Mini cooper 2003

R50, R52 & R53

Moderatorzy: flapjck1, Drail

mazin
Nowy
Nowy
Posty: 31
Rejestracja: 06 sie 2013, 09:34
Posiadane auto:
Lokalizacja: Nowy Sącz

Mini cooper 2003

Post autor: mazin »

Witam wszystkich, to mój pierwszy post.

Kupiłem Mini Coopera z 2003 r. dla żony, ale poczeka trochę, zanim jej go oddam ;-)


Mam parę uwag i pytań.

Po pierwsze - zawsze myślałem, że to "babskie" autko. Babskie, to znaczy - wspomaganie, pedały itd. działają jak dla kobiety, wystarczy musnąć i autko pomaga. Nic bardziej mylnego, pedały trzeba deptać z siłą stukilogramowego faceta, żeby przyciągnąć lub odepchnąć gałkę biegów, trzeba mieć siłę Pudziana, podobnie przy manewrowaniu na parkingu ;-)

Jeździłem przez cztery lata Clio RSi, tam było podobnie, pedały i biegi, choć wspomaganie bardziej "wspomagało". Na szczęście żona, choć filigranowa i drobna, parę w łapce ma, bo to prawdziwa góralka.

W autku nie działa klima, będę z tym walczył, nie ma też prądu w zapalniczce choć bezpieczniki całe. Muszę także dokupić parę części - m. in. "płetwę" pod zderzak, osłonę pod silnik, listewkę nad lewym słupkiem A (urwaną prawdopodobnie z okazji wymiany przedniej szyby, bo najprawdopodobniej była wymieniana), mieszek lewarka biegów, bo jest podarty. Możecie podpowiedzieć jakiegoś sprawdzonego sprzedawce, który będzie miał to wszystko? W okolicy na szrotach mini brak a na allegro albo nie odbierają telefonów, albo nie mają pojęcia o częściach, które chciałbym kupić (dzwoniłem do sześciu lub więcej).

Poza tym - bo już ponarzekałem - samochód świetnie jeździ, naprawdę. Nie przypuszczałem, że takie maleństwo i "babskie" autko ma tyle ikry.

Żona poczeka zanim jej go oddam... Może nawet do wiosny ;-)

Pomyślałem tez, że warto byłoby zabezpieczyć przedni zderzak przed krawężnikami, to jest założyć taką chromowaną belkę jak w terenówkach - ale bez pałąków i innych takich, tylko sama pozioma belka na wysokości spodu zderzaka - przerabiał ktoś z Was taki temat? Widziałem coś takiego ostatnio na jakiejś osobówce i nie wyglądało źle. Da się coś takiego zamontowac na mini? Oczywiście, nie o zderzaka ;)
Cóż, w końcu kupiłem MC ;-)
Olo

Re: Mini cooper 2003

Post autor: Olo »

mazin pisze:W autku nie działa klima, będę z tym walczył, nie ma też prądu w zapalniczce choć bezpieczniki całe. Muszę także dokupić parę części - m. in. "płetwę" pod zderzak, osłonę pod silnik, listewkę nad lewym słupkiem A (urwaną prawdopodobnie z okazji wymiany przedniej szyby, bo najprawdopodobniej była wymieniana), mieszek lewarka biegów, bo jest podarty. Możecie podpowiedzieć jakiegoś sprawdzonego sprzedawce, który będzie miał to wszystko? W okolicy na szrotach mini brak a na allegro albo nie odbierają telefonów, albo nie mają pojęcia o częściach, które chciałbym kupić (dzwoniłem do sześciu lub więcej).
Klima moze byc pierdola a moze byc temat rzeka, u mnie urwal sie kabel od magnesu sprezarki kumpel zrobil wszystko od nowa oraz dal nowa instalacje bo instalacja jest narazona na warunki i po kilku kilkunastu latach nie wyglada zaspecialnie, mozesz tez nie miec gazu tak jak mowie przyczyn moze byc kilka ja ogarnalem to za smieszne pieniadze prawde mowiac :) bo u znajomego

Z tego co sie orientuje to mini nigdy nie mialo oslony pod silnik chyba ze takowa z blachy ci ktos dorobi i przykreci gdzies w miejsca gdzie mozna przykrecic i odkrecic sruby np jak sie montuje rozporke dolna mozna wykorzystac sruby ale troche dopasowywania blachy bedzie

Z czesciami zobacz tutaj:

http://allegro.pl/sklep/5100825_moto-m5-czesci-bmw

Ja od nich bralem duperele i pierodly oraz plastiki, lusterka itp.
mazin
Nowy
Nowy
Posty: 31
Rejestracja: 06 sie 2013, 09:34
Posiadane auto:
Lokalizacja: Nowy Sącz

Re: Mini cooper 2003

Post autor: mazin »

OK, dzięki za info. Części poszukam jeszcze w okolicy, bo trochę szrotów mamy, a nie ma potrzeby płacenia za byle pierdółkę majątku...
Nie chodziło mi o osłonę silnika, a raczej zderzaka, coś takiego np:
Orurowanie
Nie wiem tylko, czy to pełni funkcję wyłącznie ozdobną czy rzeczywiście ochronną.
Cóż, w końcu kupiłem MC ;-)
michu86
Swój Człowiek
Swój Człowiek
Posty: 162
Rejestracja: 07 sty 2012, 16:55
Posiadane auto:
Lokalizacja: Wrocław

Re: Mini cooper 2003

Post autor: michu86 »

Ja mam mieszek skórzany. Odewij sie na PW
mazin
Nowy
Nowy
Posty: 31
Rejestracja: 06 sie 2013, 09:34
Posiadane auto:
Lokalizacja: Nowy Sącz

Re: Mini cooper 2003

Post autor: mazin »

A podpowie ktoś, jak się demontuje osłonę dźwigni hamulca ręcznego? Mieszek zdjąłem, to jest "wyszarpałem, ale nadal nie widzę śrub ani zatrzasków pozwalających zdjąć całą osłonę.
Cóż, w końcu kupiłem MC ;-)
Olo

Re: Mini cooper 2003

Post autor: Olo »

mazin pisze:OK, dzięki za info. Części poszukam jeszcze w okolicy, bo trochę szrotów mamy, a nie ma potrzeby płacenia za byle pierdółkę majątku...
Nie chodziło mi o osłonę silnika, a raczej zderzaka, coś takiego np:
Orurowanie
Nie wiem tylko, czy to pełni funkcję wyłącznie ozdobną czy rzeczywiście ochronną.
DLa mnie to wyglada tragicznie i nie pasuje wogole do auta cos takiego montowac w dodatku musisz to czyscic bo jest z przodu i zbiera caly syf, pytanie jam jest to galwanizowane i za ile zacznie zchodzic powloka. Ale ogolnie nie polecam takiego czegos bo szpeci auto w szczegolnosci mini... Watpie ze w PL cos takiego dostaniesz chyba ze z Chin :D
mazin
Nowy
Nowy
Posty: 31
Rejestracja: 06 sie 2013, 09:34
Posiadane auto:
Lokalizacja: Nowy Sącz

Re: Mini cooper 2003

Post autor: mazin »

Olo pisze:
mazin pisze:OK, dzięki za info. Części poszukam jeszcze w okolicy, bo trochę szrotów mamy, a nie ma potrzeby płacenia za byle pierdółkę majątku...
Nie chodziło mi o osłonę silnika, a raczej zderzaka, coś takiego np:
Orurowanie
Nie wiem tylko, czy to pełni funkcję wyłącznie ozdobną czy rzeczywiście ochronną.
DLa mnie to wyglada tragicznie i nie pasuje wogole do auta cos takiego montowac w dodatku musisz to czyscic bo jest z przodu i zbiera caly syf, pytanie jam jest to galwanizowane i za ile zacznie zchodzic powloka. Ale ogolnie nie polecam takiego czegos bo szpeci auto w szczegolnosci mini... Watpie ze w PL cos takiego dostaniesz chyba ze z Chin :D
Nawet brudne i łuszczące wyglądałoby lepiej niż połamany dyfuzor, Poza tym, mini są tak różne i w tak wielu wersjach i przeróbkach, że jedno dziwactwo więcej różnicy nie czyni :-)

Zdjęcie pochodzi ze strony polskiego dystrybutora, można toto kupić tez w Czechach i na Słowacji (taniej, niż w Polsce).
Niestety, cena to równowartość dziesięciu dyfuzorów z ASO, więc - przynajmniej chwilowo będę wymieniał dyfuzory ;-)
Do dziesięciu razy sztuka...
Cóż, w końcu kupiłem MC ;-)
Olo

Re: Mini cooper 2003

Post autor: Olo »

mazin pisze:
Nawet brudne i łuszczące wyglądałoby lepiej niż połamany dyfuzor, Poza tym, mini są tak różne i w tak wielu wersjach i przeróbkach, że jedno dziwactwo więcej różnicy nie czyni :-)
A w jaki sposob chcialbys go polamac orajac pole Miniaczem bo nie wyobrazam sobie tego. Jezdze na gwincie juz z rok, jezdzilem w zime na tym samym nastawie co teraz czyli dopina dolna pod zderzakiem jakies 2-3 centy od ziemi z czego miska jakies 5-6 centow od ziemi i nie wiem jak sie trzeba postarac zeby cos urwac...

Jest to kolejny zbedny chrom jak dla mnie bo mini w czystej formie juz zajebiscie wyglada tylko wystarczy je troszke podiagnac felga i np. zawiasem albo airem:

http://www.stanceworks.com/wp-content/u ... 3/blq2.jpg
mazin
Nowy
Nowy
Posty: 31
Rejestracja: 06 sie 2013, 09:34
Posiadane auto:
Lokalizacja: Nowy Sącz

Re: Mini cooper 2003

Post autor: mazin »

Olo pisze:
mazin pisze:
Nawet brudne i łuszczące wyglądałoby lepiej niż połamany dyfuzor, Poza tym, mini są tak różne i w tak wielu wersjach i przeróbkach, że jedno dziwactwo więcej różnicy nie czyni :-)
A w jaki sposob chcialbys go polamac orajac pole Miniaczem bo nie wyobrazam sobie tego. Jezdze na gwincie juz z rok, jezdzilem w zime na tym samym nastawie co teraz czyli dopina dolna pod zderzakiem jakies 2-3 centy od ziemi z czego miska jakies 5-6 centow od ziemi i nie wiem jak sie trzeba postarac zeby cos urwac...

Jest to kolejny zbedny chrom jak dla mnie bo mini w czystej formie juz zajebiscie wyglada tylko wystarczy je troszke podiagnac felga i np. zawiasem albo airem:

http://www.stanceworks.com/wp-content/u ... 3/blq2.jpg
Broń Boże nie CHCIAŁBYM, ale myślę o żonie, która uwaliła zderzak w matizie, umieszczony o wiele wyżej, podczas parkowania przed krawężnikiem na supermarketowym parkingu.

W MINI "płetwa" wisi 12- 13 cm nad poziomem podłogi w garażu, i gdybym wyjeżdżał szybciej niż wyjeżdżam zeń, to też urwałbym (tak było z Clio), bo zaraz za brama zaczyna się spadek.
Cóż, w końcu kupiłem MC ;-)
Olo

Re: Mini cooper 2003

Post autor: Olo »

mazin pisze:
Olo pisze:
mazin pisze:
Nawet brudne i łuszczące wyglądałoby lepiej niż połamany dyfuzor, Poza tym, mini są tak różne i w tak wielu wersjach i przeróbkach, że jedno dziwactwo więcej różnicy nie czyni :-)
A w jaki sposob chcialbys go polamac orajac pole Miniaczem bo nie wyobrazam sobie tego. Jezdze na gwincie juz z rok, jezdzilem w zime na tym samym nastawie co teraz czyli dopina dolna pod zderzakiem jakies 2-3 centy od ziemi z czego miska jakies 5-6 centow od ziemi i nie wiem jak sie trzeba postarac zeby cos urwac...

Jest to kolejny zbedny chrom jak dla mnie bo mini w czystej formie juz zajebiscie wyglada tylko wystarczy je troszke podiagnac felga i np. zawiasem albo airem:

http://www.stanceworks.com/wp-content/u ... 3/blq2.jpg
Broń Boże nie CHCIAŁBYM, ale myślę o żonie, która uwaliła zderzak w matizie, umieszczony o wiele wyżej, podczas parkowania przed krawężnikiem na supermarketowym parkingu.

W MINI "płetwa" wisi 12- 13 cm nad poziomem podłogi w garażu, i gdybym wyjeżdżał szybciej niż wyjeżdżam zeń, to też urwałbym (tak było z Clio), bo zaraz za brama zaczyna się spadek.
Taniej wyjdzie czujniki zamontowac na dole zderzaka niz cos co i tak jak dojedziesz zreysujesz cale wiec po co wywalac kase skoro zakladamy ze zaraz sie to znicszczy. a tak mozesz nawet jeszcze zaloyc czujki na tyl i miec PDC wlasnej roboty i raczej nikt nic nie urwie.

Z garazu sie nie wyjezdza z pedalem w polodze a tym bardziej nie wjezdza :) wystarczy sie uspokoic i wjechac spokojnie i wyjechac :)
ODPOWIEDZ