Wahacz?

Wszystko o klasycznych Mini.

Moderator: flapjck1

adrieno

Wahacz?

Post autor: adrieno »

Witam, po raz kolejny potrzebuje waszej pomocy :) ostatnio mi miniaczek usiadl z tylu po prawej stronie i co to moze byc oprocz wahacza i jak sie do tego dobrac? :)
Awatar użytkownika
icemac
Super użytkownik
Super użytkownik
Posty: 1775
Rejestracja: 30 sty 2007, 11:03
Posiadane auto:
Lokalizacja: Wrocław
Kontakt:

Re: Wahacz?

Post autor: icemac »

1. grucha Ci padła - wymiana na nową
2. wózek przerdzewiał - mało prawdopodobne, ale zawsze.

jak sie dobrać
- odkręcić koło
- rozebrać bębny, piasty - wszystko
- odkręcić mocowanie wahacza od wózka/progu
- odkręcić wahacz od wózka
i zobaczyć co i jak - dostęp do gruchy - nieograniczony :)

celem odkręcenia śrub - napsikać mnóstwo wd40 - sposób Sadama (sprawdza się)

P.S.
często śruby się urywają i trzeba gwintować - doświadczenie w remontach skromne, ale jest ;)

z mojej strony to tyle
Się zmienia ... Clubman + MM = mają się dobrze :twisted:
Awatar użytkownika
Sadam
Maniak
Maniak
Posty: 2671
Rejestracja: 19 kwie 2005, 10:22
Posiadane auto:
Lokalizacja: Wrocław
Kontakt:

Re: Wahacz?

Post autor: Sadam »

jeśli padła jedna strona i to tył to raczej będzie to właśnie ta mało prawdopodobna druga opcja... niestety
www.minicentrum.pl - Sklep internetowy
Mini Custom '92 HIF 44, LCB, 1300 big valve head, AP4T vented brakes
Mini Racer 96' 75,5KM/6798rpm 102Nm/3758rpm na remont nadszedł czas :(
adrieno

Re: Wahacz?

Post autor: adrieno »

jakie sa obiawy jak przerdzewial wozek i jak to naprawiac? oraz jakie jest zagrozenie w czasie jazdy jezeli to wahacz. Jezeli chodzi o gruche to chyba ok z tego co zagladalem.

[ Dodano: Wto 29 Kwi, 2008 ]
bo jest sztywny tak jakby nic sie nie stalo normalnie jedzie i nic nie stuka
Awatar użytkownika
flapjck1
Maniak
Maniak
Posty: 8845
Rejestracja: 12 lis 2004, 00:45
Posiadane auto: GTM Coupe, Kawasaki Green Racecar
Lokalizacja: Urzut /mazowieckie/
Kontakt:

Re: Wahacz?

Post autor: flapjck1 »

kazdy z przypadkow moze sie skonczyc jazda na 3ech kolach - reszte sobie dopowiedz

gdy pada rama czesto kolo przesuwa sie do "wewnatrz"

jak sprawdzic?

podnosisz dana strone auta z tylu na lewarku
lapiesz za kolo i szarpiesz do siebie, patrz czy sa widoczne luzy/przemieszczenia w okolicy oski wahacza wzgledem samego wahacza
Zawodowy Szyderca 2 Filip W z Wladyslawowa to nieslowny kretacz i wyludzacz, nie polecam robienia z nim interesow
Awatar użytkownika
icemac
Super użytkownik
Super użytkownik
Posty: 1775
Rejestracja: 30 sty 2007, 11:03
Posiadane auto:
Lokalizacja: Wrocław
Kontakt:

Re: Wahacz?

Post autor: icemac »

flapjck1 pisze:lapiesz za kolo i szarpiesz do siebie, patrz czy sa widoczne luzy/przemieszczenia w okolicy oski wahacza wzgledem samego wahacza


a jak masz straszne luzy to:
- albo sam zestaw naprawczy do wahacza
- albo jak ja miałem wahacz i zestaw, bo u mnie koło było schowane pod błotnikiem z 3cm, i po rozkręceniu wszystkiego okazało się że wahacz mam cały wyrobiony :(

ale cóż takie uroki tego auta :) ale to cieszy :D
Się zmienia ... Clubman + MM = mają się dobrze :twisted:
Awatar użytkownika
Saint
Super użytkownik
Super użytkownik
Posty: 1227
Rejestracja: 04 sty 2005, 22:37
Posiadane auto:
Lokalizacja: KR
Kontakt:

Re: Wahacz?

Post autor: Saint »

icemac pisze:
a jak masz straszne luzy to:
- albo sam zestaw naprawczy do wahacza
- albo jak ja miałem wahacz i zestaw, bo u mnie koło było schowane pod błotnikiem z 3cm, i


Jeżeli wyrobiony jest wahacz, to miejsce można odczyćić, wydłubać wszystkie igiełki i resztki bieżni łożyska, napawać , rozwiercić do wymiaru nominalnego.
Ostatnio zmieniony 30 kwie 2008, 09:21 przez Saint, łącznie zmieniany 2 razy.
Zawodowy Szyderca
Awatar użytkownika
icemac
Super użytkownik
Super użytkownik
Posty: 1775
Rejestracja: 30 sty 2007, 11:03
Posiadane auto:
Lokalizacja: Wrocław
Kontakt:

Re: Wahacz?

Post autor: icemac »

Saint pisze:Jeżeli wyrobiony jest wahacz, to miejsce można odczyćić, wydłubać wszystkie igiełki i resztki bieżni łożyska, napawać , rozwiercić do wymiaru nominalnego.



ale to za dużo roboty i kombinowania, ja poleciałem po najmniejszej lini oporu

czyli wychodzi na to, że i tak muszisz wszystko obejrzeć od początku do końca i wtedy wyeliminować ten problem :)

P.S.
mój to totalne jajko było, prawie pod jedną krawędź
Ostatnio zmieniony 30 kwie 2008, 09:26 przez icemac, łącznie zmieniany 1 raz.
Się zmienia ... Clubman + MM = mają się dobrze :twisted:
Awatar użytkownika
flapjck1
Maniak
Maniak
Posty: 8845
Rejestracja: 12 lis 2004, 00:45
Posiadane auto: GTM Coupe, Kawasaki Green Racecar
Lokalizacja: Urzut /mazowieckie/
Kontakt:

Re: Wahacz?

Post autor: flapjck1 »

macius jak tam bylo wczesniej "napawac" to zaraz ciebie wyedytuje
Zawodowy Szyderca 2 Filip W z Wladyslawowa to nieslowny kretacz i wyludzacz, nie polecam robienia z nim interesow
Awatar użytkownika
Saint
Super użytkownik
Super użytkownik
Posty: 1227
Rejestracja: 04 sty 2005, 22:37
Posiadane auto:
Lokalizacja: KR
Kontakt:

Re: Wahacz?

Post autor: Saint »

Nie Maciek, napawać, tak się nazywa poprawnie ten proces technologiczny. Sięgnij do jakiejkolwiek książki z tematu technologii spajania metali. :razz: poza tym nie mówię by robić to samemu, a każdy warsztat ślusarski/obróbki metali sobie z tym powinien poradzić.

Pozdrawiam
Zawodowy Szyderca
Awatar użytkownika
icemac
Super użytkownik
Super użytkownik
Posty: 1775
Rejestracja: 30 sty 2007, 11:03
Posiadane auto:
Lokalizacja: Wrocław
Kontakt:

Re: Wahacz?

Post autor: icemac »

poprwiłem, wybaczcie :oops:

oj ja niedouczony :neutral:

:cool:
Się zmienia ... Clubman + MM = mają się dobrze :twisted:
ODPOWIEDZ