R56 Cooper Racing British Green 2010
- Xeper
- Swój Człowiek
- Posty: 124
- Rejestracja: 19 maja 2017, 15:13
- Posiadane auto: Mini Cooper R56 2010
N16 122KM
British Racing Green :) - Lokalizacja: WGM
- Kontakt:
R56 Cooper Racing British Green 2010
Witajcie,
Od kilku dni pojawiło się nowe auto w rodzinie.
Jeździ nim małżonka, a MINI było jej wymarzonym samochodem.
Jak widać, czasem marzenia się spełniają
Samo MINI to Coper R56 z 2010. Silnik to N16 122KM.
Auto z polskiego salonu, z pewną przeszłością, serwisami i przebiegiem. Mam nadzieję, że będziemy się nim cieszyć przez kilka kolejnych lat.
Pierwszą rzeczą po zakupie było dokładne umycie, szybkie wyglinkowanie lakieru i 2 warstwy sealanta. Lakier jest przyzwoicie utrzymany, ale na pewno znajdę czas, żeby go w spokoju dopieścić maszyną DualAction.
Od kilku dni pojawiło się nowe auto w rodzinie.
Jeździ nim małżonka, a MINI było jej wymarzonym samochodem.
Jak widać, czasem marzenia się spełniają
Samo MINI to Coper R56 z 2010. Silnik to N16 122KM.
Auto z polskiego salonu, z pewną przeszłością, serwisami i przebiegiem. Mam nadzieję, że będziemy się nim cieszyć przez kilka kolejnych lat.
Pierwszą rzeczą po zakupie było dokładne umycie, szybkie wyglinkowanie lakieru i 2 warstwy sealanta. Lakier jest przyzwoicie utrzymany, ale na pewno znajdę czas, żeby go w spokoju dopieścić maszyną DualAction.
R56 Cooper Racing British Green 2010
https://www.mini.org.pl/viewtopic.php?f=75&t=18228
https://www.mini.org.pl/viewtopic.php?f=75&t=18228
-
- Wiarus
- Posty: 587
- Rejestracja: 26 cze 2016, 16:56
- Posiadane auto: Cooper S r56
- Lokalizacja: Gliwice
Re: R56 Cooper Racing British Green 2010
Fajna rejestracja
- Xeper
- Swój Człowiek
- Posty: 124
- Rejestracja: 19 maja 2017, 15:13
- Posiadane auto: Mini Cooper R56 2010
N16 122KM
British Racing Green :) - Lokalizacja: WGM
- Kontakt:
Re: R56 Cooper Racing British Green 2010
FotoszopowaDrail pisze:Fajna rejestracja
Mini dostało nowe postojówki Philips White Vision + mijania Osram NightBreaker.
Efekt bardzo fajny, gdyż barwa światła mocno przesunęła się w stronę chłodniejszą.
Listwy chromowe doczyszczone Meguiars Ultimate Compound
Na oponach Autoglym Instant Tyre Dressing
Na plastikach Nielsen Super a Sheen
Na lakierze Auto Finesse Finale
Jest shine
BTW, plastikowe listwy na błotnikach są mocno zszarzałe Chyba trzeba będzie pomyśleć o kuracji opalarką...
Ktoś może bawił się na plastikach miniaka w ten sposób?
R56 Cooper Racing British Green 2010
https://www.mini.org.pl/viewtopic.php?f=75&t=18228
https://www.mini.org.pl/viewtopic.php?f=75&t=18228
- Xeper
- Swój Człowiek
- Posty: 124
- Rejestracja: 19 maja 2017, 15:13
- Posiadane auto: Mini Cooper R56 2010
N16 122KM
British Racing Green :) - Lokalizacja: WGM
- Kontakt:
Re: R56 Cooper Racing British Green 2010
R56 Cooper Racing British Green 2010
https://www.mini.org.pl/viewtopic.php?f=75&t=18228
https://www.mini.org.pl/viewtopic.php?f=75&t=18228
- Xeper
- Swój Człowiek
- Posty: 124
- Rejestracja: 19 maja 2017, 15:13
- Posiadane auto: Mini Cooper R56 2010
N16 122KM
British Racing Green :) - Lokalizacja: WGM
- Kontakt:
Re: R56 Cooper Racing British Green 2010
Powoli ogarniam lakier
Nie spieszy się, wiec robię element po elemencie. W zeszły weekend zabrałem się za tylną klapę i zderzak.
Ogólnie schemat działania zawsze jest podobny:
- dokładne umycie - dzisiaj Duragloss 901
- Nielsen Tar&Glue Remover
- APC Megsa
- glinka Megsa
Generalnie nie było źle, sporo drobnych rys
Niestety, prawy róg zderzaka miał trochę głębszych rys. W innych miejscach też parę głębszych defektów się pojawiło, także w ruch poszły papierki ścierne - Flexipads 2500
I czas na moją staruszkę, maszynę DA
- futro 80 + Megs Ultimate Compound
- średnia gąbka + Koch Antihologram
Na koniec zabezpieczenie woskiem syntetycznym, starym dobrym Megsem NXT2.0.
Jeden z moich ulubionych od lat...
Finał
I następnego dnia, po ponownym spolerowaniu wosku, w słoneczku
Nie spieszy się, wiec robię element po elemencie. W zeszły weekend zabrałem się za tylną klapę i zderzak.
Ogólnie schemat działania zawsze jest podobny:
- dokładne umycie - dzisiaj Duragloss 901
- Nielsen Tar&Glue Remover
- APC Megsa
- glinka Megsa
Generalnie nie było źle, sporo drobnych rys
Niestety, prawy róg zderzaka miał trochę głębszych rys. W innych miejscach też parę głębszych defektów się pojawiło, także w ruch poszły papierki ścierne - Flexipads 2500
I czas na moją staruszkę, maszynę DA
- futro 80 + Megs Ultimate Compound
- średnia gąbka + Koch Antihologram
Na koniec zabezpieczenie woskiem syntetycznym, starym dobrym Megsem NXT2.0.
Jeden z moich ulubionych od lat...
Finał
I następnego dnia, po ponownym spolerowaniu wosku, w słoneczku
R56 Cooper Racing British Green 2010
https://www.mini.org.pl/viewtopic.php?f=75&t=18228
https://www.mini.org.pl/viewtopic.php?f=75&t=18228
- Xeper
- Swój Człowiek
- Posty: 124
- Rejestracja: 19 maja 2017, 15:13
- Posiadane auto: Mini Cooper R56 2010
N16 122KM
British Racing Green :) - Lokalizacja: WGM
- Kontakt:
Re: R56 Cooper Racing British Green 2010
Po zimie MINI już domyty i zabezpieczony, ale jak się zrobi cieplej to wiosenne oczyszczenie lakieru jest już w planach.
Na oponach Meguiars Endurance. W środku CG Stripper Scent
Problem zszarzałych plastików progów i nadkoli rozwiązałem regeneratorem do plastików Owatrol Polytrol.
Wygląda idealnie, zobaczymy czy legendarna trwałość potwierdzi się też tutaj.
Na oponach Meguiars Endurance. W środku CG Stripper Scent
Problem zszarzałych plastików progów i nadkoli rozwiązałem regeneratorem do plastików Owatrol Polytrol.
Wygląda idealnie, zobaczymy czy legendarna trwałość potwierdzi się też tutaj.
R56 Cooper Racing British Green 2010
https://www.mini.org.pl/viewtopic.php?f=75&t=18228
https://www.mini.org.pl/viewtopic.php?f=75&t=18228
- flapjck1
- Maniak
- Posty: 8845
- Rejestracja: 12 lis 2004, 00:45
- Posiadane auto: GTM Coupe, Kawasaki Green Racecar
- Lokalizacja: Urzut /mazowieckie/
- Kontakt:
Re: R56 Cooper Racing British Green 2010
Elegancko prezentuje sie na podjezdzie
Widzialem z ulicy na zywo
Widzialem z ulicy na zywo
Zawodowy Szyderca 2 Filip W z Wladyslawowa to nieslowny kretacz i wyludzacz, nie polecam robienia z nim interesow
- Xeper
- Swój Człowiek
- Posty: 124
- Rejestracja: 19 maja 2017, 15:13
- Posiadane auto: Mini Cooper R56 2010
N16 122KM
British Racing Green :) - Lokalizacja: WGM
- Kontakt:
Re: R56 Cooper Racing British Green 2010
Update:
Po prawie 4 miesiącach Owatrol Polytrol cały czas robi dobrą robotę. Plastiki cały czas mają jednolitą, przyciemnioną barwę oraz kropelkują wodę.
Na lakierze wosk FinishKare Hi-Temp + UQD Meguiars
Opony: Meguiars Endurance Z tematów technicznych zrobione w tym miesiącu:
- kompletny serwis hamulców przód i tył (tarcze, klocki, czujniki, przegląd zacisków, wymiana płynu)
- wymiana pierwszej sondy lambda
- wymiana świec zapłonowych https://www.mini.org.pl/viewtopic.php?f ... 19#p170219
- wymiana filtrów powietrza i kabinowego
Po prawie 4 miesiącach Owatrol Polytrol cały czas robi dobrą robotę. Plastiki cały czas mają jednolitą, przyciemnioną barwę oraz kropelkują wodę.
Na lakierze wosk FinishKare Hi-Temp + UQD Meguiars
Opony: Meguiars Endurance Z tematów technicznych zrobione w tym miesiącu:
- kompletny serwis hamulców przód i tył (tarcze, klocki, czujniki, przegląd zacisków, wymiana płynu)
- wymiana pierwszej sondy lambda
- wymiana świec zapłonowych https://www.mini.org.pl/viewtopic.php?f ... 19#p170219
- wymiana filtrów powietrza i kabinowego
R56 Cooper Racing British Green 2010
https://www.mini.org.pl/viewtopic.php?f=75&t=18228
https://www.mini.org.pl/viewtopic.php?f=75&t=18228
- Xeper
- Swój Człowiek
- Posty: 124
- Rejestracja: 19 maja 2017, 15:13
- Posiadane auto: Mini Cooper R56 2010
N16 122KM
British Racing Green :) - Lokalizacja: WGM
- Kontakt:
Re: R56 Cooper Racing British Green 2010
Kolejna zima za nami. Jak ten czas szybko leci - zaraz strzeli 2 lata... A okrągłe 90 000 na zegarach już jest
Ciepłe dni przed Świętami Wielkanocy to był dobry czas na dokładne umycie MINI po zimie.
Nie miałem czasu na zabawę z maszyna DA, także na myciu się skończyło. W słońcu widać drobne niedoskonałości lakieru, ale generalnie nie jest źle. Lakier po myciu zabezpieczony na szybko Aqua Wax od AutoGlym. Uwielbiam ten produkt, bo jest mega łatwy w użyciu i ładnie podbija ten super kolor lakieru
Na opony poszedł też AutoGlym, Rubber Cleaner Plus - ostatnie krople ze starego zapasu...
Zdjęcie jeszcze przed aplikacją dressingu na opony.
Czarne plastiki cały czas wyglądają dobrze po aplikacji Owatrol Polytrol, a od tego mija już rok! Szok jak trwały jest ten produkt.
Ale na pewno w wolnej chwili powtórzę treatment Owatrolem, nie ma sensu żeby zasychał w puszce na półce.
Z tematów technicznych, to poza wymianą uszczelki pokrywy zaworów nic się nie dzieje.
Opisałem to tutaj: https://www.mini.org.pl/viewtopic.php?f ... 23#p171323
Obym nie zapeszył...
W styczniu robiłem serwis olejowy, tym razem TOTAL QUARTZ INEO LONG LIFE 5W30.
Od poprzedniej wymiany minęło ok 8 000km, myślę że do kolejnej nie powinno być więcej.
Aha, ktoś na forum pisał o fajnej zabawce do podpięcia w OBD, czyli skaner Creator C310 dedykowany dla BMW.
Zanabyłem, podłączyłem - błędów zero
Można też "na żywo" podglądać parametry pracy silnika i innych modułów.
Ciepłe dni przed Świętami Wielkanocy to był dobry czas na dokładne umycie MINI po zimie.
Nie miałem czasu na zabawę z maszyna DA, także na myciu się skończyło. W słońcu widać drobne niedoskonałości lakieru, ale generalnie nie jest źle. Lakier po myciu zabezpieczony na szybko Aqua Wax od AutoGlym. Uwielbiam ten produkt, bo jest mega łatwy w użyciu i ładnie podbija ten super kolor lakieru
Na opony poszedł też AutoGlym, Rubber Cleaner Plus - ostatnie krople ze starego zapasu...
Zdjęcie jeszcze przed aplikacją dressingu na opony.
Czarne plastiki cały czas wyglądają dobrze po aplikacji Owatrol Polytrol, a od tego mija już rok! Szok jak trwały jest ten produkt.
Ale na pewno w wolnej chwili powtórzę treatment Owatrolem, nie ma sensu żeby zasychał w puszce na półce.
Z tematów technicznych, to poza wymianą uszczelki pokrywy zaworów nic się nie dzieje.
Opisałem to tutaj: https://www.mini.org.pl/viewtopic.php?f ... 23#p171323
Obym nie zapeszył...
W styczniu robiłem serwis olejowy, tym razem TOTAL QUARTZ INEO LONG LIFE 5W30.
Od poprzedniej wymiany minęło ok 8 000km, myślę że do kolejnej nie powinno być więcej.
Aha, ktoś na forum pisał o fajnej zabawce do podpięcia w OBD, czyli skaner Creator C310 dedykowany dla BMW.
Zanabyłem, podłączyłem - błędów zero
Można też "na żywo" podglądać parametry pracy silnika i innych modułów.
R56 Cooper Racing British Green 2010
https://www.mini.org.pl/viewtopic.php?f=75&t=18228
https://www.mini.org.pl/viewtopic.php?f=75&t=18228
-
- Swój Człowiek
- Posty: 119
- Rejestracja: 05 kwie 2019, 17:00
- Posiadane auto: R53
- Lokalizacja: Maz
Re: R56 Cooper Racing British Green 2010
Ja pisałem o zabawce Ot tańsza niź wycieczka do ASO celem skasowania błedu poduszki po wyjmowaniu foteli do mycia Ale poza prostą diagnostyką niewiele już się da zrobić...
Fajna zielona żaba!
Fajna zielona żaba!
- Xeper
- Swój Człowiek
- Posty: 124
- Rejestracja: 19 maja 2017, 15:13
- Posiadane auto: Mini Cooper R56 2010
N16 122KM
British Racing Green :) - Lokalizacja: WGM
- Kontakt:
Re: R56 Cooper Racing British Green 2010
No właśnie, nawet nie można zresetować aku po wymianie
U mnie jest IBS, także trzeba moduł zaktualizować po wymianie aku, nawet jeśli nowy będzie miał takie same parametry.
A bateria AGM jest tu od nowości i myślę już o jej wymianie - "dla higieny", bez czekania aż autko nie odpali albo wysypie się błędami...
Dzięki R53!
U mnie jest IBS, także trzeba moduł zaktualizować po wymianie aku, nawet jeśli nowy będzie miał takie same parametry.
A bateria AGM jest tu od nowości i myślę już o jej wymianie - "dla higieny", bez czekania aż autko nie odpali albo wysypie się błędami...
Dzięki R53!
R56 Cooper Racing British Green 2010
https://www.mini.org.pl/viewtopic.php?f=75&t=18228
https://www.mini.org.pl/viewtopic.php?f=75&t=18228
- Xeper
- Swój Człowiek
- Posty: 124
- Rejestracja: 19 maja 2017, 15:13
- Posiadane auto: Mini Cooper R56 2010
N16 122KM
British Racing Green :) - Lokalizacja: WGM
- Kontakt:
Re: R56 Cooper Racing British Green 2010
Kolejne miesiące i kilometry za nami.
MINI sprawuję się bardzo dobrze i chcemy jeszcze więcej bezproblemowej jazdy
Dlatego poświęciłem trochę czasu i funduszy na serwis i utrzymanie podzespołów, które wykazywały zużycie lub po prostu uważam, że powinny być wymieniane na podstawie wieku i przebiegu
Także po kolei:
1. Wymiana oleju w skrzyni biegów i serwis mechanizmu wybieraka skrzyni. Na foto jeszcze przed zabiegiem Zacząłem od oczyszczenia i nasmarowania zaczepów linek sterujących skrzynią biegów oraz samego mechanizmu wybieraka. Podejście kiepskie, ale po zdemontowaniu zbiorniczka wyrównawczego i rury dolotowej nie było tak źle. Użyłem smaru białego półstałego Wurth HSW100.
Potem do kompletu poszła wymiana oleju w skrzyni. Użyłem RAVENOL VSG 75W90. 2 litry wystarczają z lekkim luzem.
BMW/MINI nie mają wymiany oleju w skrzyni manualnej jako okresowa czynność serwisowa, ale uważam, że podejście "lifetime" do tego tematu to nieporozumienie...
2. Wymiana plecionki wydechu.
Tu sprawa prosta: na karbowanej rurze wewnątrz plecionki pojawiła się bardzo delikatna perforacja widoczna przy odgięciu wydechu. Można by pewnie z tym jeszcze trochę pojeździć, ale lepiej wymienić i mieć spokój na kolejne lata. 3. Toczenie tarcz hamulcowych przód
W ubiegłym roku wymieniałem komplet hamulców (klocki, tarcze, czujniki, płyn hamulcowy). Niestety, pojawiły się delikatne bicia przy hamowaniu z wyższych prędkości. Zwłaszcza było to czuć przy prędkościach autostradowych, w mieście w ogóle nie było problemu. Skontaktowałem się z Boschem i z rozmowy wynikało, ze rekomendują przetoczenie tarcz, oczywiście jeśli będzie się to mieściło w zakresie dopuszczalnych wielkości bicia tarczy. I tak też zrobiłem, bo nie chciałem wchodzić na ścieżkę reklamacyjną. Okazało się, że bicie jest bardzo drobne i po delikatnym muśnieciu tarcz problem zniknął bez śladu.
Toczenie robiłem u Pana Maksyma w Raszynie - starszy facet, ale widać, że zjadł na tym zęby i ma bardzo nowoczesną maszynę do toczenia. Opinie w Google mówią same za siebie Polecam w ciemno! 4. I na koniec wisienka - czyli wymiana rozrządu
Z rozrządem było tak: w fazie rozgrzewania silnik w określonym zakresie obrotów przy zwiększaniu i zmniejszaniu obrotów wydawał delikatny, ale słyszalny, nieco buczący odgłos. Podejrzewałem rozrząd, także auto zostawiłem w ŚWIAT MINI w Raszynie żeby zdiagnozowali problem. Po 2 dniach diagnoza: rozrząd
Początkowo planowałem wymienić jedynie napinacz. Fabrycznie był montowany napinacz o długości 78mm,później MINI wprowadziło napinacz naprawczy 11 31 7 607 551 o długości 82mm dający lepszy naciąg dla łańcucha. Jednak po przemyśleniu tematu, biorąc pod uwagę wiek i przebieg auta oraz, że nie planujemy się z nim rozstawać zdecydowaliśmy się na wymianę kompletu rozrządu.
Po zdemontowaniu starego rozrządu okazało się, że nie był specjalnie wyeksploatowany: łańcuch nie był szczególnie wyciągnięty, ani nie miał innych oznak zużycia. Ślizgi były kompletne, nie miały żadnych ubytków, pęknięć, etc. Owszem, widoczne były ślady wyżłobień w miejscu, gdzie łańcuch na nich pracował, ale generalnie były w dobrym stanie. Koło zębate napędowe również wyglądało całkiem OK i koniec końców myślę, że wymiana samego napinacza rozwiązała by problem buczącego dźwięku o którym pisałem.
Nie znaczy to, że żałuję że zdecydowałem się na wymianę całości. Wręcz przeciwnie: wiem, że newralgiczny element w naszych silnikach jest wymieniony na nowy i najprawdopodobniej do końca użytkowania MINI nie będę musiał wracać do tego tematu.
Rozrząd wymieniliśmy w ŚWIAT MINI. Z samej naprawy jestem zadowolony: sprawnie, zgodnie z ustaleniami cenowymi i terminowymi. Ale nie wszystko było super-kolorowo i mam parę uwag co do poziomu usługi. Zwłaszcza, że nie mówimy o randomowym serwisie z Koziej Wólki...
1. Silnik i komora silnika ufajdolona olejem. Rozumiem, że może polecieć i kapnąć, ale to trzeba po prostu wyczyścić. Olej znalazłem praktycznie wszędzie: ocean w okolicy podstawy filtra oleju, na pokrywie zaworów, na osłonie wydechu. Nawet na wentylatorze chłodnicy, kielichu amora i klapce akumulatora...
2. Nieprawidłowo założona rura odmy na wylocie z pokrywy zaworów. To trzeba założyć tak, żeby spinka zatrzasnęła się zabezpieczając przed rozłączeniem. Tu było założone na szybko, bez zabezpieczenia. Rurka mogła w każdej chwili spaść i całe odpowietrzenie silnika szło by pod maskę
Także to na tyle jeśli chodzi o wiosenny update
MINI sprawuję się bardzo dobrze i chcemy jeszcze więcej bezproblemowej jazdy
Dlatego poświęciłem trochę czasu i funduszy na serwis i utrzymanie podzespołów, które wykazywały zużycie lub po prostu uważam, że powinny być wymieniane na podstawie wieku i przebiegu
Także po kolei:
1. Wymiana oleju w skrzyni biegów i serwis mechanizmu wybieraka skrzyni. Na foto jeszcze przed zabiegiem Zacząłem od oczyszczenia i nasmarowania zaczepów linek sterujących skrzynią biegów oraz samego mechanizmu wybieraka. Podejście kiepskie, ale po zdemontowaniu zbiorniczka wyrównawczego i rury dolotowej nie było tak źle. Użyłem smaru białego półstałego Wurth HSW100.
Potem do kompletu poszła wymiana oleju w skrzyni. Użyłem RAVENOL VSG 75W90. 2 litry wystarczają z lekkim luzem.
BMW/MINI nie mają wymiany oleju w skrzyni manualnej jako okresowa czynność serwisowa, ale uważam, że podejście "lifetime" do tego tematu to nieporozumienie...
2. Wymiana plecionki wydechu.
Tu sprawa prosta: na karbowanej rurze wewnątrz plecionki pojawiła się bardzo delikatna perforacja widoczna przy odgięciu wydechu. Można by pewnie z tym jeszcze trochę pojeździć, ale lepiej wymienić i mieć spokój na kolejne lata. 3. Toczenie tarcz hamulcowych przód
W ubiegłym roku wymieniałem komplet hamulców (klocki, tarcze, czujniki, płyn hamulcowy). Niestety, pojawiły się delikatne bicia przy hamowaniu z wyższych prędkości. Zwłaszcza było to czuć przy prędkościach autostradowych, w mieście w ogóle nie było problemu. Skontaktowałem się z Boschem i z rozmowy wynikało, ze rekomendują przetoczenie tarcz, oczywiście jeśli będzie się to mieściło w zakresie dopuszczalnych wielkości bicia tarczy. I tak też zrobiłem, bo nie chciałem wchodzić na ścieżkę reklamacyjną. Okazało się, że bicie jest bardzo drobne i po delikatnym muśnieciu tarcz problem zniknął bez śladu.
Toczenie robiłem u Pana Maksyma w Raszynie - starszy facet, ale widać, że zjadł na tym zęby i ma bardzo nowoczesną maszynę do toczenia. Opinie w Google mówią same za siebie Polecam w ciemno! 4. I na koniec wisienka - czyli wymiana rozrządu
Z rozrządem było tak: w fazie rozgrzewania silnik w określonym zakresie obrotów przy zwiększaniu i zmniejszaniu obrotów wydawał delikatny, ale słyszalny, nieco buczący odgłos. Podejrzewałem rozrząd, także auto zostawiłem w ŚWIAT MINI w Raszynie żeby zdiagnozowali problem. Po 2 dniach diagnoza: rozrząd
Początkowo planowałem wymienić jedynie napinacz. Fabrycznie był montowany napinacz o długości 78mm,później MINI wprowadziło napinacz naprawczy 11 31 7 607 551 o długości 82mm dający lepszy naciąg dla łańcucha. Jednak po przemyśleniu tematu, biorąc pod uwagę wiek i przebieg auta oraz, że nie planujemy się z nim rozstawać zdecydowaliśmy się na wymianę kompletu rozrządu.
Po zdemontowaniu starego rozrządu okazało się, że nie był specjalnie wyeksploatowany: łańcuch nie był szczególnie wyciągnięty, ani nie miał innych oznak zużycia. Ślizgi były kompletne, nie miały żadnych ubytków, pęknięć, etc. Owszem, widoczne były ślady wyżłobień w miejscu, gdzie łańcuch na nich pracował, ale generalnie były w dobrym stanie. Koło zębate napędowe również wyglądało całkiem OK i koniec końców myślę, że wymiana samego napinacza rozwiązała by problem buczącego dźwięku o którym pisałem.
Nie znaczy to, że żałuję że zdecydowałem się na wymianę całości. Wręcz przeciwnie: wiem, że newralgiczny element w naszych silnikach jest wymieniony na nowy i najprawdopodobniej do końca użytkowania MINI nie będę musiał wracać do tego tematu.
Rozrząd wymieniliśmy w ŚWIAT MINI. Z samej naprawy jestem zadowolony: sprawnie, zgodnie z ustaleniami cenowymi i terminowymi. Ale nie wszystko było super-kolorowo i mam parę uwag co do poziomu usługi. Zwłaszcza, że nie mówimy o randomowym serwisie z Koziej Wólki...
1. Silnik i komora silnika ufajdolona olejem. Rozumiem, że może polecieć i kapnąć, ale to trzeba po prostu wyczyścić. Olej znalazłem praktycznie wszędzie: ocean w okolicy podstawy filtra oleju, na pokrywie zaworów, na osłonie wydechu. Nawet na wentylatorze chłodnicy, kielichu amora i klapce akumulatora...
2. Nieprawidłowo założona rura odmy na wylocie z pokrywy zaworów. To trzeba założyć tak, żeby spinka zatrzasnęła się zabezpieczając przed rozłączeniem. Tu było założone na szybko, bez zabezpieczenia. Rurka mogła w każdej chwili spaść i całe odpowietrzenie silnika szło by pod maskę
Także to na tyle jeśli chodzi o wiosenny update
R56 Cooper Racing British Green 2010
https://www.mini.org.pl/viewtopic.php?f=75&t=18228
https://www.mini.org.pl/viewtopic.php?f=75&t=18228
- Borówa
- Swój Człowiek
- Posty: 220
- Rejestracja: 28 lut 2015, 07:04
- Posiadane auto: R53 JCW
- Lokalizacja: Kielce
Re: R56 Cooper Racing British Green 2010
Fajnie rzeczowo opisane. Widać, że dbasz o auto. R56 przy takim dopieszczeniu będzie służyć i służyć.
PS podbierasz auto żonie czasami czy nie pozwala?
PS podbierasz auto żonie czasami czy nie pozwala?
Ubezpieczenia komunikacyjne i inne. Korzystne ceny. Wiele Towarzystw Ubezpieczeniowych. 794411003
-
- Nowy
- Posty: 18
- Rejestracja: 31 lip 2020, 12:25
- Posiadane auto: Toyota Avensis
- Lokalizacja: Kraków
Re: R56 Cooper Racing British Green 2010
Piękne autko, aż miło popatrzeć. No i pięknie zadbane
- Xeper
- Swój Człowiek
- Posty: 124
- Rejestracja: 19 maja 2017, 15:13
- Posiadane auto: Mini Cooper R56 2010
N16 122KM
British Racing Green :) - Lokalizacja: WGM
- Kontakt:
Re: R56 Cooper Racing British Green 2010
@Borówa, @Sarnik wielkie dzięki!
Ostatnio trochę nudy, także dla rozrywki zjechałem miniakiem do garażu i zrobiłem serwis olejowy.
Niby nic specjalnego, pewnie duża większość klubowiczów to robi, ale co tam - wrzucę
Zużyty olej nie zrzuciłem przez spust w misce, tylko wyciągnąłem dedykowaną odsysarką do oleju. Powiem Wam, że to naprawdę wygodna sprawa, a patrząc po ilościach odciągniętego oleju i swieżego, to odessanie było naprawdę dokładne. Pompka ciągnie niezłe parę amper, także wspomogłem się zasilaniem zewnętrznym, bo dziadek akumulator mógłby nie być zachwycony Olej: LOTOS Synthetic PLUS 5W40
Filtr: Purflux L358A Jak już robić, to dokładnie: pokrywa filta oleju dokręcona przepisowym 25Nm
Inspekcja skasowana Creatorem C310 I już: czysto, łatwo, przyjemnie
Ostatnio trochę nudy, także dla rozrywki zjechałem miniakiem do garażu i zrobiłem serwis olejowy.
Niby nic specjalnego, pewnie duża większość klubowiczów to robi, ale co tam - wrzucę
Zużyty olej nie zrzuciłem przez spust w misce, tylko wyciągnąłem dedykowaną odsysarką do oleju. Powiem Wam, że to naprawdę wygodna sprawa, a patrząc po ilościach odciągniętego oleju i swieżego, to odessanie było naprawdę dokładne. Pompka ciągnie niezłe parę amper, także wspomogłem się zasilaniem zewnętrznym, bo dziadek akumulator mógłby nie być zachwycony Olej: LOTOS Synthetic PLUS 5W40
Filtr: Purflux L358A Jak już robić, to dokładnie: pokrywa filta oleju dokręcona przepisowym 25Nm
Inspekcja skasowana Creatorem C310 I już: czysto, łatwo, przyjemnie
R56 Cooper Racing British Green 2010
https://www.mini.org.pl/viewtopic.php?f=75&t=18228
https://www.mini.org.pl/viewtopic.php?f=75&t=18228