O czym rozmawia się na innych forach?
Moderator: flapjck1
- Saint
- Super użytkownik
- Posty: 1227
- Rejestracja: 04 sty 2005, 22:37
- Posiadane auto:
- Lokalizacja: KR
- Kontakt:
Re: O czym rozmawia się na innych forach?
Do Witkowego:
Żona przechodzi koło męża, który wrócił po dniu pracy.
-Kochanie, brałeś prysznic?
-Jak coś w tym domu zginie, to od razu ja!?!
Żona przechodzi koło męża, który wrócił po dniu pracy.
-Kochanie, brałeś prysznic?
-Jak coś w tym domu zginie, to od razu ja!?!
Zawodowy Szyderca
- Jasiek
- Swój Człowiek
- Posty: 210
- Rejestracja: 06 lip 2005, 21:52
- Posiadane auto:
- Lokalizacja: warszawa /Izabelin
Re: O czym rozmawia się na innych forach?
Nauczycielka pierwszej klasy, miała kłopoty z jednym z uczniów.
• Jasiu, o co ci chodzi?
• Jestem za mądry do pierwszej klasy. Moja siostra jest w trzeciej klasie a ja jestem mądrzejszy od niej! Myślę, że też powinienem być w trzeciej klasie!
Nauczycielka zabrała Jasia do gabinetu dyrektora, wyjaśniła dyrektorowi całą sytuację. Dyrektor postanowił zrobić chłopcu test i jeśli nie odpowie na pytania to będzie musiał wrócić do pierwszej klasy i nie sprawiać więcej żadnych kłopotów. Nauczycielka się zgodziła. Jasiowi wytłumaczono wszystkie warunki i zgodził się na przeprowadzenie testu.
Dyrektor pyta:
• Ile jest 3 x 3?
• 9.
• Ile jest 6 x 6?
• 36.
I Jasiu odpowiadał na każde pytanie, które wymyślał dyrektor.
• Myślę, że Jasiu może iść do trzeciej klasy.
Nauczycielka spytała czy i ona może zadać Jasiowi kilka pytań? Zarówno dyrektor jak i Jasiu zgodzili się.
• Co krowa ma cztery, czego ja mam tylko dwa?
• Nogi.
• Co ty masz w spodniach, a ja tego nie mam ?
• Kieszenie.
• Co zaczyna się na "K" kończy na "S", jest owłosione, zaokrąglone, smakowite i zawiera białawy płyn?
• Kokos
• Co wchodzi twarde i różowe a wychodzi miękkie i klejące?
Oczy dyrektora otworzyły się naprawdę szeroko ale zanim zdążył powstrzymać odpowiedź Jasia, Jasiu powiedział.
• Guma do żucia.
• Co robi mężczyzna stojąc, kobieta siedząc, a pies na trzech nogach?
Dyrektor ponownie otworzył szeroko oczy ale zanim zdążył się odezwać... Jasiu:
• Podaje dłoń.
• Teraz zadam kilka pyta z serii "Kim jestem?".
• OK - powiedział Jasiu
• Wkładasz we mnie swój drąg. Przywiązujesz mnie. Jest mi mokro wcześniej niż tobie.
• Namiot
• Palec wchodzi we mnie. Bawisz się mną, kiedy się nudzisz. Dróżba zawsze ma mnie pierwszą.
Dyrektor patrzy niespokojnie i widać, że jest nieco spięty.
• Obrączka ślubna
• Mam różne rozmiary. Gdy nie czuję się dobrze, kapię. Kiedy mnie dmuchasz, czujesz się dobrze.
• Nos
• Mam twardy drążek. Mój szpic zagłębia się. Wchodzę z drżeniem.
• Strzała
Dyrektor odetchnął z ulgą i mówi:
• Wyślijcie Jasia od razu na studia! Ja sam na ostatnie dziesięć pytan źle odpowiedziałem!
• Jasiu, o co ci chodzi?
• Jestem za mądry do pierwszej klasy. Moja siostra jest w trzeciej klasie a ja jestem mądrzejszy od niej! Myślę, że też powinienem być w trzeciej klasie!
Nauczycielka zabrała Jasia do gabinetu dyrektora, wyjaśniła dyrektorowi całą sytuację. Dyrektor postanowił zrobić chłopcu test i jeśli nie odpowie na pytania to będzie musiał wrócić do pierwszej klasy i nie sprawiać więcej żadnych kłopotów. Nauczycielka się zgodziła. Jasiowi wytłumaczono wszystkie warunki i zgodził się na przeprowadzenie testu.
Dyrektor pyta:
• Ile jest 3 x 3?
• 9.
• Ile jest 6 x 6?
• 36.
I Jasiu odpowiadał na każde pytanie, które wymyślał dyrektor.
• Myślę, że Jasiu może iść do trzeciej klasy.
Nauczycielka spytała czy i ona może zadać Jasiowi kilka pytań? Zarówno dyrektor jak i Jasiu zgodzili się.
• Co krowa ma cztery, czego ja mam tylko dwa?
• Nogi.
• Co ty masz w spodniach, a ja tego nie mam ?
• Kieszenie.
• Co zaczyna się na "K" kończy na "S", jest owłosione, zaokrąglone, smakowite i zawiera białawy płyn?
• Kokos
• Co wchodzi twarde i różowe a wychodzi miękkie i klejące?
Oczy dyrektora otworzyły się naprawdę szeroko ale zanim zdążył powstrzymać odpowiedź Jasia, Jasiu powiedział.
• Guma do żucia.
• Co robi mężczyzna stojąc, kobieta siedząc, a pies na trzech nogach?
Dyrektor ponownie otworzył szeroko oczy ale zanim zdążył się odezwać... Jasiu:
• Podaje dłoń.
• Teraz zadam kilka pyta z serii "Kim jestem?".
• OK - powiedział Jasiu
• Wkładasz we mnie swój drąg. Przywiązujesz mnie. Jest mi mokro wcześniej niż tobie.
• Namiot
• Palec wchodzi we mnie. Bawisz się mną, kiedy się nudzisz. Dróżba zawsze ma mnie pierwszą.
Dyrektor patrzy niespokojnie i widać, że jest nieco spięty.
• Obrączka ślubna
• Mam różne rozmiary. Gdy nie czuję się dobrze, kapię. Kiedy mnie dmuchasz, czujesz się dobrze.
• Nos
• Mam twardy drążek. Mój szpic zagłębia się. Wchodzę z drżeniem.
• Strzała
Dyrektor odetchnął z ulgą i mówi:
• Wyślijcie Jasia od razu na studia! Ja sam na ostatnie dziesięć pytan źle odpowiedziałem!
next to sex i love my MINI best
- flapjck1
- Maniak
- Posty: 8845
- Rejestracja: 12 lis 2004, 00:45
- Posiadane auto: GTM Coupe, Kawasaki Green Racecar
- Lokalizacja: Urzut /mazowieckie/
- Kontakt:
Re: O czym rozmawia się na innych forach?
W pubie o bardzo ciemnym wnetrzu siedzi przy barze znudzony facet i
popija drinka.. Czuje, ze obok tez ktos siedzi, wiec zagaduje:
- Eee, opowiedziec ci dowcip o blondynce?
Na to glos (kobiecy):
- No mozesz. Ale musisz wiedziec, ze jestem blondynka 1,80 wzrostu i 70
kg wagi i jestem naprawde silna. A obok mnie siedzi tez blondynka, 1,90
wzrostu, 80 kg wagi i podnosi na codzien ciezary. A jeszcze dalej przy
barze siedzi tez blondynka, 2 metry wzrostu. To mistrzyni w kick-boxingu.
Dalej chcesz opowiedziec ten dowcip?
- Facet pociaga powoli ze szklanki, mysli i mowi:
- Nie, juz nie... Pierdole, nie bede go trzy razy tlumaczyć.
"Wczoraj namówiłam wreszcie swojego męża kupić abażur z kryształów (to co
wisi z lampami na suficie),
baaardzo drogi (pół roku zbieraliśmy). Pojechaliśmy do sklepu, kupiliśmy
abażur, na skrzydełkach szczęścia popędziliśmy do domu, po drodze kupiliśmy
butelkę koniaku (trzeba nowy zakup ..tego tamtego, no obmyć). Siedliśmy przy
stole, najpierw strzeliliśmy po 50, potem powtórzyliśmy, no i mówię do
swojego męża: a może powiesimy od razu ten abażur? No i mąż, lub z powodu
koniaku, lub widząc moje szczęście zgodził się. Postawiliśmy krzesło, na
krzesło taboret mały, mój mąż wspiął się na tą piramidę, a mi kazał go
zabezpieczać. Stoję taka szczęśliwa, obserwuję jak mój orzeł pod sufitem
majstruje (a on był, nie wiem po co w szerokie bokserki ubrany), przenoszę
wzrok niżej, i co ja widzę
z tych sympatycznych bokserek wypadło mu jedno jajeczko, no i ja taka
rozczulona tym widokiem biorę i tak lekko pstryknęłam paluszkami po tym
jajeczku. Mój tygrys w tej sekundzie jak poleciał w dół z tej estakady wraz
z abażurem, który rozbił się całkowicie na małe kawałki, wstaje szybko i z
ostatkami abażuru w rękach podskakuje do mnie...myślałam, że zabije mnie, a
on mówi
- Kur.., ale mnie prądem pierdolneło, aż do jąder doszło, dobrze, że nie na
śmierć ! "
popija drinka.. Czuje, ze obok tez ktos siedzi, wiec zagaduje:
- Eee, opowiedziec ci dowcip o blondynce?
Na to glos (kobiecy):
- No mozesz. Ale musisz wiedziec, ze jestem blondynka 1,80 wzrostu i 70
kg wagi i jestem naprawde silna. A obok mnie siedzi tez blondynka, 1,90
wzrostu, 80 kg wagi i podnosi na codzien ciezary. A jeszcze dalej przy
barze siedzi tez blondynka, 2 metry wzrostu. To mistrzyni w kick-boxingu.
Dalej chcesz opowiedziec ten dowcip?
- Facet pociaga powoli ze szklanki, mysli i mowi:
- Nie, juz nie... Pierdole, nie bede go trzy razy tlumaczyć.
"Wczoraj namówiłam wreszcie swojego męża kupić abażur z kryształów (to co
wisi z lampami na suficie),
baaardzo drogi (pół roku zbieraliśmy). Pojechaliśmy do sklepu, kupiliśmy
abażur, na skrzydełkach szczęścia popędziliśmy do domu, po drodze kupiliśmy
butelkę koniaku (trzeba nowy zakup ..tego tamtego, no obmyć). Siedliśmy przy
stole, najpierw strzeliliśmy po 50, potem powtórzyliśmy, no i mówię do
swojego męża: a może powiesimy od razu ten abażur? No i mąż, lub z powodu
koniaku, lub widząc moje szczęście zgodził się. Postawiliśmy krzesło, na
krzesło taboret mały, mój mąż wspiął się na tą piramidę, a mi kazał go
zabezpieczać. Stoję taka szczęśliwa, obserwuję jak mój orzeł pod sufitem
majstruje (a on był, nie wiem po co w szerokie bokserki ubrany), przenoszę
wzrok niżej, i co ja widzę
z tych sympatycznych bokserek wypadło mu jedno jajeczko, no i ja taka
rozczulona tym widokiem biorę i tak lekko pstryknęłam paluszkami po tym
jajeczku. Mój tygrys w tej sekundzie jak poleciał w dół z tej estakady wraz
z abażurem, który rozbił się całkowicie na małe kawałki, wstaje szybko i z
ostatkami abażuru w rękach podskakuje do mnie...myślałam, że zabije mnie, a
on mówi
- Kur.., ale mnie prądem pierdolneło, aż do jąder doszło, dobrze, że nie na
śmierć ! "
Zawodowy Szyderca 2 Filip W z Wladyslawowa to nieslowny kretacz i wyludzacz, nie polecam robienia z nim interesow
- Jasiek
- Swój Człowiek
- Posty: 210
- Rejestracja: 06 lip 2005, 21:52
- Posiadane auto:
- Lokalizacja: warszawa /Izabelin
Re: O czym rozmawia się na innych forach?
Ostatnie badania naukowe ujawniły, że piwo zawiera żeńskie hormony. Eksperyment przeprowadzono na reprezentatywnej grupie 100 mężczyzn. Aby sprawdzić, czy rzeczywiście piwo zawiera żeńskie hormony, każdy z nich dostał 11 litrowych butelek celem wprowadzenia ich zawartości do organizmu,
czas badania wynosił ok. 3 godzin. Oto wyniki eksperymentu:
- u 75% stwierdzono zaburzenia myślenia i mowy
- 100% nie potrafiło prowadzić samochodu
- u 90% zauważono tendencję do tycia
- 80% wpadło w melancholię i wybuchało płaczem o byle głupstwo
- 80% chciało wydać pieniądze na byle co
- 75% trudno było zrozumieć
- 90% nie było świadome, że opowiada głupoty
- 85% nie było w stanie przyznać się do własnych błędów
- 95% musiało usiąść, żeby się wysikać
czas badania wynosił ok. 3 godzin. Oto wyniki eksperymentu:
- u 75% stwierdzono zaburzenia myślenia i mowy
- 100% nie potrafiło prowadzić samochodu
- u 90% zauważono tendencję do tycia
- 80% wpadło w melancholię i wybuchało płaczem o byle głupstwo
- 80% chciało wydać pieniądze na byle co
- 75% trudno było zrozumieć
- 90% nie było świadome, że opowiada głupoty
- 85% nie było w stanie przyznać się do własnych błędów
- 95% musiało usiąść, żeby się wysikać
next to sex i love my MINI best
- Jasiek
- Swój Człowiek
- Posty: 210
- Rejestracja: 06 lip 2005, 21:52
- Posiadane auto:
- Lokalizacja: warszawa /Izabelin
Re: O czym rozmawia się na innych forach?
"Jechał facet autostradą i nagle mu się zachciało do WC. Dojechał do najbliższej stacji benzynowej i udał się za swoją potrzebą. Kiedy już siedział i się skoncentrował, usłyszał jak ktoś wchodzi do kabiny obok. Po chwili z tejże kabiny dobiegło go pytanie:
— Cześć, co tam u ciebie słychać?
Facet głupio się poczuł, na ogół nie rozmawiał z obcymi i to jeszcze w takim miejscu... ale niepewnie odpowiedział:
— Nic, wszystko w porządku...
— Słuchaj, a powiedz mi co zamierzasz zrobić?
— No, nie wiem... - facet coraz bardziej czuł się skrępowany tą wymianą zdań.
— A gdzie jedziesz?
— Jadę do Kielc, a potem wracam do Warszawy...
— Wiesz co, zadzwonię do ciebie później... jakiś debil w kiblu obok odpowiada na wszystkie moje pytania..." .
— Cześć, co tam u ciebie słychać?
Facet głupio się poczuł, na ogół nie rozmawiał z obcymi i to jeszcze w takim miejscu... ale niepewnie odpowiedział:
— Nic, wszystko w porządku...
— Słuchaj, a powiedz mi co zamierzasz zrobić?
— No, nie wiem... - facet coraz bardziej czuł się skrępowany tą wymianą zdań.
— A gdzie jedziesz?
— Jadę do Kielc, a potem wracam do Warszawy...
— Wiesz co, zadzwonię do ciebie później... jakiś debil w kiblu obok odpowiada na wszystkie moje pytania..." .
next to sex i love my MINI best
-
- Swój Człowiek
- Posty: 237
- Rejestracja: 12 sty 2005, 10:23
- Posiadane auto:
- Lokalizacja: Warszawa
Re: O czym rozmawia się na innych forach?
Tomek . Śmiałęm sie z tego abażura 5min. ,a łzy leciały mi jak deszcz z rynny.
TO JE DOBRE.
TO JE DOBRE.
- humin
- Super użytkownik
- Posty: 2321
- Rejestracja: 01 mar 2007, 21:48
- Posiadane auto:
- Lokalizacja: Gdańsk
Re: O czym rozmawia się na innych forach?
No masz, zjedz kotlecika za babcie.
- No proszę, pól ogóreczka za tatę.
- I jeszcze kawałek kiełbaski za mamę.
- kurcze babciu! Ja już mam 30 lat, sam potrafię jeść!
- Sam, sam... Wiem, ze masz 30 lat, ale strasznie mnie wkurwia jak pijesz i nie zagryzasz!
- No proszę, pól ogóreczka za tatę.
- I jeszcze kawałek kiełbaski za mamę.
- kurcze babciu! Ja już mam 30 lat, sam potrafię jeść!
- Sam, sam... Wiem, ze masz 30 lat, ale strasznie mnie wkurwia jak pijesz i nie zagryzasz!
- humin
- Super użytkownik
- Posty: 2321
- Rejestracja: 01 mar 2007, 21:48
- Posiadane auto:
- Lokalizacja: Gdańsk
Mega dialog polskiego kina
Ja, to proszę pana mam bardzo dobre połaczenie: Wstaję rano, za
piętnascie trzecia, latem to już widno. Za piętnascie trzecia jestem
ogolony, bo golę się wieczorem. Sniadanie jadam na kolację, tylko wstaję i
wychodzę.
- No ubierasz się pan...
- Płaszcz, jak pada. Opłaca mi się rozbierać po sniadaniu?
- Do PKS mam 5 kilometry. O czwartej za piętnascie jest PKS.
- I zdanżasz pan?
- Nie. Ale i tak mam dobrze, bo jest przepełniony i nie zatrzymuje się.
- Przystanek idę do mleczarni, to jest godzinka. Potem szybko wioza mnie do
Szymanowa. Mleko, wisz pan, ma najszybszy transport. Inaczej się zsiada. W
Szymanowie znoszę bańki i łapię EKD. Na Ochocie w elektryczny do stadionu. A
potem to już mam z górki. Bo tak: w 119, przesiadka w 13, przesiadka w 345 i
jestem w domu. Znaczy w robocie. I jest za piętnascie siódma. To jeszcze mam
kwadrans, to sobie obiad jem w bufecie. To po fajrancie już nie muszę
zostawać, żeby jesć, tylko prosto do domu.... I góra 22.50 jestem z powrotem. Golę się, jem śniadanie i idę spać."
piętnascie trzecia, latem to już widno. Za piętnascie trzecia jestem
ogolony, bo golę się wieczorem. Sniadanie jadam na kolację, tylko wstaję i
wychodzę.
- No ubierasz się pan...
- Płaszcz, jak pada. Opłaca mi się rozbierać po sniadaniu?
- Do PKS mam 5 kilometry. O czwartej za piętnascie jest PKS.
- I zdanżasz pan?
- Nie. Ale i tak mam dobrze, bo jest przepełniony i nie zatrzymuje się.
- Przystanek idę do mleczarni, to jest godzinka. Potem szybko wioza mnie do
Szymanowa. Mleko, wisz pan, ma najszybszy transport. Inaczej się zsiada. W
Szymanowie znoszę bańki i łapię EKD. Na Ochocie w elektryczny do stadionu. A
potem to już mam z górki. Bo tak: w 119, przesiadka w 13, przesiadka w 345 i
jestem w domu. Znaczy w robocie. I jest za piętnascie siódma. To jeszcze mam
kwadrans, to sobie obiad jem w bufecie. To po fajrancie już nie muszę
zostawać, żeby jesć, tylko prosto do domu.... I góra 22.50 jestem z powrotem. Golę się, jem śniadanie i idę spać."
- flapjck1
- Maniak
- Posty: 8845
- Rejestracja: 12 lis 2004, 00:45
- Posiadane auto: GTM Coupe, Kawasaki Green Racecar
- Lokalizacja: Urzut /mazowieckie/
- Kontakt:
Re: O czym rozmawia się na innych forach?
Wynaleziono maszynę ukazującą marzenia ludzi. Gdy naukowcy podłączyli do niej Anglika, ujrzeli dom na obrzeżach miasta, samochód, elegancki garnitur. U Francuza ekran ukazał dwie kochanki, apartament w centrum miasta i kolekcję dzieł sztuki. Po podłączeniu Rosjanina, ekran pozostał ciemny.
Wybitny sowietolog wpadł na pomysł, by dać badanemu Rosjaninowi szklankę wódki, ale gdy wypił ekran nadal pozostawał ciemny. Dopiero po trzeciej szklance naukowcy ujrzeli malutką, zieloną plamkę. Po jej powiększeniu okazało się, że jest to malutki ogóreczek.
Wybitny sowietolog wpadł na pomysł, by dać badanemu Rosjaninowi szklankę wódki, ale gdy wypił ekran nadal pozostawał ciemny. Dopiero po trzeciej szklance naukowcy ujrzeli malutką, zieloną plamkę. Po jej powiększeniu okazało się, że jest to malutki ogóreczek.
Zawodowy Szyderca 2 Filip W z Wladyslawowa to nieslowny kretacz i wyludzacz, nie polecam robienia z nim interesow
- humin
- Super użytkownik
- Posty: 2321
- Rejestracja: 01 mar 2007, 21:48
- Posiadane auto:
- Lokalizacja: Gdańsk
Re: O czym rozmawia się na innych forach?
Borat by powiedział: I like !
http://www.seatgirls.rj41.ch/
http://www.seatgirls.rj41.ch/
- dziesio
- Super użytkownik
- Posty: 1105
- Rejestracja: 17 sty 2005, 21:17
- Posiadane auto:
- Lokalizacja: warszawa
Re: O czym rozmawia się na innych forach?
very nice! how much?
- icemac
- Super użytkownik
- Posty: 1775
- Rejestracja: 30 sty 2007, 11:03
- Posiadane auto:
- Lokalizacja: Wrocław
- Kontakt:
Re: O czym rozmawia się na innych forach?
Nowo przyjęty do służby policjant przez pomyłkę w księgowości nie
dostawał pensji przez 4 miesiące. Po odkryciu pomyłki przełożony wzywa policjanta na rozmowę.
- Heniu od 4 miesięcy nie dostajesz pensji. Czemu nic nie mówiłeś?
- Myślałem, że jak dostałem broń służbową to mam sobie już jakoś
radzić...
dostawał pensji przez 4 miesiące. Po odkryciu pomyłki przełożony wzywa policjanta na rozmowę.
- Heniu od 4 miesięcy nie dostajesz pensji. Czemu nic nie mówiłeś?
- Myślałem, że jak dostałem broń służbową to mam sobie już jakoś
radzić...
Się zmienia ... Clubman + MM = mają się dobrze
- Konrad K_2
- Maniak
- Posty: 2563
- Rejestracja: 29 maja 2006, 19:13
- Posiadane auto:
- Lokalizacja: Kielce
- Kontakt:
Re: O czym rozmawia się na innych forach?
maxymalna polewka , za kazdym razem smieszniejsze http://uk.youtube.com/watch?v=PcNwpP3q2 ... re=related
- Gibki Staruszek
- Maniak
- Posty: 2693
- Rejestracja: 05 wrz 2007, 00:21
- Posiadane auto: mini 1000 ooooolala !!!
- Lokalizacja: Kamień Pomorski
- flapjck1
- Maniak
- Posty: 8845
- Rejestracja: 12 lis 2004, 00:45
- Posiadane auto: GTM Coupe, Kawasaki Green Racecar
- Lokalizacja: Urzut /mazowieckie/
- Kontakt:
Re: O czym rozmawia się na innych forach?
Zawodowy Szyderca 2 Filip W z Wladyslawowa to nieslowny kretacz i wyludzacz, nie polecam robienia z nim interesow