Kilka pytań przed zakupem klasycznego mini
Moderator: flapjck1
-
- WITAJ.Zanim zapytasz poszukaj odpowiedzi
- Posty: 2
- Rejestracja: 05 sie 2017, 23:25
- Posiadane auto:
- Lokalizacja: Poznań
Kilka pytań przed zakupem klasycznego mini
Cześć,
Jako iż w końcu po latach tylko biernego myślenia o klasycznym mini wchodzę powoli w fazę realizacji marzeń:) mam do Was doświadczonych "minimaniaków" kilka pytań związanych z tymi zacnymi autami.
Poszukuję klasycznego miniaka który będzie autem miejskim raczej codziennie wykorzystywanym (wiosna, lato, jesień, zima) w mieście z bardzo sporadycznymi wyjazdami po kilkaset km na małe wypady wiosną i latem.
Budżet raczej do 20 tys. pln (choć jeśli coś super to może ulec małemu rozciągnięciu i przy założeniu iż kupuje coś z roczników po 92 roku - czy starsze są lepsze?) - i pytanie do Was czy to wystarczy na coś sensownego w najlepiej bardzo dobrym (prawie idealnym) stanie?
Czego mogę oczekiwać w tych pieniądzach, a czego napewno nie dostanę?
Przeglądam różne oferty (jest ich mało) i rozstrzał cen jest dość spory (od około 7 tys. po 30 tys) - stąd ta niepewność co wybrać lub na co starczy by nie zostać oszukanym?
Zależy mi na tym by auto było w pełni sprawne i nie było "zgnite" - nie spędzało w warsztacie swojego życia tylko jeździło i sprawiało radość.
Na co przy wyborze zwrócić szczególną uwagę?
Jak wygląda eksploatacja szczególnie w zimie?
Co najczęściej ulega awariom i jakie są przybliżone koszty napraw? - czy jest coś co wyjątkowo daje w kość właścicielom klasycznych mini?
Z góry dziękuję za garść rad i sensownych opinii. Być może dzięki Wam dołącze do tego grona.
Pozdrawiam wszystkich.
Jako iż w końcu po latach tylko biernego myślenia o klasycznym mini wchodzę powoli w fazę realizacji marzeń:) mam do Was doświadczonych "minimaniaków" kilka pytań związanych z tymi zacnymi autami.
Poszukuję klasycznego miniaka który będzie autem miejskim raczej codziennie wykorzystywanym (wiosna, lato, jesień, zima) w mieście z bardzo sporadycznymi wyjazdami po kilkaset km na małe wypady wiosną i latem.
Budżet raczej do 20 tys. pln (choć jeśli coś super to może ulec małemu rozciągnięciu i przy założeniu iż kupuje coś z roczników po 92 roku - czy starsze są lepsze?) - i pytanie do Was czy to wystarczy na coś sensownego w najlepiej bardzo dobrym (prawie idealnym) stanie?
Czego mogę oczekiwać w tych pieniądzach, a czego napewno nie dostanę?
Przeglądam różne oferty (jest ich mało) i rozstrzał cen jest dość spory (od około 7 tys. po 30 tys) - stąd ta niepewność co wybrać lub na co starczy by nie zostać oszukanym?
Zależy mi na tym by auto było w pełni sprawne i nie było "zgnite" - nie spędzało w warsztacie swojego życia tylko jeździło i sprawiało radość.
Na co przy wyborze zwrócić szczególną uwagę?
Jak wygląda eksploatacja szczególnie w zimie?
Co najczęściej ulega awariom i jakie są przybliżone koszty napraw? - czy jest coś co wyjątkowo daje w kość właścicielom klasycznych mini?
Z góry dziękuję za garść rad i sensownych opinii. Być może dzięki Wam dołącze do tego grona.
Pozdrawiam wszystkich.
- Arti
- Wiarus
- Posty: 528
- Rejestracja: 24 lip 2012, 14:16
- Posiadane auto: Rover Mini Balmoral edition
- Lokalizacja: Poznań
- Kontakt:
Re: Kilka pytań przed zakupem klasycznego mini
Cześć!
Wpadnij w czwartek od 20 pod Inea Stadion na Poznańskie Klasyki Nocą to pogadamy
Na bramie wjazdowej pytaj o Artura od Miniaka to mnie znajdą.
Wpadnij w czwartek od 20 pod Inea Stadion na Poznańskie Klasyki Nocą to pogadamy
Na bramie wjazdowej pytaj o Artura od Miniaka to mnie znajdą.
Pozdrawiam,
Arti
Arti
-
- WITAJ.Zanim zapytasz poszukaj odpowiedzi
- Posty: 2
- Rejestracja: 05 sie 2017, 23:25
- Posiadane auto:
- Lokalizacja: Poznań
Re: Kilka pytań przed zakupem klasycznego mini
Super Wpadnę zatem w czwartek to pogadamy.
-
- WITAJ.Zanim zapytasz poszukaj odpowiedzi
- Posty: 3
- Rejestracja: 21 sie 2017, 15:09
- Posiadane auto: Mini Cooper R56
- Lokalizacja: Wrocław
Re: Kilka pytań przed zakupem klasycznego mini
Hej
Czy jest możliwość wrzucenia jakiegoś podsumowania z powyższej rozmowy?:)
Czy jest możliwość wrzucenia jakiegoś podsumowania z powyższej rozmowy?:)
-
- Swój Człowiek
- Posty: 450
- Rejestracja: 31 sie 2008, 22:04
- Posiadane auto:
- Lokalizacja: Scotland, UK
Re: Kilka pytań przed zakupem klasycznego mini
Czy jeździłeś kiedyś Mini? Jeśli nie to koniecznie przejedź się autem podobnym do tego jakie planujesz kupić. Mini jest całkiem inne od wspólczesnych aut. Chociaż w sumie można stwierdzić że to skrzyżowanie astry 1, alfy romeo, golfa 2 i 126p w jednym. Jeśli któreś z tych aut "przerabiałeś" to zastanów się czy chcesz mieć właściwości tych wszystkich aut w jednym No i mechaników jest kilku w Polsce i w większości to przydomowe warsztaty "po godzinach".
Ja przez kilka lat wydałem (łącznie z zakupem) powyżej 30 tys. i ciągle jest coś do zrobienia, pomimo że wiele rzeczy miałem zrobionych przez specjalistów za ciężkie pieniadze a używam go tylko w weekendy.
Ja przez kilka lat wydałem (łącznie z zakupem) powyżej 30 tys. i ciągle jest coś do zrobienia, pomimo że wiele rzeczy miałem zrobionych przez specjalistów za ciężkie pieniadze a używam go tylko w weekendy.
a "real mini" is definitely not big, plastic and german
- Gibki Staruszek
- Maniak
- Posty: 2693
- Rejestracja: 05 wrz 2007, 00:21
- Posiadane auto: mini 1000 ooooolala !!!
- Lokalizacja: Kamień Pomorski
Re: Kilka pytań przed zakupem klasycznego mini
nie zniechęcajmy chłopaka ...
owszem ... można w miniaka wpompować tysiące ... ale ładnie utrzymane auta trzymają cenę więc nie wyrzucamy w błoto...
wiele napraw można zrobić samemu a i części nie są strasznie drogie choć często trzeba ich wiele
nie oczekuj idealnego mini ... musisz się nastawić na jakieś braki ,usterki , fochy co jakis czas , ślady kilku lat użytkowania na karoserii ... mini takie jest ... trzeba mieć do niego dystans (i troche do siebie też) , nie oczekiwać zbyt wiele ... za to mini da ci mnóstwo , nie do końca wiadomego pochodzenia , radochy . Albo zaakceptujesz jego wady albo sprzedasz je szybko i kupisz ... hymmm... coś niezawodnego ale nudnego
Najmłodszy mini do kupienia będzie miał 17 lat ... przy jego zabezpieczeniu fabrycznym na poziomie poloneza nie możliwe aby nie miał rdzy (typowe miejsca ... inny temat).Rdza to największa zmora mini . Szukaj aut po starannym remoncie ... warto do takich dołożyć . Unikaj tanich ,zardzewiałych
bo to zabawa na lata i kilka worków kasy. Unikaj ładnych egzemplarzy z drobnymi "kosmetycznymi " miejscami rdzy ... z reguły są to wierzchołki góry lodowej (a raczej rdzowej) i są to auta jakiś czas temu odświeżone z wierzchu a dość drogie .
Miniak na co dzień !? ... raczej nie ... większość z nas ma zwykłe dupowozy a mini od święta
... kończę bo muszę lecieć do garażu
owszem ... można w miniaka wpompować tysiące ... ale ładnie utrzymane auta trzymają cenę więc nie wyrzucamy w błoto...
wiele napraw można zrobić samemu a i części nie są strasznie drogie choć często trzeba ich wiele
nie oczekuj idealnego mini ... musisz się nastawić na jakieś braki ,usterki , fochy co jakis czas , ślady kilku lat użytkowania na karoserii ... mini takie jest ... trzeba mieć do niego dystans (i troche do siebie też) , nie oczekiwać zbyt wiele ... za to mini da ci mnóstwo , nie do końca wiadomego pochodzenia , radochy . Albo zaakceptujesz jego wady albo sprzedasz je szybko i kupisz ... hymmm... coś niezawodnego ale nudnego
Najmłodszy mini do kupienia będzie miał 17 lat ... przy jego zabezpieczeniu fabrycznym na poziomie poloneza nie możliwe aby nie miał rdzy (typowe miejsca ... inny temat).Rdza to największa zmora mini . Szukaj aut po starannym remoncie ... warto do takich dołożyć . Unikaj tanich ,zardzewiałych
bo to zabawa na lata i kilka worków kasy. Unikaj ładnych egzemplarzy z drobnymi "kosmetycznymi " miejscami rdzy ... z reguły są to wierzchołki góry lodowej (a raczej rdzowej) i są to auta jakiś czas temu odświeżone z wierzchu a dość drogie .
Miniak na co dzień !? ... raczej nie ... większość z nas ma zwykłe dupowozy a mini od święta
... kończę bo muszę lecieć do garażu
-
- WITAJ.Zanim zapytasz poszukaj odpowiedzi
- Posty: 3
- Rejestracja: 21 sie 2017, 15:09
- Posiadane auto: Mini Cooper R56
- Lokalizacja: Wrocław
Re: Kilka pytań przed zakupem klasycznego mini
Dzięki za odpowiedzi.
Braki i fochy są właśnie urokiem klasyków i jestem w pełni świadomy tego, że nie będzie to "igła bez wkładu własnego".
Mini ma być pierwszym klasykiem, którym chciałbym jeździć na "rajdy" klasyków (oraz pewnie w lato częściej weekendowo), w których biorę dość częsty udział jako widz obecnie.
Braki i fochy są właśnie urokiem klasyków i jestem w pełni świadomy tego, że nie będzie to "igła bez wkładu własnego".
Mini ma być pierwszym klasykiem, którym chciałbym jeździć na "rajdy" klasyków (oraz pewnie w lato częściej weekendowo), w których biorę dość częsty udział jako widz obecnie.
Re: Kilka pytań przed zakupem klasycznego mini
Sorry, ale nie ma innych egzemplarzy... Nawet tutaj na forum przy wielu sprzedawanych egzemplarzach są wzmianki o "kilku wykwitach rdzy w typowych miejscach". Wiadomo, że pod spodem może być niezły bajzel.Gibki Staruszek pisze: Szukaj aut po starannym remoncie ... warto do takich dołożyć . Unikaj tanich ,zardzewiałych
bo to zabawa na lata i kilka worków kasy. Unikaj ładnych egzemplarzy z drobnymi "kosmetycznymi " miejscami rdzy ... z reguły są to wierzchołki góry lodowej (a raczej rdzowej) i są to auta jakiś czas temu odświeżone z wierzchu a dość drogie .
Wszyscy wiemy, że za solidnie zrobione Mini te kilkadziesiąt tysiączków trzeba położyć.
- Peter
- Nowy
- Posty: 30
- Rejestracja: 01 sie 2017, 22:11
- Posiadane auto: Mini Cooper S Cabrio
- Lokalizacja: Łódź
Re: Kilka pytań przed zakupem klasycznego mini
I to jest właśnie clue tematu_michal_ pisze:Ja przez kilka lat wydałem (łącznie z zakupem) powyżej 30 tys. i ciągle jest coś do zrobienia, pomimo że wiele rzeczy miałem zrobionych przez specjalistów za ciężkie pieniadze a używam go tylko w weekendy.
Nie jestem akurat specjalistą od Mini, ale swego czasu nagrzałem się na projekt innego (taniego poniekąd) klasyka. Nie sądzę, aby dało się kupić w stanie bliskim ideałowi takie autko w budżecie 20 kPln. Idealna odbudowa klasyka jest wbrew pozorom tak kosztowna, że opłaca się go sprzedać może w drugim pokoleniu Ja swojego dłubałem popołudniami przez 5 lat i nie licząc swojej pracy pewnie wydałem ok. trzykrotność tej sumy
@Luk, według mnie cała frajda w klasykach polega na ich odbudowie, dopieszczaniu i doprowadzaniu do ideału ... kasa się tu nie liczy
Jak nie masz warunków do samodzielnej zabawy "w te klocki", to raczej odradzam.
Posiadanie takiego klasyka daje satysfakcję, ale nie liczyłbym na zadowolenie z codziennego użytkowania. Frajda z jazdy jest, ale powiedziałbym weekendowa
A jeżeli w to wchodzisz, to nie szukaj ideału.
Pozdrawiam i życzę powodzenia.
- Gibki Staruszek
- Maniak
- Posty: 2693
- Rejestracja: 05 wrz 2007, 00:21
- Posiadane auto: mini 1000 ooooolala !!!
- Lokalizacja: Kamień Pomorski
Re: Kilka pytań przed zakupem klasycznego mini
nie jest łatwo znaleźć dobre ... nie idealne mini ... generalnie chodzi mi o to ,że widziałem miniaki z kilkoma miejscami zardzewiałymi a kosztowały ponad 12 tyś. i jak bym je rozebrał to roboty tyle samo co np. w moim ... kupionym za 3 tysiące.Chris11 pisze:Sorry, ale nie ma innych egzemplarzy... Nawet tutaj na forum przy wielu sprzedawanych egzemplarzach są wzmianki o "kilku wykwitach rdzy w typowych miejscach". Wiadomo, że pod spodem może być niezły bajzel.Gibki Staruszek pisze: Szukaj aut po starannym remoncie ... warto do takich dołożyć . Unikaj tanich ,zardzewiałych
bo to zabawa na lata i kilka worków kasy. Unikaj ładnych egzemplarzy z drobnymi "kosmetycznymi " miejscami rdzy ... z reguły są to wierzchołki góry lodowej (a raczej rdzowej) i są to auta jakiś czas temu odświeżone z wierzchu a dość drogie .
Wszyscy wiemy, że za solidnie zrobione Mini te kilkadziesiąt tysiączków trzeba położyć.
inny temat to silnik/skrzynia ... tu też można położyć sporą sumkę
- flapjck1
- Maniak
- Posty: 8845
- Rejestracja: 12 lis 2004, 00:45
- Posiadane auto: GTM Coupe, Kawasaki Green Racecar
- Lokalizacja: Urzut /mazowieckie/
- Kontakt:
Re: Kilka pytań przed zakupem klasycznego mini
gibki - teraz nie ma miniakow za 3k
Zawodowy Szyderca 2 Filip W z Wladyslawowa to nieslowny kretacz i wyludzacz, nie polecam robienia z nim interesow
- Gibki Staruszek
- Maniak
- Posty: 2693
- Rejestracja: 05 wrz 2007, 00:21
- Posiadane auto: mini 1000 ooooolala !!!
- Lokalizacja: Kamień Pomorski
Re: Kilka pytań przed zakupem klasycznego mini
eeeetam... pod nosem masz mini za 6tyś. na chodzie ,ubezp. i zarejestrowanie ... pewnie za piątkę by wyżebrałflapjck1 pisze:gibki - teraz nie ma miniakow za 3k
do mojego ,za 3k, trzeba doliczyć lawetę,opłaty,i części których w kartonach nie było. wyjdzie to samo.
za granicą też sporo do 1 tyś. euro ...
Ale nie ma co analizować rynku ... trzeba chłopu coś doradzić
- flapjck1
- Maniak
- Posty: 8845
- Rejestracja: 12 lis 2004, 00:45
- Posiadane auto: GTM Coupe, Kawasaki Green Racecar
- Lokalizacja: Urzut /mazowieckie/
- Kontakt:
Re: Kilka pytań przed zakupem klasycznego mini
Poka mi te mini za 5k
Zawodowy Szyderca 2 Filip W z Wladyslawowa to nieslowny kretacz i wyludzacz, nie polecam robienia z nim interesow
-
- Super użytkownik
- Posty: 1632
- Rejestracja: 04 lip 2006, 20:17
- Posiadane auto:
- Lokalizacja: W-wa
Re: Kilka pytań przed zakupem klasycznego mini
Jeśli chodzi o to zielono-białe z flipfrontem to z tym "na chodzie" to bardzo optymistycznie ujęteGibki Staruszek pisze:eeeetam... pod nosem masz mini za 6tyś. na chodzie ,ubezp. i zarejestrowanie ... pewnie za piątkę by wyżebrałflapjck1 pisze:gibki - teraz nie ma miniakow za 3k
- artur_rat
- Swój Człowiek
- Posty: 253
- Rejestracja: 23 lis 2014, 19:02
- Posiadane auto: MINI 1300
- Lokalizacja: Mińsk Mazowiecki
Re: Kilka pytań przed zakupem klasycznego mini
Czy ten VW jest do sprzedaży ?