Mini zdechł!!!
Moderator: flapjck1
-
- Swój Człowiek
- Posty: 122
- Rejestracja: 05 paź 2007, 12:57
- Posiadane auto:
- Lokalizacja: Grodzisk Maz.
Re: Mini zdechł!!!
mam już niektóre dane
zacznę od cewki zapłonowej
rezystancja obwodu niskonapięciowego 4ohm !!!
rezystancja obwodu wysokonapięciowego 4.5kohm ???
świece
na wszystkich pojawia się iskra
i na koniec dolałem benzyny do gaźnika
i co?
i nic?
MINI zdycha dalej !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
zacznę od cewki zapłonowej
rezystancja obwodu niskonapięciowego 4ohm !!!
rezystancja obwodu wysokonapięciowego 4.5kohm ???
świece
na wszystkich pojawia się iskra
i na koniec dolałem benzyny do gaźnika
i co?
i nic?
MINI zdycha dalej !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
- gawa
- Swój Człowiek
- Posty: 109
- Rejestracja: 18 lut 2005, 21:07
- Posiadane auto: Mini British Open
- Lokalizacja: Warszawa
- Kontakt:
Re: Mini zdechł!!!
świece na śmietnik.
Kup NOWE świece.
Kup NOWE świece.
-
- Swój Człowiek
- Posty: 122
- Rejestracja: 05 paź 2007, 12:57
- Posiadane auto:
- Lokalizacja: Grodzisk Maz.
Re: Mini zdechł!!!
a co z resztą ???
-
- Swój Człowiek
- Posty: 122
- Rejestracja: 05 paź 2007, 12:57
- Posiadane auto:
- Lokalizacja: Grodzisk Maz.
Re: Mini zdechł!!!
a co jak nowe świece nie rozwiążą problemu?
- drszajba
- Swój Człowiek
- Posty: 179
- Rejestracja: 24 cze 2008, 22:40
- Posiadane auto:
- Lokalizacja: 3miasto
Re: Mini zdechł!!!
ja ostatnio też nie mogłem odpalić, musiałem wspomagać się przechodniami, akumulator padł, ale świece też będę musiał wymienić chyba, jak zgaszę silnik to jeszcze tak kaszlnie ze dwa razy
wenn ist das Nunstuck git und Slotermeyer ? Ja, Beierhund das Oder die Flieperwaldt gersput!
-
- Swój Człowiek
- Posty: 122
- Rejestracja: 05 paź 2007, 12:57
- Posiadane auto:
- Lokalizacja: Grodzisk Maz.
Re: Mini zdechł!!!
jakie więc świece polecacie?
czy mogą być dowolne w tym rozmiarze?
czy mogą być dowolne w tym rozmiarze?
- se7ven
- Super użytkownik
- Posty: 1532
- Rejestracja: 14 sty 2005, 19:46
- Posiadane auto: Mini, Triumph Dolomite Sprint, Triumph TR7
- Lokalizacja: Cieszyn
Re: Mini zdechł!!!
drszajba pisze:ja ostatnio też nie mogłem odpalić, musiałem wspomagać się przechodniami, akumulator padł, ale świece też będę musiał wymienić chyba, jak zgaszę silnik to jeszcze tak kaszlnie ze dwa razy
Jak masz nagar w komorach lub kilka innych rzeczy to tak jest - a świece to na końcu
- flapjck1
- Maniak
- Posty: 8845
- Rejestracja: 12 lis 2004, 00:45
- Posiadane auto: GTM Coupe, Kawasaki Green Racecar
- Lokalizacja: Urzut /mazowieckie/
- Kontakt:
Re: Mini zdechł!!!
kiujik pisze:jakie więc świece polecacie?
czy mogą być dowolne w tym rozmiarze?
to maja byc swiece dopasowane do mini z silnikiem 998
kup cos od ngk
Zawodowy Szyderca 2 Filip W z Wladyslawowa to nieslowny kretacz i wyludzacz, nie polecam robienia z nim interesow
-
- Swój Człowiek
- Posty: 122
- Rejestracja: 05 paź 2007, 12:57
- Posiadane auto:
- Lokalizacja: Grodzisk Maz.
Re: Mini zdechł!!!
muszę odświeżyć temat bo nadal mój mini ma problem z odpaleniem
wspomnę że ostatnio zakupiłem do niego kilka rzeczy
-nowy aku
-nowe kable MINI CENTRUM
-nowe świece NGK
-filtr powietrza i paliwka
wszystko wymieniłem oprócz filterka paliwa bo nie wiem gdzie obecny jest zamontowany
i nadal nic
mam dwa pytania
- czy dość niska temperatura może być przyczyną problemów z zapłonem ?
- czy chłodziwo które jest zmieszane z płynem chłodniczym ma związek z tym że on nie odpala
- czy to może być wina gaźnika (bo paliwko dochodzi z pompki ale ten gaźniczek jakoś coś nie jarzy o co cho-takie mam odczucia po obserwacjach)
wspomnę że ostatnio zakupiłem do niego kilka rzeczy
-nowy aku
-nowe kable MINI CENTRUM
-nowe świece NGK
-filtr powietrza i paliwka
wszystko wymieniłem oprócz filterka paliwa bo nie wiem gdzie obecny jest zamontowany
i nadal nic
mam dwa pytania
- czy dość niska temperatura może być przyczyną problemów z zapłonem ?
- czy chłodziwo które jest zmieszane z płynem chłodniczym ma związek z tym że on nie odpala
- czy to może być wina gaźnika (bo paliwko dochodzi z pompki ale ten gaźniczek jakoś coś nie jarzy o co cho-takie mam odczucia po obserwacjach)
- flapjck1
- Maniak
- Posty: 8845
- Rejestracja: 12 lis 2004, 00:45
- Posiadane auto: GTM Coupe, Kawasaki Green Racecar
- Lokalizacja: Urzut /mazowieckie/
- Kontakt:
Re: Mini zdechł!!!
miniak dalej w komorowie stoi?
Zawodowy Szyderca 2 Filip W z Wladyslawowa to nieslowny kretacz i wyludzacz, nie polecam robienia z nim interesow
- icemac
- Super użytkownik
- Posty: 1775
- Rejestracja: 30 sty 2007, 11:03
- Posiadane auto:
- Lokalizacja: Wrocław
- Kontakt:
Re: Mini zdechł!!!
u mnie był to uszkodzony aparat zapłonowy (przerywacz i kondensator) oraz brudny gaźnik (zastał się przez pół roku nieużywania - leżakował w garażu)
ad1.
prawdopodobnie nie
ad2.
no chyba że Ci zamarzło i "rozwaliło" silnik
ad3.
gaźnik może być zasyfiony, uboga mieszanka paliwowa
ale ja obstawiałbym aparat zapłonowy
P.S.
rozrusznik kręci ??
iskra na świecach jest ??
ad1.
prawdopodobnie nie
ad2.
no chyba że Ci zamarzło i "rozwaliło" silnik
ad3.
gaźnik może być zasyfiony, uboga mieszanka paliwowa
ale ja obstawiałbym aparat zapłonowy
P.S.
rozrusznik kręci ??
iskra na świecach jest ??
Się zmienia ... Clubman + MM = mają się dobrze
-
- Swój Człowiek
- Posty: 122
- Rejestracja: 05 paź 2007, 12:57
- Posiadane auto:
- Lokalizacja: Grodzisk Maz.
Re: Mini zdechł!!!
na pytanie czy kręci odpowiem dziś wieczorem bo wczoraj pierwszy raz ładowałem nowy akumulator
a iskra powinna być (na starych była więc na tych powinna być ) sprawdzę i to
a iskra powinna być (na starych była więc na tych powinna być ) sprawdzę i to
-
- Swój Człowiek
- Posty: 450
- Rejestracja: 31 sie 2008, 22:04
- Posiadane auto:
- Lokalizacja: Scotland, UK
Re: Mini zdechł!!!
a do aparatu zapłonowego chociaż zajrzałeś? ja po kupnie mini pierwszy raz zapalałem go po ok 5 miesiącach - wczesniej nie miałem czasu i byłem za daleko... czyszczenie świec, sprawdzenie czy podaje paliwo, sprawdzenie iskry na każdej świecy, wyczyszczenie aparatu zapłonowego - 5 prób zapalenia i juz prawie zagadał linka i teścia dostawczak na 15 metrach załatwiło sprawe... od tamtej pory pali w porzadku, a odpalany jest raz na kilkanaście dni...
a "real mini" is definitely not big, plastic and german
-
- Swój Człowiek
- Posty: 122
- Rejestracja: 05 paź 2007, 12:57
- Posiadane auto:
- Lokalizacja: Grodzisk Maz.
Re: Mini zdechł!!!
JUZ WIADOMO WG. MNIE
NA PEWNO PALIWO NIE JEST PODAWANE DO GAŹNIKA
DRUGA SPRAWA TO SAM GAŹNIK I COŚ ISKRZĄCEGO POD NIM
WYJĄŁEM WĘŻYK PALIWOWY I DMUCHNĄŁEM I PRÓBOWAŁEM WYSSAĆ BENZYNĘ ALE NIC Z TEGO
JAK DMUCHAM W NIEGO TO COŚ SYCZY POD LEWĄ STRONĄ SILNIKA
GDZIE JEST TEN APARAT ZAPŁONOWY I CO Z NIM TRZEBA ZROBIĆ???
CO DALEJ ?
MACIE JAKIEŚ POMYSŁY???
NA PEWNO PALIWO NIE JEST PODAWANE DO GAŹNIKA
DRUGA SPRAWA TO SAM GAŹNIK I COŚ ISKRZĄCEGO POD NIM
WYJĄŁEM WĘŻYK PALIWOWY I DMUCHNĄŁEM I PRÓBOWAŁEM WYSSAĆ BENZYNĘ ALE NIC Z TEGO
JAK DMUCHAM W NIEGO TO COŚ SYCZY POD LEWĄ STRONĄ SILNIKA
GDZIE JEST TEN APARAT ZAPŁONOWY I CO Z NIM TRZEBA ZROBIĆ???
CO DALEJ ?
MACIE JAKIEŚ POMYSŁY???
- Saint
- Super użytkownik
- Posty: 1227
- Rejestracja: 04 sty 2005, 22:37
- Posiadane auto:
- Lokalizacja: KR
- Kontakt:
Re: Mini zdechł!!!
Iskrzącego pod gaźnikiem?
Jeżeli próbujesz zassać paliwo Z gaźnika i się nie da a przy dmuchaniu słyszysz syczenie, to ok, tak ma być. W komorze pływakowej, a dokładniej mówiąc w jej pokrywie jest wkręcony zaworek iglicowy połączony z pływakiem, który odcina dopływ paliwa do komory pływakowej dla określonego poziomu paliwa (dlatego nic nie zassałeś). Natomiast syczenie powinno być pod prawą stroną silnika (patrząc z fotela kierowcy), gdzie jest ujście przewodu odpowietrzającego komorę pływakową.
Aparat zapłonowy jest z przodu silnika pod (o ile masz zamontowaną) osłoną plastikową chroniącą przed wodą. Najłatwiej jak pójdziesz po kablach zapłonowych od świec .
Nie dałeś znaku czy iskra na świecach jest czy nie.
Pozdrawiam
Jeżeli próbujesz zassać paliwo Z gaźnika i się nie da a przy dmuchaniu słyszysz syczenie, to ok, tak ma być. W komorze pływakowej, a dokładniej mówiąc w jej pokrywie jest wkręcony zaworek iglicowy połączony z pływakiem, który odcina dopływ paliwa do komory pływakowej dla określonego poziomu paliwa (dlatego nic nie zassałeś). Natomiast syczenie powinno być pod prawą stroną silnika (patrząc z fotela kierowcy), gdzie jest ujście przewodu odpowietrzającego komorę pływakową.
Aparat zapłonowy jest z przodu silnika pod (o ile masz zamontowaną) osłoną plastikową chroniącą przed wodą. Najłatwiej jak pójdziesz po kablach zapłonowych od świec .
Nie dałeś znaku czy iskra na świecach jest czy nie.
Pozdrawiam
Zawodowy Szyderca