Płyn do chłodnicy
Moderator: flapjck1
Płyn do chłodnicy
Jaki płyn do chłodnicy stosujecie, w mini jest chłodnica aluminiowa? bo z tego co wiem to płyn się dobiera też ze względu na to z czego jest zrobiona chłodnica... miniak SPI 95'
- icemac
- Super użytkownik
- Posty: 1775
- Rejestracja: 30 sty 2007, 11:03
- Posiadane auto:
- Lokalizacja: Wrocław
- Kontakt:
Re: Płyn do chłodnicy
leję coś "zielonego", natańszego na stacji bo nie wiem co było oryginalnie lane, a to "zielone" można mieszać
P.S.
nie bierzcie ze mnie przykładu
P.S.
nie bierzcie ze mnie przykładu
Się zmienia ... Clubman + MM = mają się dobrze
- gadzio
- Swój Człowiek
- Posty: 240
- Rejestracja: 25 lut 2008, 18:32
- Posiadane auto: austin rover red hot
- Lokalizacja: Opole/Lipnica Mur.
Re: Płyn do chłodnicy
Ja dolałem ostatnio wody... ze mnie też przykładu nie bierzcie
Re: Płyn do chłodnicy
no ja własnie miałem zielone ale przy majsterkowaniu przy wtrysku i kolektorach sporo wyleciało po odłączeniu przewodów itp, teraz mam wode ale chce zalac cos porzadnego tylko nie wiem co hehe
- monsterk
- Super użytkownik
- Posty: 2082
- Rejestracja: 18 sty 2005, 18:43
- Posiadane auto:
- Lokalizacja: Konstancin-Jeziorna
- Kontakt:
Re: Płyn do chłodnicy
Spokojnie można lać borygo eko zielone
Re: Płyn do chłodnicy
gadzio pisze:Ja dolałem ostatnio wody... ze mnie też przykładu nie bierzcie
Nie wiem dlaczego tak piszesz, bo wbrew wszelkim pozorom woda ma jednak najlepsze właściwości chłodzące... Nie znaczy to, że w chłodnicy ma być sama woda, ale nie znaczy też, że sam płyn chłodzący... Najlepsze efekty daje odpowiednia mieszanka...
Re: Płyn do chłodnicy
Wedymin pisze:gadzio pisze:Ja dolałem ostatnio wody... woda ma jednak najlepsze właściwości chłodzące...
jeśli już, to destylowana lub przynajmniej demineralizowana, bo inaczej b. szybko zamulisz chłodnicę (wytrąci się kamień)
Re: Płyn do chłodnicy
heh destylowana i demineralizowana to to samo tylko inaczej nazwane
sądu nie ma... ale wyrok wydany na wieczność, z ogólnego też mnie wyrzucą;-)
- gadzio
- Swój Człowiek
- Posty: 240
- Rejestracja: 25 lut 2008, 18:32
- Posiadane auto: austin rover red hot
- Lokalizacja: Opole/Lipnica Mur.
Re: Płyn do chłodnicy
Woda może i ma najlepsze właściwości chłodzące jednak jeśli ktoś użytkuje samochód zimą i garażuje pod chmurką to jest to mało wskazane Ja dolałem wody bo mnie sytuacja do tego zmusiła,a że remonciku nadszedł czas więc wszelakie płyny zostaną odpowiednio uzupełnione
Re: Płyn do chłodnicy
może woda i ma dobre właściwości chłodzące ale po rozebraniu silnika chłodzonego wodą wszysrko co tylko jest w jej zasięgu jest pordzewiałe, a niestety rdza nie sprzyja dobremu chodzeniu silnika, i tylko dlatego zamiast wody sa stsowane płyny które nie powodują korozji i również bardzo dobrze odbierają ciepło.
Re: Płyn do chłodnicy
Panowie, spokojnie. Ja nie miałem na myśli chłodzenia tylko wodą. Miałem na myśli to, że to powinna być mieszanka, bo sam płyn to też nie jest najlepsze rozwiązanie.
Aurea mediocritas, amici
Aurea mediocritas, amici
Re: Płyn do chłodnicy
albo kupujesz gotową mieszankę do chodzenia silnika albo kupujesz koncentrat i rozcieńczasz z wodą destylowaną (w odpowiednich proporcjach zalecanych przez producenta), mogło by się wydawać że sam okncentrat bedzie lepszy niż rozcieńczony ale niestety tak nie jest, sam koncentrat ma przykładowo punkt zamarzania przy temperaturze -25, a po rozcieńczeniu z odpowiednią ilością wody punkt ten przesuwa się do -50.
- monsterk
- Super użytkownik
- Posty: 2082
- Rejestracja: 18 sty 2005, 18:43
- Posiadane auto:
- Lokalizacja: Konstancin-Jeziorna
- Kontakt:
Re: Płyn do chłodnicy
Oj Kolego!
Coś mi się wydaje że nie dokońca uważałeś na lekcjach chemii
nie słyszałem o takie anomalii że koncentrat zamarżnie przy-25 a jak doleje się wody to przy -50 - napewno nie te które są ogólnie dostępne.
Coś mi się wydaje że nie dokońca uważałeś na lekcjach chemii
nie słyszałem o takie anomalii że koncentrat zamarżnie przy-25 a jak doleje się wody to przy -50 - napewno nie te które są ogólnie dostępne.
Ostatnio zmieniony 13 cze 2008, 21:33 przez monsterk, łącznie zmieniany 1 raz.
Re: Płyn do chłodnicy
teoretycznie masz rację bo gryzie się to ze zdrowym rozsądkiem
ale mam do czynienia na codzień z obsługami technicznymi i akurat płyny które używa moja firma właśnie w ten spsób się zachowują (i pewnie masz rację że nie sa one ogólnie dostępne), podane przeze mnie temperatury były tylko przykładowe bo nie pamiętam dokładnych wartości temperatur przed i po rozcieńczeniu koncentratu, ale w mojej pracy mamy wyraźne wytyczne dotyczące proporcji przy rozcieńczaniu koncentratu chłodzącego
ale mam do czynienia na codzień z obsługami technicznymi i akurat płyny które używa moja firma właśnie w ten spsób się zachowują (i pewnie masz rację że nie sa one ogólnie dostępne), podane przeze mnie temperatury były tylko przykładowe bo nie pamiętam dokładnych wartości temperatur przed i po rozcieńczeniu koncentratu, ale w mojej pracy mamy wyraźne wytyczne dotyczące proporcji przy rozcieńczaniu koncentratu chłodzącego