Witam, ponad miesiąc temu kupilismy Mini (zdjęcie poniżej-jeszcze na starych rejestracjach-teraz już ma leszczyńskie). W ten weekend bylismy na wycieczce (Poznań-Radom-Rzeszów-Kraków-Poznań) i już ponad wszelką watpliwość wyszły pewne problemy.
Mianowicie mamy problem z elektryką: wycieraczki po jakims czasie powaznie zwalniają, a spryskiwacze zupełnie nie dają rady.
Poważniejszą jednak sprawą jest to, że nasze Maleńswo gaśnie przy gwałtownym obniżeniu obrotów, miało to miejsce tylko kilka razy, ale zarówno na dwójce jak i trójce, co jest bardzo niepokojące.
Będę wdzięczna za wszelką pomoc oraz o wskazanie jakiegoś kompetentnego mechanika w Poznaniu.
Pozdrawiam serdecznie
Nasz Mini i jego problemy
Moderator: flapjck1
Nasz Mini i jego problemy
- Załączniki
-
- Image033mniejszy.jpg (84.25 KiB) Przejrzano 445 razy
POMOCY AWARIA-NIEDOŚWIADCZONA Z MINI
Mam to samo!!!
Kupiłam wczoraj mini 1000 91'r w zielonej górze miałam nim wrócić do domu (Dąbrowa Górnicza). Ale co 20 km Mini gasło na drugim, trzecim, czwartym biegu i przy każdej prędkości. Potem rozruch 10 min zapalał i jechało kolejne 20 km i kolejne ale to się nie dało. Potem już laweta.
Pomóżcie co to może być????
Znający się na rzeczy i dobry mechanik z okolicy też by się przydał.
Kupiłam wczoraj mini 1000 91'r w zielonej górze miałam nim wrócić do domu (Dąbrowa Górnicza). Ale co 20 km Mini gasło na drugim, trzecim, czwartym biegu i przy każdej prędkości. Potem rozruch 10 min zapalał i jechało kolejne 20 km i kolejne ale to się nie dało. Potem już laweta.
Pomóżcie co to może być????
Znający się na rzeczy i dobry mechanik z okolicy też by się przydał.