Witam po 8 latach...
Mini 998cm 91 rok, jeżdzony 5 lat, bez problemów, w pewnym momencie dużą chmura białego dymu z tylu, holowanie do domu, brak czasu na zajęcie się nim, (Nowe hobby - cafe racery ), 8 lat postoju w suchym garażu i teraz przywieziony dla syna...
Smuga to już wyczytałem, że może być pompa hamulcowa.
Iskra jest na wszystkich świecach, gaźnik umyty i oczyszczony, rozrusznik kreci jak należy, paliwo podaje, plak do gaźnik poszedł i nic , nawet jednego wystrzalu, zalewa świece...
Ktoś pomoże co mogę jeszcze sprawdzić?
Pozdr
Darek
Zmartwychwstanie po 8 latach
Moderator: flapjck1
- flapjck1
- Maniak
- Posty: 8845
- Rejestracja: 12 lis 2004, 00:45
- Posiadane auto: GTM Coupe, Kawasaki Green Racecar
- Lokalizacja: Urzut /mazowieckie/
- Kontakt:
Re: Zmartwychwstanie po 8 latach
Rozbierz gaźnik i wyczyść zaworek nad pływakiem, pp zaklejony i się nie zamyka, stad zalewanie
Zawodowy Szyderca 2 Filip W z Wladyslawowa to nieslowny kretacz i wyludzacz, nie polecam robienia z nim interesow