanie i wszystkie wymagają jakiegoś wkładu początkowego. Miniaki w dobrym stanie, nie wymagające większego wkładu finansowego, to wydatek mniej-więcej od 15tyś złotych wzwyż. Większy wybór Mini znajdziesz za granicą, najlepiej w Niemczech gdzie jest ich całkiem sporo lub w Anglii, która jest ich ojczyzną. Co do przekładki kierownicy z prawej na lewą stronę nie ma za bardzo czego się obawiać - cała procedura jest prosta i nie wymagająca dużych nakładów pieniężnych. Więcej info na ten temat znajdziesz na stronach forum - był on już wielokrotnie poruszany
Kończąc już, moja rada to usiąść, włączyć forum i czytać, czytać, czytać, aby dowiedzieć się o tym autku, jego problemach i eksploatacji jak najwięcej - bardzo pomoże Ci to w decyzji oraz w ewentualnym zakupie i użytkowaniu Mini. Ja ze swojej strony mogę powiedzieć, że mimo to, że Mini wykończyło i wykańcza mnie finansowo cały czas, kilkukrotnie zmusiło do powrotu do domu na holu i mimo problemów które czasem mi sprawia, jest najlepszym pierwszym autem jakie mógłbym sobie wyobrazić i nie zamieniłbym się na żadne inne auto. Ba, liczę na to, że moje obecne Mini nie pozostanie tym jedynym i w przyszłości dołączą do niego kolejne, ale jedno jest pewne - moje pierwsze auto, mój Miniak, dostał u mnie dożywocie i zostanie w moich rękach na zawsze
Pozdrawiam!
Mikołaj Markuszewski
PS Jeśli zrobiłem gdzieś błąd i któraś z podanych przeze mnie informacji jest nieprawdziwa, proszę o poprawienie mnie
- Beny
- Super użytkownik
- Posty: 2373
- Rejestracja: 08 maja 2005, 20:57
- Posiadane auto: Mini '76 1300, mini van, mini kombi
- Lokalizacja: Kraków
Re: Mini na pierwsze auto ? czemu nie ?
ja dodałbym tylko tyle, że w Top Gear mowili o mini jako pierwszym aucie z angielskiej perspektywy,
spjrzenie francuskie to może być: Renault 5, Citroen 2CV, Peugeot 205 itp,
spojrzenie Niemieckie to Garbus, Polo, Golf I,
a s pojrzenie polskie to Fiat 126p - mały, tani, prosty i można nauczyć się podstaw:)
spjrzenie francuskie to może być: Renault 5, Citroen 2CV, Peugeot 205 itp,
spojrzenie Niemieckie to Garbus, Polo, Golf I,
a s pojrzenie polskie to Fiat 126p - mały, tani, prosty i można nauczyć się podstaw:)
Mini Countryman Cooper S ALL4 R60 2011
Fiat X1/9 1974, 1300 - w trakcie remontu
Opel Manta B 1979
Fiat X1/9 1974, 1300 - w trakcie remontu
Opel Manta B 1979
Re: Mini na pierwsze auto ? czemu nie ?
nie odbierałbym tego do końca tak, mówili o nim tak ze względu na swoje właściwości jezdne i tego, że mini uczy kierowce. Golfów osobiście nienawidze
-
- Nowy
- Posty: 58
- Rejestracja: 01 wrz 2011, 22:25
- Posiadane auto:
- Lokalizacja: zachodniopomorskie
Re: Mini na pierwsze auto ? czemu nie ?
Też tak mi się wydaje
Re: Mini na pierwsze auto ? czemu nie ?
myślę że Beny ma rację ;P
Ja też jako pierwszy samochód kupiłem mini, ale chyba nikomu bym tego nie radził, w tej cenie możesz znaleźć dużo innych ekonomiczniejszych, bezpieczniejszych i bardziej niezawodnych samochodów. Do mini zawsze możesz wrócić jak będzie Cię stać na utrzymanie 2 samochodu.
Jeśli kupisz mini na pewno się w nim zakochasz, ale ciężko Ci będzie doprowadzić go do stanu bezawaryjnego chyba, że masz spore zaplecze finansowe.
Ja też jako pierwszy samochód kupiłem mini, ale chyba nikomu bym tego nie radził, w tej cenie możesz znaleźć dużo innych ekonomiczniejszych, bezpieczniejszych i bardziej niezawodnych samochodów. Do mini zawsze możesz wrócić jak będzie Cię stać na utrzymanie 2 samochodu.
Jeśli kupisz mini na pewno się w nim zakochasz, ale ciężko Ci będzie doprowadzić go do stanu bezawaryjnego chyba, że masz spore zaplecze finansowe.
Re: Mini na pierwsze auto ? czemu nie ?
no tak wiadomo jak bym chciał tanio i ekonomicznie ble ble ble to kupiłbym seicento czy inna mała pierdołe bez duszy ale ja wole jakies auto z polotem, które bedzie wywoływało uśmiech na mojej twarzy
Re: Mini na pierwsze auto ? czemu nie ?
plus uczę się w technikum samochodowym więc mechanika nie powinna być problemem teraz pozostaje zdać prawo jazdy zaoszczedzic jeszcze troche pieniedzy i szukać MINI
- markfive
- Super użytkownik
- Posty: 1441
- Rejestracja: 08 sty 2010, 17:05
- Posiadane auto:
- Lokalizacja: Kielce
- Kontakt:
Re: Mini na pierwsze auto ? czemu nie ?
Skoro uczysz się w Technikum Samochodowym i masz w przyszłości być naprawdę dobrym mechanikiem a nie tylko absolwentem szkoły, to powinieneś kupić miniaka i sam osobiście od podstaw go wyremontować. Wiele się przy tym nauczysz i będziesz miał wielką satysfakcję z jazdy sprawnym pod każdym względem autem.
I tu wiadomość dla Ciebie istotna. Takiego miniaka do remontu znajdziesz w sumie za najniższą w porównaniu do innych cenę.
I druga wiadomość W przypadku drogich egzemplarzy, niezależnie od tego za ile kupisz i jak on będzie w momencie kupna wygladał i tak po bliższym zapoznaniu okaże się, że jest to auto do remontu. Na auto autentycznie odrestaurowane a więc bezproblemowe ( bardzo drogie) prawdopodobnie nie będzie Cię stać.
Na razie tak jak radzą koledzy - czytaj jak najwięcej informacji, ściągnij sobie wszelkie możliwe manuale serwisowe (niestety w jęz. angielskim), zapoznaj się z problemami przy naprawie tych samochodów, cenami części i napraw których sam nie będziesz w stanie wykonać.
I tu wiadomość dla Ciebie istotna. Takiego miniaka do remontu znajdziesz w sumie za najniższą w porównaniu do innych cenę.
I druga wiadomość W przypadku drogich egzemplarzy, niezależnie od tego za ile kupisz i jak on będzie w momencie kupna wygladał i tak po bliższym zapoznaniu okaże się, że jest to auto do remontu. Na auto autentycznie odrestaurowane a więc bezproblemowe ( bardzo drogie) prawdopodobnie nie będzie Cię stać.
Na razie tak jak radzą koledzy - czytaj jak najwięcej informacji, ściągnij sobie wszelkie możliwe manuale serwisowe (niestety w jęz. angielskim), zapoznaj się z problemami przy naprawie tych samochodów, cenami części i napraw których sam nie będziesz w stanie wykonać.
Re: Mini na pierwsze auto ? czemu nie ?
Oczywiście juz się trochę zawziąłem i czytam forum. A pomysł z miniakiem do remontu wydaje sie obiektywny. Ogladałem fanów 4 kółek - odcienek z mini 1000 i jeśli idzie kupic takie mini w angli za te 700 to spoko dam chyba rade. Oczywiscie wiem ze to co oni tam zrobili to prowizorka, lecz sprowadzenie mini z Anglii nabiera wiekszego sensu. Tak jak tam widac maja na miejscu świetne sklepy z częsciami nie wiem czy w Polsce takie istnieja
- rogal
- Super użytkownik
- Posty: 1069
- Rejestracja: 05 sty 2005, 15:10
- Posiadane auto: 6 x MINI
- Lokalizacja: EŁK
- Kontakt:
Re: Mini na pierwsze auto ? czemu nie ?
istnieją istnieją
a co do fanów 4 kółek to fikcja literacka w TV też istnieje.
a co do fanów 4 kółek to fikcja literacka w TV też istnieje.
pozdrawiam
Rogal
tel. 695 455 231
---------------------------
Wszystko dla Mini .
http://www.englishcars.pl
Rogal
tel. 695 455 231
---------------------------
Wszystko dla Mini .
http://www.englishcars.pl
- Sadam
- Maniak
- Posty: 2671
- Rejestracja: 19 kwie 2005, 10:22
- Posiadane auto:
- Lokalizacja: Wrocław
- Kontakt:
Re: Mini na pierwsze auto ? czemu nie ?
ze sprowadzeniem auta z Anglii to bym uważał, klimat dla blach kiepski, naprawiacze- rzeźnicy, a wątpię byś miał możliwość pojechać i obejrzeć naście aut zanim jakieś kupisz i akurat trafisz sensowny model, poza tym na wstępie będziesz miał sporo koszty transportu i rejestracji autaRogo95 pisze:Oczywiście juz się trochę zawziąłem i czytam forum. A pomysł z miniakiem do remontu wydaje sie obiektywny. Ogladałem fanów 4 kółek - odcienek z mini 1000 i jeśli idzie kupic takie mini w angli za te 700 to spoko dam chyba rade. Oczywiscie wiem ze to co oni tam zrobili to prowizorka, lecz sprowadzenie mini z Anglii nabiera wiekszego sensu. Tak jak tam widac maja na miejscu świetne sklepy z częsciami nie wiem czy w Polsce takie istnieja
mimo wszystko lepiej bez pośpiechu poszukiwać czegoś w Pl pytając o każdy egzemplarz który by Cię ewentualnie interesował
www.minicentrum.pl - Sklep internetowy
Mini Custom '92 HIF 44, LCB, 1300 big valve head, AP4T vented brakes
Mini Racer 96' 75,5KM/6798rpm 102Nm/3758rpm na remont nadszedł czas
Mini Custom '92 HIF 44, LCB, 1300 big valve head, AP4T vented brakes
Mini Racer 96' 75,5KM/6798rpm 102Nm/3758rpm na remont nadszedł czas
Re: Mini na pierwsze auto ? czemu nie ?
Pytanie, ilu rzeczy nie pokazali lub w ogóle nie rozgrzebywali, żeby nie pogarszać sprawy.Rogo95 pisze:Ogladałem fanów 4 kółek - odcienek z mini 1000 i jeśli idzie kupic takie mini w angli za te 700 to spoko dam chyba rade.
Z drugiej strony, po tym, co widziałem w ostatnim odcinku Top Gear to wcale nie muszą być jeżdżace trupy.
- Gibki Staruszek
- Maniak
- Posty: 2693
- Rejestracja: 05 wrz 2007, 00:21
- Posiadane auto: mini 1000 ooooolala !!!
- Lokalizacja: Kamień Pomorski
Re: Mini na pierwsze auto ? czemu nie ?
I jeszcze jedno ... jak będziesz miał kasę i wybrane autko to nie napalaj się tylko na chłodno podejdz do tematu , daj fotkę na forum. Tak jak Marek pisał te drogie mini też często są do remontu. Bywa ,że auto wyczyszczone w wierzchu i polakierowane , dodane kilka chromów i "prawie nówka" a silnik i skrzynia kuleje , zawiecha zdechła a rdza pod spodem i w zakamarkach kwitnie.
Ps . Jak mowa o sklepach to chłopaki są czujni
Ps . Jak mowa o sklepach to chłopaki są czujni
- rogal
- Super użytkownik
- Posty: 1069
- Rejestracja: 05 sty 2005, 15:10
- Posiadane auto: 6 x MINI
- Lokalizacja: EŁK
- Kontakt:
Re: Mini na pierwsze auto ? czemu nie ?
ja tu jestem pierwszy raz od miesiąca, a w ogóle to trafiłem tu przez przypadek
pozdrawiam
Rogal
tel. 695 455 231
---------------------------
Wszystko dla Mini .
http://www.englishcars.pl
Rogal
tel. 695 455 231
---------------------------
Wszystko dla Mini .
http://www.englishcars.pl