Oczywiście zawsze można dorobić w ASO lub u kluczomagika, ale w najtańszej opcji - jak mnie poinformowano,kosztowałoby to ok. 850 zł.
Dla mniej rozrzutnych pozostaje opcja z allegro. Centralka kosztuje od 50 do 100 zł (na przykład taka albo taka (szukajcie takiej, która podaje sygnał sterujący 0,8 sek, nie 0,5). Można oczywiście kupić też coś lepszego, tj ze zmiennym kodem, ze scyzorykiem (kluczykiem) itp. - w zalezności od potrzeb, fantazji i zasobności portfela.
Instalacja to ok. 45 minut, z przerwą na papierosa. Po zdjęciu panelu pod kierownicą oraz osłony progu od strony kierowcy, należy odkręcić skrzynkę z bezpiecznikami i namierzyć tam źródło 12 V (wybrałem kabelek idący do bezpiecznika F37, czyli zasilający zamki - żeby wszystko zostało w rodzinie
. W tym momencie należy odpiąć akumulator, żeby niczego nie uszkodzić. Dla bezpieczenstwa odpiąłem też BCM, czyli moduł po drugiej stronie auta, ale miałem akurat zdjęte oba panele przyprogowe, więc to nie był problem.Teraz najtrudniejszy moment - namierzenie kabelków wychodzących z drzwi podających sygnał z krańcówki "otwórz" i "zamknij". Są to, przynajmniej w moim roczniku (R50 '2003)
kabelki niebiesko-czerwony oraz biało-czarny. Wiązka idzie do góry po wyjściu z drzwi, tj.jest dosć wysoko i trudno się do niej dobrać. Można zdjąć boczek z drzwi i omomierzem upewnić się, że znajdziemy własciwe kabelki. No a potem trzeba do nich dolutować odpowiednie kabelki centralki, jak również do wspomnianego zasialania (F37). No i do masy, ale pod kierownicą z tym nie ma problemu. Najtrudniejszy w zasadzie manewr, to wciśnięcie lutownicy tak, by zrobić to dobrze i nie przypalić innych kabelków ani plastikowych elementów których mnóstwo wokół, ja sobie pomogłem kluczem 13-tką, na którym umieszczałem obrabiany kabelek - równie dobrze może być inny
Można równiez cały moduł zamontować po stronie pasażera, ale tam może byc gorzej z zasilaniem, za to łatwiej o dostęp do kabelków (wchodzą, zdaje się, do BCM w niebieskiej albo czarnej wtyczce, numery pinów do wygooglania, albo znów omomierz w łapkę -po odpięciu samego modułu). Tylko tam jest mniej miejsca i samo przymocowanie może być problematyczne (chyba, że w schwoku).
Nie ma potrzeby podpinania centralki do kierunkowskazów, bo BCM wysyła sygnał "mrugnij" przy zamykaniu, chyba, że ktoś koniecznie chce by mu miniacz mrugał i przy otwieraniu. Nie polecam stosowania szybkozłączek i innych wynalazków - osłabia to kabelek, styk jest gorszej jakości a jak się odepnie to przestanie działać. Jak się urwie, to nie będzie działał i na kluczyk. Po lutowaniu należy wszystko ładnie zaizolowac, sprawdzić, czyli podpiąc akku i ponaciskać guziki, zamocować centralkę, poskładać, podpiąć aku i cieszyć się centralnym z pilota. W razie wątpliwości, zapraszam na priv. Zdjęć niestety nie mam, ale całość prac naprawdę jest do ogarnięcia przez średnio rozgarniętą małpę.