Moim zdaniem jeśli masz zamiar wlać Millera Oils Trident Profesional 5w40 jako olej do płukania to ja bym go zostawił trochę dłużej, powiedzmy tydzień lub 500 - 1000 Km.Lotnik pisze: Wleję Millers Engine Flush do starego Motula, 20 minut pracy, po czym niech kilka godzin kapie. Wymiana filtra, zaleje Millers Oils Trident Professional 5w40 bo to tak jak docelowy full saps. Niech pochodzi godzinę, mechanik podjedzie sobie nim do hurtowni albo do kochanki. Dokładne spuszczenie, wymiana filtra i zalanie Millersem EE Performance 5w40. Powinno pomóc z tym szlamem.
Nowy olej ma również bardzo dobre właściwości myjące oraz ma określana „ pojemność „ na pochłanianie zanieczyszczeń.
Czy Olej jest w stanie się „ zapchać „ zanieczyszczeniami po ok godzinie pracy lub trasie kilkunastu km. Nie wiem ale wydaje mi się ze nie. ( To tylko moje zdanie )
Dobrym pomysłem aby pozbyć się zanieczyszczeń z silnika jest ściągnięcie miski i dokładne jej wyczyszczenie przez zalaniem świeżego, docelowego oleju. Niestety w tym przypadku nakład pracy jest trochę większy i bardziej czasochłonny, ale przynajmniej później mamy pewność ze na dnie miski nie leżą zanieczyszczenia i olej ich ze sobą nie zabiera.
Pozdrawiam Adrian