Mini Clubman 1.3 GT, 1965r

Część forum poświęcona naszym Miniakom. Zanim założysz nowy post, zapoznaj sie z panującymi tu zasadami.

Moderator: flapjck1

Awatar użytkownika
markfive
Super użytkownik
Super użytkownik
Posty: 1441
Rejestracja: 08 sty 2010, 17:05
Posiadane auto:
Lokalizacja: Kielce
Kontakt:

Re: Mini Clubman 1.3 GT, 1965r

Post autor: markfive »

Czy warto modyfikować ?
Najpierw trzeba silnik rozebrać, zweryfikować wszystkie jego części, czy nadają się do dalszego użytku i ustalić zakres koniecznego remontu czy wymiany częsci na nowe.
Modyfikować można silnik "zdrowy", w pełni sprawny więc najpierw trzeba doprowadzic go do takiego stanu.
Silnik A 1098 ma moc 45 KM w serii i wyższy moment obrotowy od A 998. Jak każdy silnik może być zmodyfikowany w mniejszym lub większym stopniu. Realne jest uzyskanie z niego 50 KM po zastosowaniu zestawu Stage 1 ( dolot i wydech ). Większe modyfikacje wpłyną na przyspieszone zużycie elementów silnika i nie są zbyt opłacalne w stosunku do efektu możliwego do uzyskania.
Jest to silnik obecnie nietypowy i mogą być problemy już z jego remontem podstawowym (głównie chodzi o stan / stopień zużycia wału korbowego)
Najprostszym sposobem odczuwalnego zwiększenia mocy jest zamiana silnika na 1275. Wszystko zależy od celu odbudowy, czy ma być to oryginał z oryginalnym napędem (rejestrowany jako zabytek), czy stylowe auto "z epoki" służace do normalnego użytkowania a więc ze sprawnym mocnym silnikiem, dobrym zawieszeniem i skutecznymi hamulcami.

W Twoim czy każdym podobnym przypadku odbudowy przede wszystkim skoncentrować sie trzeba na solidnej odbudowie karoserii, zawieszeń i układów kierowniczego i hamulcowego. Silnik to ostatni i prawdopodobnie z tego wszystkiego najłatwiejszy do opanowania etap prac :smile:
Łukasz
Swój Człowiek
Swój Człowiek
Posty: 222
Rejestracja: 22 sty 2012, 15:31
Posiadane auto:
Lokalizacja: poznań
Kontakt:

Re: Mini Clubman 1.3 GT, 1965r

Post autor: Łukasz »

I o taką odpowiedz mi chodziło.
Raczej na dzień dzisiejszy będe remontował silnik oryginalny.
Tak bardzo chce tym autem wyjechać, że bym robił wszystko naraz i w miesiąc ale tak się nie da :-)
Tak jak pisałeś: to ma być auto z "epoki" o dobrym silniku, zawieszeniu i sprawnych hamulcach.
A tak z ciekawości ile kosztuje silnik od 1.3 ?
Awatar użytkownika
se7ven
Super użytkownik
Super użytkownik
Posty: 1532
Rejestracja: 14 sty 2005, 19:46
Posiadane auto: Mini, Triumph Dolomite Sprint, Triumph TR7
Lokalizacja: Cieszyn

Re: Mini Clubman 1.3 GT, 1965r

Post autor: se7ven »

Z 1100 da się "wydoić" 86KM i więcej. Dobrze zrobiony bez specjalnych nakładów finansowych to moc porównywalna z 1,3 tylko mniej Nm.
Silnik to nie wszystko - skrzynia biegów i dyfer też generują spore koszty.
Mam trochę nowych części do 1,1 jak również silniki po remoncie (specyfikacja dowolna)
Łukasz
Swój Człowiek
Swój Człowiek
Posty: 222
Rejestracja: 22 sty 2012, 15:31
Posiadane auto:
Lokalizacja: poznań
Kontakt:

Re: Mini Clubman 1.3 GT, 1965r

Post autor: Łukasz »

To może inaczej:

Co sądzicie w moim przepadku lepiej zrobić?

Uzdrowić 1.1 a potem delikanie się bawić w tuning?
Czy ten silnik na tyle jest kiepski (oczywiście po remoncie) że niewarto w niego inwestować?
Awatar użytkownika
markfive
Super użytkownik
Super użytkownik
Posty: 1441
Rejestracja: 08 sty 2010, 17:05
Posiadane auto:
Lokalizacja: Kielce
Kontakt:

Re: Mini Clubman 1.3 GT, 1965r

Post autor: markfive »

Z Twoich wypowiedzi wynika, że i tak samodzielnie tego silnika nie odbudujesz. Gdybyś wiedział i potrafił to zrobić , nie zadawałbyś pytań na forum. :smile:
W tej sytuacji rozsądnym rozwiązaniem jest zakup gotowego silnika / zespołu napędowego po remoncie. a nie trwające kilka czy kilkanaście miesięcy dłubanie bez gwarancji zadowalajacego efektu.
Najlepiej od razu zdecydować się na rozwiązanie "ostateczne", mam na myśli wybór silnika o określonej pojemności i mocy. Wtedy koszty poniesiesz tylko raz a nie kilkakrotnie podchodząc do remontu, modyfikacji, czy później zamiany silnika na większy.

Se7ven oferuje Ci bardzo mocne silniki w tym również 1100 o mocy prawie 90 KM. (200 % mocy silnika seryjnego). Warto się zainteresować i przedyskutować z nim ostateczne rozwiązanie.
Ostatnio zmieniony 09 wrz 2012, 18:06 przez markfive, łącznie zmieniany 1 raz.
Awatar użytkownika
humin
Super użytkownik
Super użytkownik
Posty: 2321
Rejestracja: 01 mar 2007, 21:48
Posiadane auto:
Lokalizacja: Gdańsk

Re: Mini Clubman 1.3 GT, 1965r

Post autor: humin »

wydaje mi się że kluczowe będzie określenie do czego taki mini miałby służyć
jeśli zalezy Ci na startach w konkretnych kategoriach pojemonościowych to warto trzymać się serii lecz jeśli budujesz "bulwarówkę" z silnikiem którym chcesz być mistrzem prostej uderz w 1.3
Awatar użytkownika
markfive
Super użytkownik
Super użytkownik
Posty: 1441
Rejestracja: 08 sty 2010, 17:05
Posiadane auto:
Lokalizacja: Kielce
Kontakt:

Re: Mini Clubman 1.3 GT, 1965r

Post autor: markfive »

markfive pisze:...przede wszystkim skoncentrować sie trzeba na solidnej odbudowie karoserii, zawieszeń i układów kierowniczego i hamulcowego. Silnik to ostatni i prawdopodobnie z tego wszystkiego najłatwiejszy do opanowania etap prac
Ponawiam moją sugestię. Zrób najpierw całe auto tak by do zamontowania został tylko zespół napędowy. Wtedy ...jeżeli w ogóle uda Ci sie dotrwać do tego etapu (mam na myśli kompletną już polakierowaną budę na kołach z szybami, tapicerką, instalacją i oświetleniem) zależnie od możliwości (kasa) i planu jaki będziesz miał wtedy (jeździć / sprzedać), a nie dziś, zdecydujesz.
Dla informacji seryjny silnik / zespół ze skrzynia i sprzęgłem ( bez żadnych modów) po naprawie to koszt około 3500 - 4500 zł pozostawiając swój do remontu w rozliczeniu czyli na zasadzie "exchange". Silnik wzmocniony zależnie od stopnia modyfikacji to już poziom minimum 5000 - 6000 zł nie mówiąc już o 90 KM z 1100 czy 120 KM z 1300.
Jeżeli ma być to auto do jazdy na co dzień, seria 1275 na gaźniku będzie wystarczająca. Dokładnie w takiej samej budzie ( znane niebieskie kombi Artura Miernika z flip frontem od mini) od wielu lat jest zamontowany 1275 i kilka osób z tego forum użytkując go jako "auto zastępcze" może potwierdzić jak to jeździ :smile:
Łukasz
Swój Człowiek
Swój Człowiek
Posty: 222
Rejestracja: 22 sty 2012, 15:31
Posiadane auto:
Lokalizacja: poznań
Kontakt:

Re: Mini Clubman 1.3 GT, 1965r

Post autor: Łukasz »

Ok, dzięki za info.
Rozbieram silnik w drobny mak i narazie będzie remont oryginału
Łukasz
Swój Człowiek
Swój Człowiek
Posty: 222
Rejestracja: 22 sty 2012, 15:31
Posiadane auto:
Lokalizacja: poznań
Kontakt:

Re: Mini Clubman 1.3 GT, 1965r

Post autor: Łukasz »

Troche czasu mineło, clubi w 80% rozebrany.
Zaczyna się kosztorys powiększać :-)
Rozbieram właśnie wózek przedni i tu mam pytanie:
Wózek pójdzie do piaskowania i malowania - czy warto wzmocnić spawy? lub coś innego?
Silnik będzie oryginlny "narazie" ale jak coś już można zrobić teraz to można poprawić fabryke
Łukasz
Swój Człowiek
Swój Człowiek
Posty: 222
Rejestracja: 22 sty 2012, 15:31
Posiadane auto:
Lokalizacja: poznań
Kontakt:

Re: Mini Clubman 1.3 GT, 1965r

Post autor: Łukasz »

Następne fotki z odrestaurowania miniaczka
Załączniki
Silniczek wyjechał
Silniczek wyjechał
DSC02053.jpg (202.86 KiB) Przejrzano 2581 razy
Oryginalny stan pod maską
Oryginalny stan pod maską
DSC01159.jpg (167.79 KiB) Przejrzano 2581 razy
Łukasz
Swój Człowiek
Swój Człowiek
Posty: 222
Rejestracja: 22 sty 2012, 15:31
Posiadane auto:
Lokalizacja: poznań
Kontakt:

.

Post autor: Łukasz »

cd.
Załączniki
I pokryte wszystko podkładem epksydowym APP
I pokryte wszystko podkładem epksydowym APP
DSC02166.jpg (135.83 KiB) Przejrzano 2575 razy
Zjechane wszystko do gołej blachy
Zjechane wszystko do gołej blachy
DSC02157.jpg (186.25 KiB) Przejrzano 2575 razy
Trochę wyczyszczony
Trochę wyczyszczony
DSC02125.jpg (191.31 KiB) Przejrzano 2575 razy
Awatar użytkownika
flapjck1
Maniak
Maniak
Posty: 8845
Rejestracja: 12 lis 2004, 00:45
Posiadane auto: GTM Coupe, Kawasaki Green Racecar
Lokalizacja: Urzut /mazowieckie/
Kontakt:

Re: Mini Clubman 1.3 GT, 1965r

Post autor: flapjck1 »

dobry kierunek i rdzy niewiele bylo :)
Zawodowy Szyderca 2 Filip W z Wladyslawowa to nieslowny kretacz i wyludzacz, nie polecam robienia z nim interesow
Łukasz
Swój Człowiek
Swój Człowiek
Posty: 222
Rejestracja: 22 sty 2012, 15:31
Posiadane auto:
Lokalizacja: poznań
Kontakt:

Re: Mini Clubman 1.3 GT, 1965r

Post autor: Łukasz »

Każdy element będzie w podobny sposób robiony, podkłady się utwardzą a na koniec lakierek. Nie zależy mi na czasie ale na dobrze wykonanej robocie.
Trochę to czasu pochłonie ale taka to robota przy takich rodzynkach.
pawel2334

Re: Mini Clubman 1.3 GT, 1965r

Post autor: pawel2334 »

oryginalny miniak :)
pawel2334

Re: Mini Clubman 1.3 GT, 1965r

Post autor: pawel2334 »

dużo pracy przed tobą jeszcze, ale życzę powodzenia :)
ODPOWIEDZ