Jak na zdjęciu, złamała się sruba która wchodzi w blok silnika i trzyma tę łapę co by się motor nie kiwał. Generalnie to jestem załamany bo chyba bez wyciągania silnika się nie obejdzie, ale wiem że dysponujecie sporą kreatywnością i może coś wam przyjdzie do głowy jak się pozbyć śruby która pozostała w bloku??
Ps. dolina

pozdrowienia
JJ