Cześć Wszystkim,
Mam problem z silnikiem: jak wrzucam na luz to silnik automatycznie skacze mi do maksymalnych obrotów więc chyba gaźnik jest do wymiany ale chciałbym się upewnić. Silnik wskakuje na maksymalne obroty, wyje tak z 2 minuty i schodzi do niskich obrotów.
Gaźnik - czy na pewno?
Moderator: flapjck1
- flapjck1
- Maniak
- Posty: 8845
- Rejestracja: 12 lis 2004, 00:45
- Posiadane auto: GTM Coupe, Kawasaki Green Racecar
- Lokalizacja: Urzut /mazowieckie/
- Kontakt:
Re: Gaźnik - czy na pewno?
a co masz pod maska?
Zawodowy Szyderca 2 Filip W z Wladyslawowa to nieslowny kretacz i wyludzacz, nie polecam robienia z nim interesow
-
- Nowy
- Posty: 36
- Rejestracja: 22 mar 2014, 23:23
- Posiadane auto: Jaguar S-Type, Mini MK V, Mini MK VI, Volkswagen Transporter T2a
- Lokalizacja: Podlaskie
Re: Gaźnik - czy na pewno?
1.3, dokładne oznaczenie / zdjęcie podeślę później
- flapjck1
- Maniak
- Posty: 8845
- Rejestracja: 12 lis 2004, 00:45
- Posiadane auto: GTM Coupe, Kawasaki Green Racecar
- Lokalizacja: Urzut /mazowieckie/
- Kontakt:
Re: Gaźnik - czy na pewno?
a linka ci sie nie zaciera? olejw gazniku masz?
Zawodowy Szyderca 2 Filip W z Wladyslawowa to nieslowny kretacz i wyludzacz, nie polecam robienia z nim interesow
- markfive
- Super użytkownik
- Posty: 1441
- Rejestracja: 08 sty 2010, 17:05
- Posiadane auto:
- Lokalizacja: Kielce
- Kontakt:
Re: Gaźnik - czy na pewno?
Pokaż zdjęcie gaźnika bez zasłaniającej go obudowy filtra powietrza. Sam silnik nie jest w tej sprawie istotny.sawikos pisze:1.3, dokładne oznaczenie / zdjęcie podeślę później
Powodem może być, tak jak pisze Flap, zacinająca się linka gazu - to najczęściej. Sam pedał gazu nie posiada w klasyku sprężyny powrotnej. Jakiekolwiek opory w ruchu linki czy pedału mogą powodować takie efekty. Często opory stwarzają wykładziny, dywaniki blisko samego pedału gazu. Zacznij od tego.
Przepustnica gaźnika HS4 zamykana jest przy pomocy dodatkowej sprężyny zewnętrznej . W Twoim przypadku prawdopodobnie chodzi jednak o gaźnik typu HIF38/44 i tu przepustnica domykana jest dwoma sprężynami na osi samej przepustnicy. Tak, że sam gaźnik raczej nie jest powodem "nie odpuszczania gazu" , raczej linka i pedał.
Kolejny problem to opory ruchu tłoka podciśnieniowego w gaźniku. Powierzchnie krawędzi bocznej tłoka i wewnętrzna kopuły gaźnika muszą być czyste i gładkie. Osady można oczyścić preparatem do czyszczenia gaźników. Nie wolno powierzchni czyścić papierem ściernym. Ruch tłoka w dół następuje pod ciężarem własnym i naciskiem sprężyny nad tłokiem. Olej w amortyzatorze gaźnika spowalnia ruch tłoka do góry natomiast ma niewielki wpływ na jego opadanie. Ten problem jest najmniej prawdopodobny powoduje on raczej trudności wchodzenia na obroty i częściowo ma wpływ na niespodziewane gaśnięcie silnika przy "schodzeniu z obrotów"
-
- Nowy
- Posty: 36
- Rejestracja: 22 mar 2014, 23:23
- Posiadane auto: Jaguar S-Type, Mini MK V, Mini MK VI, Volkswagen Transporter T2a
- Lokalizacja: Podlaskie
Re: Gaźnik - czy na pewno?
Dzięki za pomoc. Świetnie zdiagnozowaliście problem - nie odchodzi mi pedał gazu, jak wrzucam na luz lub hamuję, dlatego na razie prowizorycznie sam go unoszę od dołu nogą a przy najbliższej wizycie u mechanika załatwimy ten problem.