Powrót po latach...

Wszystko o klasycznych Mini.

Moderator: flapjck1

orzem
WITAJ.Zanim zapytasz poszukaj odpowiedzi
Posty: 5
Rejestracja: 11 mar 2015, 20:27
Posiadane auto: Rover Mini Cooper 1.3 SPI
Lokalizacja: Sarpsborg

Powrót po latach...

Post autor: orzem »

Dzień dobry wszystkim :)

Kiedyś w latach 2007 - 2012 byłem dość aktywnym użytkownikiem forum i posiadaczem Mini. Póżniej wraz z rozwojem cywilizacji byłem zmuszony do pozbycia sie mojego Coopera z 66 roku. Obecnie wracam z nową odsłoną - Rover Mini Cooper 1.3 MPI z 1992 roku.

Pozdrawiam starych klubiowiczów oraz całe Trójmiasto!
https://zapodaj.net/e3c45cde0bdd7.jpg.html

Obrazek
Irene_classic_mini
WITAJ.Zanim zapytasz poszukaj odpowiedzi
Posty: 7
Rejestracja: 24 sie 2020, 20:36
Posiadane auto: Mini 35th aniversary | 1380cc Jonspeed race engine stage4
Lokalizacja: Śląsk

Re: Powrót po latach...

Post autor: Irene_classic_mini »

Witaj z powrotem! Piękna sztuka, pokaż więcej zdjęć :)
Pozdrawiam!
Awatar użytkownika
lilek
Super użytkownik
Super użytkownik
Posty: 1142
Rejestracja: 05 lut 2012, 11:38
Posiadane auto: Wściekły Mini Honda
Mini Cooper Silverstone, Mini Cooper Blue Star
Lokalizacja: CK
Kontakt:

Re: Powrót po latach...

Post autor: lilek »

orzem pisze:Dzień dobry wszystkim :)

Kiedyś w latach 2007 - 2012 byłem dość aktywnym użytkownikiem forum i posiadaczem Mini. Póżniej wraz z rozwojem cywilizacji byłem zmuszony do pozbycia sie mojego Coopera z 66 roku. Obecnie wracam z nową odsłoną - Rover Mini Cooper 1.3 MPI z 1992 roku.

Pozdrawiam starych klubiowiczów oraz całe Trójmiasto!
https://zapodaj.net/e3c45cde0bdd7.jpg.html

Obrazek
Jeśli 92 rok to nie MPI tylko SPI, chyba że ktoś coś porzeźbił :D
orzem
WITAJ.Zanim zapytasz poszukaj odpowiedzi
Posty: 5
Rejestracja: 11 mar 2015, 20:27
Posiadane auto: Rover Mini Cooper 1.3 SPI
Lokalizacja: Sarpsborg

Re: Powrót po latach...

Post autor: orzem »

A tak, zgadza sie. SPI. S na klawiaturze lezy tak blisko M :)

Nikt nic nie rzezbil, auto w miare w oryginale i takie chcialbym je zachowac. Ale jak kazde Mini ma swoje bolaczki i irytujace nagle usterki :D Az zapomnialem jak to bylo...
garazowiec
Nowy
Nowy
Posty: 76
Rejestracja: 01 sty 2018, 08:11
Posiadane auto: Austin mini 1000 . Austin Van 62
Lokalizacja: Szczecin

Re: Powrót po latach...

Post autor: garazowiec »

Witamy. Życzę samozaparcia :D . Fajnie że wróciłeś do "klasyki"
orzem
WITAJ.Zanim zapytasz poszukaj odpowiedzi
Posty: 5
Rejestracja: 11 mar 2015, 20:27
Posiadane auto: Rover Mini Cooper 1.3 SPI
Lokalizacja: Sarpsborg

Re: Powrót po latach...

Post autor: orzem »

Ok, to dwa pytania na szybko.

1. Falujace obroty na jalowym po odpaleniu - dosc wolno schodza z okolo 2000 do 1000. Podobna akcja przy zwylym przygazowaniu - zmianie biegu. Trzyma przez chwile obroty i trzeba poczekac zanim opadna. Przewody podcisnienia? Mozna je czyms zastapic, czy pasuja jedynie te oryginalne?

2. Irytujace piszczenie dochodzace zza zegarow. Pojawia sie przy predkosci ok. 30 km/h a znika przy predkosci swiatla ok. 100 km/h. Co to moze byc?
Awatar użytkownika
flapjck1
Maniak
Maniak
Posty: 8845
Rejestracja: 12 lis 2004, 00:45
Posiadane auto: GTM Coupe, Kawasaki Green Racecar
Lokalizacja: Urzut /mazowieckie/
Kontakt:

Re: Powrót po latach...

Post autor: flapjck1 »

1 i 2 moze byc podcisnienie :)

dedykowane ok, od biedy zastapisz wezykiem 3 mm, gorzej sie ulozy. robote zrobi
Zawodowy Szyderca 2 Filip W z Wladyslawowa to nieslowny kretacz i wyludzacz, nie polecam robienia z nim interesow
orzem
WITAJ.Zanim zapytasz poszukaj odpowiedzi
Posty: 5
Rejestracja: 11 mar 2015, 20:27
Posiadane auto: Rover Mini Cooper 1.3 SPI
Lokalizacja: Sarpsborg

Re: Powrót po latach...

Post autor: orzem »

Kurde. Nie przyszło mi do głowy połączyć jedno z drugim, gdyż irytujący pisk ma intonację i zabarwienie bliższe pisku tarcia/obracania się czegoś o coś niż uciekającego powietrza.

W wolnej chwili rzucę dokładniej okiem ale bez nowych wężyków to mogę jedynie popatrzeć.

Dzięki Flap.
ODPOWIEDZ