Witam,
W ciągu ostatnich mrozów pojawił się problem z moim mini. Jest to R56 120KM, ok 90.tys. przebiegu.
Przy odpalaniu na dużym mrozie na zimnym silniku zaczęły mocno skakać obroty, wyrzuca check engine. Sprawdziłem kody i są to odpowiednio:
P1030 - Valvetronic system: Closed loop deviation too high
P105C -VVT Control Motor Tight
P1062 - VVT Limp Home Request Full Stroke Position Reached (Bank 1)
Przeważnie po krótkim czasie błąd sam znika, czasami w ogóle go nie ma. Wtedy wydaje się, że silnik pracuje normalnie.
Czy ktoś wie co może być grane, czy szukać gdzieś przy tym valvetronicu czy może być tak, że tylko podczas mrozów mu odbija?
Na zagranicznych forach czytałem, że może być problem z silniczkiem valvetronica lub jakims sterownikiem?