MINI Cooper S Clubman czyli moja pierwsza lodówka

Moderatorzy: flapjck1, Drail

bodek1
Swój Człowiek
Swój Człowiek
Posty: 205
Rejestracja: 28 wrz 2015, 08:56
Posiadane auto: R55 S pepper white
Lokalizacja: słupsk

Re: MINI Cooper S Clubman czyli moja pierwsza lodówka

Post autor: bodek1 »

No to mamy prawie identyczne :lol: http://www.mini.org.pl/viewtopic.php?f=75&t=11987
- nie mam szyberdachu , ale za to mam czarny daszek 8) no i z ekstrasow brak czujników cofania , ale to żaden problem.
Mój niestety pomimo , że kosztował jakby był ze złota :lol: to na dzień doberek i tak wymagał kilku tysięcy wkładu facepalm Wczoraj nowe świeczki i cewki facepalm bo trochę kulał , a nie mam zdrowia do mechaników :evil: Jedna porcelanka się wyj...la i stąd kulanie . Teraz perfekt :wink:
Gratki , a kolorem się nie przejmuj :lol: mi też nie do końca ten pieprz się podoba , ale..... nie mozna mieć wszyskiego :lol: A....... roty MC 18x8 w zasadzie nówki będą " za chwilę " na sprzedaż , a na ich miejsce wjadą oz anniversary :P
Awatar użytkownika
lookee94
Swój Człowiek
Swój Człowiek
Posty: 496
Rejestracja: 23 lut 2014, 23:40
Posiadane auto: R55 Clubman S
Lokalizacja: Częstochowa

Re: MINI Cooper S Clubman czyli moja pierwsza lodówka

Post autor: lookee94 »

bodek1 pisze:No to mamy prawie identyczne :lol: http://www.mini.org.pl/viewtopic.php?f=75&t=11987
- nie mam szyberdachu , ale za to mam czarny daszek 8) no i z ekstrasow brak czujników cofania , ale to żaden problem.
Mój niestety pomimo , że kosztował jakby był ze złota :lol: to na dzień doberek i tak wymagał kilku tysięcy wkładu facepalm Wczoraj nowe świeczki i cewki facepalm bo trochę kulał , a nie mam zdrowia do mechaników :evil: Jedna porcelanka się wyj...la i stąd kulanie . Teraz perfekt :wink:
Gratki , a kolorem się nie przejmuj :lol: mi też nie do końca ten pieprz się podoba , ale..... nie mozna mieć wszyskiego :lol: A....... roty MC 18x8 w zasadzie nówki będą " za chwilę " na sprzedaż , a na ich miejsce wjadą oz anniversary :P
Faktycznie, piękny brat bliźniak :D Już dawno temu się na niego zapatrywałem.
U mnie też na wstępie nowe świeczki, cewki filtry oleje itd.. niestety prawdopodobnie pompa wtryskowa się kończy :(
OZy bardzo fajne, ale osobiście mam smaka na właśnie takie skręcane, tak, że koło bym baaardzo chetnie przygarnął :D z resztą nie tylko.. jakieś sprężynki niższe też chętnie bym dołożył, dach z lusterkami prawdopodobnie czarny - albo folia albo plastidip, sie zobaczy. No i ten kominek Twój :!: Ależ to musi brzmieć :o brał bym w ciemno :P tak samo jak i parę innych gratów z pod machy ;) u mnie za to fajna rozpórka ori WORK's tylko trzeba by wypolerować bo się utleniać zaczęła..
bodek1
Swój Człowiek
Swój Człowiek
Posty: 205
Rejestracja: 28 wrz 2015, 08:56
Posiadane auto: R55 S pepper white
Lokalizacja: słupsk

Re: MINI Cooper S Clubman czyli moja pierwsza lodówka

Post autor: bodek1 »

No własnie miedzy innymi dla tych paru gratów kupilem tego miniaka . Niestety z uwagi na dojazd do domku sprężynki i amorki zamieniłem na serie - nie wyglada juz tak odjazdowo , ale chociaż nie męczę sie , a i tak dość fajnie trzyma się drogi . Ogólnie jestem zadowolony chociaz uważam , że w tych autach płacimy za wygląd i markę. Mnie ten wózek łacznie kosztował blisko 70tys. facepalm facepalm facepalm , ale i tak jazdę nim uwielbiam pomimo, że mam w garazu alternatywę z ponad 550KM :lol:
Pilnuj rozrządu , oleju ( lubi wypic ) i jego zmian - ja preferuję maks. co 10tys. - warto z uwagi na wałki rozrzadu .
Jak zdecyduję się na 100% sprzedać zawias i felgi dam ogłoszenie na forum.
A............. wydech jest super chociaż był jeszcze fajniejszy jak nie mialem kata . Niestety na badaniu technicznym był konkretny przypał i musiałem coś załozyć. Załozyłem akcesoryjnego kata do 400KM - nie ma już takiego popcornu :lol: , ale też jest spoko i nikt już sie nie czepia.
ODPOWIEDZ