Nie tylko do Orzemka.

Wszystko o klasycznych Mini.

Moderator: flapjck1

kamal1
Swój Człowiek
Swój Człowiek
Posty: 358
Rejestracja: 10 lis 2004, 11:58
Posiadane auto:
Lokalizacja: Gdańsk

Nie tylko do Orzemka.

Post autor: kamal1 »

Pisałem już kiedyś o tym,że mam naturę lekkiego panikarza.Zawsze przed wyjazdem w dalszą trasę robilem "solidny" przegląd autka.Dodam,że były toczasy twardej komuny a zdobycie jakiejkolwiek części do Mini graniczyło z cudem.Wtedy naprawa polegała na wymianie starej części na mniej starą lub dorobioną u przysłowiowego kowala. Tak naprawionym Miniaczkiem jechalo się w trasę z duszą na ramieniu i pytaniem czy dojadę i wrócę.
Mimo różnych przygód zawsze wracałem o wlasnych siłach.Nigdy na sznurku. Cieszy mnie,że te czasy mamy za sobą. A z okazji zbliżających się świąt życzę wszystkim Miłośnikom Miniaczka Wesołych Swiąt i zawsze sprawnych
autek. Andrzej Malarecki.
ODPOWIEDZ