Kilka pytań dot. R53

R50, R52 & R53

Moderatorzy: flapjck1, Drail

Sieklo
WITAJ.Zanim zapytasz poszukaj odpowiedzi
Posty: 3
Rejestracja: 30 sie 2019, 12:13
Posiadane auto: Mini Cooper S R53
Lokalizacja: Kraków

Kilka pytań dot. R53

Post autor: Sieklo »

Witajcie, jestem posiadaczem Cooper'a S z 2003 już od ponad roku. Mam kilka pytań:
1. Słyszy się wiele i czytałem na zagranicznych forach że W11 wytrzymuje ~300HP i jest mu z tym dobrze, jaka jest wasza opinia na ten temat? Czy ten silnik jest naprawdę tak wytrzymały?

2. Zastanawiam się nad montażem rolki 15%, słyszałem/czytałem o tym już trochę, ale nikt nigdzie nie pisze o wadach tylko zaletach, logiczne są wady takie jak większe zużycie silnika/kompresora ale czy coś jeszcze?

3.W ostatnim czasie bawiłem się trochę wpinając się w OBD, sprawdzając po jeździe temperaturę powietrza w dolocie, oscyluje w granicach ~70* (34* na "zewnątrz"). Jak to jest z mapami przy jakiej temp. włączają się zabezpieczenia silnika przed spalaniem stukowym itp?

4. Przeglądając TurboWorks znalazłem Intercooler https://turboworks.pl/product-pol-4783- ... 01-06.html Wiem że jest trochę opinii o tej firmie, pytanie jest proste jest sens zakupy tego IC w momencie instalacji rolki 15'stki, czy po prostu jest to podobny intercooler do oryginalnego i nie będzie sensu zmiany

5. Twarde sprzęgło i "łapie zaraz przy podłodze", wymieniłem: sprzęgło, dwumase zastanawiam się czy może to być pompka sprzęgła lub po prostu tak ma być?

6. Słyszałem dużo o tym że w przedliwfotwych R53 silniki wypluwają na hamowni ponad serię i tak się stało w moim przypadku, z rzeczy zrobionych jest tylko AirBox a dokładniej włożony do środka stożek K&N RU-3190. Czy taka moc jest normalna czy po prostu trafił się dość zdrowy silnik?
Obrazek


Dzięki za odpowiedzi, jeżeli jakiś temat już był poruszany to bardzo przepraszam
Mr.Do
Swój Człowiek
Swój Człowiek
Posty: 446
Rejestracja: 21 mar 2018, 07:22
Posiadane auto: Mini Cooper S R53
Lokalizacja: Zbylitowska Góra

Re: Kilka pytań dot. R53

Post autor: Mr.Do »

Dotyczy sprzęgła.
U mnie również po wymianie kompletu z dwumasem sprzęgło bierze na dole. Jeśli nie masz problemów z biegami to nie jest wada. Wraz z zużyciem, z czasem będzie coraz wyżej. Zastanawiałem się tylko nad przewodem czy nie trzeba go wymienić jak przy hamulcach ale z czasem przywykłem i spręgło bez problemu pracuje pór roku.
r53dxb002
Swój Człowiek
Swój Człowiek
Posty: 119
Rejestracja: 05 kwie 2019, 17:00
Posiadane auto: R53
Lokalizacja: Maz

Re: Kilka pytań dot. R53

Post autor: r53dxb002 »

silnik jest generalnie pancerny dopóki się coś nie wywali. Wiem, że to mało odkrywcze stwierdzenie, ale taka jest prawda. Seria się potrafi wywalić... Nie wiem jak chcesz zrobić 300 bez zabawy w turbo i kompresor, ale jak masz taki budżet, to dorzucenie kilku tys Euro na kucie nie powinno Ci już robić żadnej różnicy. Chyba że pytanie jest teoretyczne. Na grupie facebookowej jest kilka projektów ponad 250km ale wszystko zaczyna się od kucia, bo szkoda kasy na półśrodki jak już chcesz iść grubo.

co do wad rolki - silnik robi się bardziej agresywny, zmiana biegów ciut bardziej nerwowa, operowanie gazem trochę mniej przyjemne - w niczym to nie przeszkadza, ale trzeba więcej wyczucia wkładać jak chcesz płynnie operować sprzęgłem. I tyle. Więcej wad nie ma. Auto zapierdziela jak głupie. A że coś się wysra - a się wysra - prędzej czy później - bo to MINI - po prostu się z tym licz. Po prostu nie oczekuj od tego auta, że będzie to Twój daily driver ;-)

temperatura w dolocie będzie wysoka ze względu na położenie intercoolera względem silnika. I nic z tym nie zrobisz. Można kombinować z intercoolerem forge'a, który ma ciut inną powierzchnię, kąt i trochę prześwitu pod spodem (w oryginalnym nawet nie masz przewiewu bo on praktycznie leży na pokrywie zaworów). Ograniczniki będą cięły zapłon jak będzie stukało, niezależnie od temperatury w dolocie.

Ten intercooler co pokazałeś to chinol - trochę większy niż seria - jest na grupie facebookowej o r53 wątek o tym jak ludzie to próbowali - 9 na 10 kończy się wywaleniem kasy w błoto bo to po prostu nie pasuje, jest nie równo, przecieka itp... czy warto? Jak będziesz dłubał, to pewnie tak. Dla samej rolki i jeźdżenia po ulicy IMO bez sensu. Sam mieszkam w kraju, gdzie temperatury rzadko spadają poniżej 40 stopni i jakoś nie czuję, żeby auto bardzo się męczyło - jest generalnie fajne do jazdy i tyle. W umiarkowanym klimacie, gdzie masz różne temperatury w ciągu dnia pewnie zauważysz różnicę pomiędzy dniem i nocą, zimą i latem, ale z drugje strony - 10KM w tą czy w tamtą -> czego od tego auta oczekujesz? Jak masz ochotę ganiać się z każdym po ulicy, to może i warto, ale frajdę z jazdy będziesz miał taką samą na serii co na tym chinolu. Albo i nie - może się skończyć na tym, że będziesz musiał wozić ze sobą komplet kluczy i rękawiczki bo będziesz musiał co drugi zakręt zatrzymywać się żeby poprawić elementy mocujące. Ja bym się szykował na coś sprawdzonego i polecanego.

Co do wykresu - podjedź gdzieś indziej dla porównania... nie ma reguły. Moje mini kiedyś wypluło 198 na samej rolce -15% bez programu, na kompletnej serii IC w połowie sierpnia w kreatorze mocy (gdzieś na forum jest wykres)...
Sieklo
WITAJ.Zanim zapytasz poszukaj odpowiedzi
Posty: 3
Rejestracja: 30 sie 2019, 12:13
Posiadane auto: Mini Cooper S R53
Lokalizacja: Kraków

Re: Kilka pytań dot. R53

Post autor: Sieklo »

Dzięki wielkie za odpowiedzi, teraz znowu zaczynam się zastanawiać czy zakładać rolkę czy nie haha. A co do hamowni to na tej samej w ten sam dzień było ze mną mini z rolką -15% i wypluło 209, więc wydaje mi się ze ta hamowania może zawyżać trochę, mini tez pełna seria oprócz rolki.
Awatar użytkownika
blink
Nowy
Nowy
Posty: 89
Rejestracja: 19 paź 2016, 18:35
Posiadane auto: Mini R53, Mini F55 Cooper D
Lokalizacja: Warszawa

Re: Kilka pytań dot. R53

Post autor: blink »

r53dxb002 pisze: Ten intercooler co pokazałeś to chinol - trochę większy niż seria - jest na grupie facebookowej o r53 wątek o tym jak ludzie to próbowali - 9 na 10 kończy się wywaleniem kasy w błoto bo to po prostu nie pasuje, jest nie równo, przecieka itp... czy warto? Jak będziesz dłubał, to pewnie tak. Dla samej rolki i jeźdżenia po ulicy IMO bez sensu. Sam mieszkam w kraju, gdzie temperatury rzadko spadają poniżej 40 stopni i jakoś nie czuję, żeby auto bardzo się męczyło - jest generalnie fajne do jazdy i tyle. W umiarkowanym klimacie, gdzie masz różne temperatury w ciągu dnia pewnie zauważysz różnicę pomiędzy dniem i nocą, zimą i latem, ale z drugje strony - 10KM w tą czy w tamtą -> czego od tego auta oczekujesz? Jak masz ochotę ganiać się z każdym po ulicy, to może i warto, ale frajdę z jazdy będziesz miał taką samą na serii co na tym chinolu. Albo i nie - może się skończyć na tym, że będziesz musiał wozić ze sobą komplet kluczy i rękawiczki bo będziesz musiał co drugi zakręt zatrzymywać się żeby poprawić elementy mocujące. Ja bym się szykował na coś sprawdzonego i polecanego.
Trochę mi uratowałeś życie, byłem przekonany że to pasuje i już prawie kupowałem :)
Mlody86
WITAJ.Zanim zapytasz poszukaj odpowiedzi
Posty: 7
Rejestracja: 07 wrz 2019, 14:38
Posiadane auto: Mini R53
Lokalizacja: Lublin

Re: Kilka pytań dot. R53

Post autor: Mlody86 »

r53dxb002
„silnik jest generalnie pancerny dopóki się coś nie wywali. Wiem, że to mało odkrywcze stwierdzenie, ale taka jest prawda. Seria się potrafi wywalić... Nie wiem jak chcesz zrobić 300 bez zabawy w turbo i kompresor, ale jak masz taki budżet, to dorzucenie kilku tys Euro na kucie nie powinno Ci już robić żadnej różnicy. Chyba że pytanie jest teoretyczne. Na grupie facebookowej jest kilka projektów ponad 250km ale wszystko zaczyna się od kucia, bo szkoda kasy na półśrodki jak już chcesz iść grubo”

Nie trzeba zakuwać silnika bo oryginalne wnętrzności w W11 spokojnie wytrzymują do 330Bhp, żeby osiągnąć 300bhp jest bardzo realne, tylko wymaga conajmniej wałka, rolek, dobrego intercoolera, wtrysków, układ wydechowy, głowice ogarnąć(najlepiej większe zawory) i będziesz miał tyle mocy.

„temperatura w dolocie będzie wysoka ze względu na położenie intercoolera względem silnika. I nic z tym nie zrobisz. Można kombinować z intercoolerem forge'a, który ma ciut inną powierzchnię, kąt i trochę prześwitu pod spodem (w oryginalnym nawet nie masz przewiewu bo on praktycznie leży na pokrywie zaworów). Ograniczniki będą cięły zapłon jak będzie stukało, niezależnie od temperatury”

Oczywiście ze da się zmniejszyć temperaturę w dolocie prostym natryskiem wody na intercooler( starsze Subaru STi tak miały) ewentualnie wtrysk wody i metanolu bardzo obniża temperaturę w dolocie ja u siebie mam założony i przy pałowaniu mam około 22-27 stopni z dolocie a rolki mam -19% i wał +2%
r53dxb002
Swój Człowiek
Swój Człowiek
Posty: 119
Rejestracja: 05 kwie 2019, 17:00
Posiadane auto: R53
Lokalizacja: Maz

Re: Kilka pytań dot. R53

Post autor: r53dxb002 »

Silnik może i wytrzyma 300 koni, ale musi być od początku używane z głową. Oglądałem wiele W11 i rzekłbym, że może nie wytrzymać kolejnych kilku KM, a co dopiero wałka, głowicy i rolki. Taki 15 letni W11 po kilku właścicielach nie nadaje się jako baza do 300 koni bez kapitalnego remontu - a już na pewno nie ryzykowałbym dawać optymistycznych prognoz dla osoby, która takich porad szuka na forum bez kontekstu i dogłębnej wiedzy nt historii danego modelu. Wymieniłeś taką ilość elementów, które 3 albo 4x przekraczają wartość bazową auta w dzisiejszych czasach. Czy robienie tego bez nowych tłoków ma sens? (tzn. z punktu widzenia ryzyka awarii tłoka albo korby po wywaleniu 5k GBP na głowicę z grubymi kanałami?).

Autor nawet nie powiedział ile kkm ma auto i ilu właścicieli i w jakim stanie jest silnik... ;-)
Sieklo
WITAJ.Zanim zapytasz poszukaj odpowiedzi
Posty: 3
Rejestracja: 30 sie 2019, 12:13
Posiadane auto: Mini Cooper S R53
Lokalizacja: Kraków

Re: Kilka pytań dot. R53

Post autor: Sieklo »

Wielkie dzięki za wszystkie rady i wiedzę, dzięki r53dxb002 zaoszczędziłem i nie kupiłem chińskiego IC :wink: sorry za nie podanie przebiegu itp. Samochód miał 2 właścicieli przede mną, pierwszy we Francji następny w Polsce ale z tym to było trochę ciekawie bo koleś kupił żonie ale jednak nie jeździła samochodem i tak mini stało 3lata na parkingu od czasu do czasu jeżdżone. Przebieg 178kkm, z rzeczy przy silniku, została wymieniona podstawa filtru oleju, nowe przewody zapłonowe, świece, cewka zapłonowa, nowa chłodnica przewody oraz zbiorniczek, Olej 5W-40 Motul.
Mlody86
WITAJ.Zanim zapytasz poszukaj odpowiedzi
Posty: 7
Rejestracja: 07 wrz 2019, 14:38
Posiadane auto: Mini R53
Lokalizacja: Lublin

Re: Kilka pytań dot. R53

Post autor: Mlody86 »

r53dxb002 nie wiem skąd wziąłeś cenę 5k £ za głowice z większymi kanałami, może warto troszkę poszukać i się dowiedzieć, bo np. RobertCox robi za 1200£, 1320Mini najdroższe robi chyba za 2500 ale tam już masz tytanowe zawory z innymi zamkami itd.jesli chodzi o 2x podniesienie mocy standardowego silnika tj. ze 163bhp do 300bhp to chyba sam dobrze wiesz ze części i robota zawsze przekroczą 3-4 krotnie wartość bazowa auta, a jak dobrze przeczytałem to autor tekstu pytał o opinie i nic nie wspominał ze będzie taka moc chciał osiągnąć w swoim aucie, tak ze nie wiem czemu od razu zakładasz teorie ze jego silnik nie wytrzyma i pytasz o przebieg,historie :?:
r53dxb002
Swój Człowiek
Swój Człowiek
Posty: 119
Rejestracja: 05 kwie 2019, 17:00
Posiadane auto: R53
Lokalizacja: Maz

Re: Kilka pytań dot. R53

Post autor: r53dxb002 »

...bo żeby budzić nadzieję warto też poznać kontekst. Zakładam, że każdy modyfikowany W11 się rozpadnie prędzej niż później - zdrowe założenie poparte praktyką ;-)

Jak przerabiałeś temat 300 koni w W11 opisz rzetelnie ku potomności, ile uporu i silnej woli trzeba mieć, żeby to osiągnąć...

(ale że choroba z wiekiem nigdy nie zanika i skoro głowice są teraz takie tanie, a funt jedzie w dół, to może sam się skuszę jako projekt na długie zimowe wieczory bo to seryjne mini mnie drażni, takie bezawaryjne, czyste, ciche... :P)
Mlody86
WITAJ.Zanim zapytasz poszukaj odpowiedzi
Posty: 7
Rejestracja: 07 wrz 2019, 14:38
Posiadane auto: Mini R53
Lokalizacja: Lublin

Re: Kilka pytań dot. R53

Post autor: Mlody86 »

Nie kosztowało mnie to wiele uporu i silnej woli, tylko dla mnie to była sama przyjemność, dlatego ze jestem mechanikiem i kocham to co robię, a mój silnik przeszedł remont generalny, został założony ostry wałek CatCam 469,wtryski 550ccm, baypas ze wzmocniona sprężynka, filtr powietrza GTT, kolektor Janspeed połączony z wydechem Miltek, kompresor z rotorami pokrytymi teflonem do tego rolka o 19% mniejsza i koło pąsowe firmy ATI o 2% większe, Airtech intercooler calosc łączy lekkie koło zamachowe i organiczne sprzęgło ze wzmocnionym dociskiem firmy "competition clutch stage 2", wtrysk wody/metanolu(jedna dysza przed kompresorem druga po intercoolerze) głowica z powiększonymi zaworami- całość miałem strojoną w 1320Mini. Tłoki i korbowody nadal OEM - tylko śruby w korbach ARP bo limiter jest podniesiony na wyobraź sobie ze jeździ bez problemu,nawet jest tez często katowany dlatego ze nie lubię wolno jeździć i nadal nic facepalm A zrobiłem ponad 15tys km

Widzisz jeden lubi przerabiać wizualnie dodawać światełka, zderzaki, progi od JCW itd. a drugi woli przerabiać mechanicznie :P

Powiedz mi ile lat praktyki masz z cooperami,a dokładnie silnikami W11 i modyfikowanymi W11? :?:
r53dxb002
Swój Człowiek
Swój Człowiek
Posty: 119
Rejestracja: 05 kwie 2019, 17:00
Posiadane auto: R53
Lokalizacja: Maz

Re: Kilka pytań dot. R53

Post autor: r53dxb002 »

Dzięki za odpowiedź! Sam się bawię zupełnie innymi silnikami i autami do zupełnie innych celów, MINI wpadło mi do garażu jako okazja i trochę z sentymentu (no i żal było nie brać). Mechanikiem bym się nie nazwał, bo jednak ścieżka kariery nie pozwala za dużo pod samochodem siedzieć, ale potrafię docenić rzemiosło, więc szacunek za włożoną robotę! Każdego, kto nie ma zaplecza będzie to kosztować o wiele więcej niż Ciebie, przede wszystkim uporu, a robienie dla samego siebie wiąże się z zupełnie innymi wyzwaniami (nie tylko finansowymi ale i czasowymi). Właściciele miniaków przeważnie używają ich jako DD, więc nie pojadą po bandzie tak jak Ty.

10 lat temu miałem W11 i strasznie się spażyłem na typowych bolączkach, przeciekach, uszczelniaczach - ot auto z tzw. "przeszłością", "jeżdżone przez kobietę", więc nie mam dobrej historii ani opinii o tym samochodzie. Swojego będę trzymał w serii, bo szkoda mi go po prostu zepsuć... Z wiekiem zacząłem doceniać pewne rzeczy zaprojektowane przez fabrykę i nie widzę bardzo sensu użerania się z taką ilością niewiadomych dla 50 czy nawet 100 koni więcej ;-) Mamy po prostu skrajnie inne poglądy na to ten temat.

Rolka -17%, lekkie kółko, dobry olej i raz na 2 tygodnie na myjnie - tyle mi wystarczy. I tak nie mam czasu nim jeździć, a żona nie ma prawka na "manuela" - może jak córka dorośnie to się zainteresuje :P

BTW. @Mlody86, pokaż to auto!
Mlody86
WITAJ.Zanim zapytasz poszukaj odpowiedzi
Posty: 7
Rejestracja: 07 wrz 2019, 14:38
Posiadane auto: Mini R53
Lokalizacja: Lublin

Re: Kilka pytań dot. R53

Post autor: Mlody86 »

Mi na szczęście życie pozwoliło robić to co kocham i nie przeszkadza mi coś podłubać od czasu do czasu, każde auto ma bolączki i problemy ale nie wiemy o nich dopóki nie kupimy :) tez miałem pare problemów z mini dlatego postanowiłem odbudować i podnieść moc bo auto naprawdę fajnie się trzyma drogi i super oddaje moc, tez używałem go jako DD ale teraz mam inne auta i to jest moja zabawka, zgadzam się z tobą ze trochę mnie to kosztowało finansowo i czasowo ale jak się zrobi raz a porządnie to wystarczy na lata :) lecz nie zakończyłem planować i zbierać gratów na następne mody żebym bym w 100% zadowolony ale potrzebuje jeszcze troszkę czasu i pieniędzy ;)

Osobiście do tej rolki polecił bym zimniejsze świece, a lekkie koło pąsowe bez „dampera”(solidne) to bym uważał dlatego ze wibracje przechodzące z paska wielorowkowego lubią uszkadzać pompę olejowa która jest zamontowana w pokrywie łańcuszka rozrządu zaraz za kołem pasowym. Jak chcesz to pisz na prv to ci dokładnie napisze o co chodzi :)

Moje mini możesz zobaczyć w „galeria naszych Mini” pod tytułem „Czarne Mini R53” ostatni post napisany był w 24.11.2017 roku - bardzo dawno ale nie miałem czasu na pisanie i updaty może zacznę znów coś pisać i wrzucać zdjęcia ;)
Wtedy miałem inny Nick Młody ,tylko został usunięty pewnie dlatego ze nic nie pisałem i byłem kompletnie nie aktywny :(
ODPOWIEDZ