Bez "kata", Downpipe?
- ganwilk
- Swój Człowiek
- Posty: 197
- Rejestracja: 16 maja 2017, 19:06
- Posiadane auto: MINI COOPER S R56
- Lokalizacja: Łódź
- Kontakt:
Re: Bez "kata", Downpipe?
Ja już chyba nie będę zmieniał bo już teraz jest za głośno dla mnie
- Saguaro
- Swój Człowiek
- Posty: 492
- Rejestracja: 11 lut 2016, 12:47
- Posiadane auto: Mini Cooper R56 John Cooper Works
- Lokalizacja: Malopolska
Re: Bez "kata", Downpipe?
U mnie też najciszej nie jest zwłaszcza przy wyższych prędkościach czy obrotach, ale jeszcze tragedii nie ma, celowo zakładałem magnaflowa ze środkowym tłumikiem żeby mi uszy nie odpadłyganwilk pisze:Ja już chyba nie będę zmieniał bo już teraz jest za głośno dla mnie
Był Mini Clubman S R55, Mini R52 S, jest Mini R56 JCW
- ganwilk
- Swój Człowiek
- Posty: 197
- Rejestracja: 16 maja 2017, 19:06
- Posiadane auto: MINI COOPER S R56
- Lokalizacja: Łódź
- Kontakt:
Re: Bez "kata", Downpipe?
U mnie jest fajnie ale powyżej 130 to już ciężko się jeździ
- pididi
- Super użytkownik
- Posty: 1112
- Rejestracja: 19 cze 2008, 20:39
- Posiadane auto: Clubman JCW LCI
- Lokalizacja: Poznań
Re: Bez "kata", Downpipe?
Tylko 1 część katalizatora, czyli tę gęstą, odpowiedzialną za tlenki azotu.ganwilk pisze:Chodzi żeby wybebeszyć kata ?
http://www.minitorque.com/forum/f13/ste ... ipe-21643/
http://www.minitorque.com/forum/f845/gt ... pipe-2872/
static
- ganwilk
- Swój Człowiek
- Posty: 197
- Rejestracja: 16 maja 2017, 19:06
- Posiadane auto: MINI COOPER S R56
- Lokalizacja: Łódź
- Kontakt:
Re: Bez "kata", Downpipe?
Dużo jest wtedy głośniejszy bo jakoś tego nie mogę doczytać
- Fecio
- Nowy
- Posty: 25
- Rejestracja: 18 maja 2017, 13:32
- Posiadane auto: Mini Cooper S R56 2008 216KM/315Nm British Racing Green
- Lokalizacja: Kraków
Re: Bez "kata", Downpipe?
Ja śmigam na zestawie od Millteka ze sportowym catem i jest dość głośno. Pytanie sprowadza się głównie do tego co kto lubi - mnie to nie przeszkadza, mogę tak cały dzień jechać i traski robić, a w mieście sobie okno otwieram żeby słyszeć lepiej warkot, "popcorny" i cudny syk BOVa . Nie ukrywam też że chętnie zrobiłbym sobie przelot bo ten metaliczny ryk śni mi się po nocach .
Często słyszę jednak od pasażerów że by nie wytrzymali na dłuższą metę.
PS.: Jeśli planujesz kogoś wozić z tyłu to przemyśl to poważnie bo na tylnej kanapie autostrada to dramat - pasażer mało co słyszy i rozmowa z nim bywa ciężka. Jak do tego dochodzą świst szyby i spoilera oraz wibracje z pod tyłka to komfort robi się niski.
Często słyszę jednak od pasażerów że by nie wytrzymali na dłuższą metę.
PS.: Jeśli planujesz kogoś wozić z tyłu to przemyśl to poważnie bo na tylnej kanapie autostrada to dramat - pasażer mało co słyszy i rozmowa z nim bywa ciężka. Jak do tego dochodzą świst szyby i spoilera oraz wibracje z pod tyłka to komfort robi się niski.
-
- Wiarus
- Posty: 587
- Rejestracja: 26 cze 2016, 16:56
- Posiadane auto: Cooper S r56
- Lokalizacja: Gliwice
Re: Bez "kata", Downpipe?
Masz Blow offa? Jaki zestaw? Jak z komputerem? Nie wywala choinki błędów?Fecio pisze:cudny syk BOVa .
- Fecio
- Nowy
- Posty: 25
- Rejestracja: 18 maja 2017, 13:32
- Posiadane auto: Mini Cooper S R56 2008 216KM/315Nm British Racing Green
- Lokalizacja: Kraków
Re: Bez "kata", Downpipe?
Mam blow off od Forge, kupione jak wymieniałem filtr na stożek tego samego producenta u dystrybutora pod Krakowem. Ale nie wiem czy jest nadal do dostania bo jak chciałem filtr czyścić używałem płynów K&N bo po 10 telefonach okazało sie że dostać coś od Forge nigdzie nie mogłem...Drail pisze: Masz Blow offa? Jaki zestaw? Jak z komputerem? Nie wywala choinki błędów?
A komputer siedzi grzecznie i nic nie wywalał ponad normę. Tyle że zaraz po przeróbkach był strojony więc może tam pozbyli się problemów.