Zbiornik wyrównawczy chłodnicy, wymiana
Moderator: flapjck1
Zbiornik wyrównawczy chłodnicy, wymiana
Czy wystarczy spuścić płyn wymienić zbiornik i zalać nowy płyn? czy też wiąże się z tym więcej pracy? jak tak to jakie czynności ?
Pozdro,
Maciek.
Pozdro,
Maciek.
Re: Zbiornik wyrównawczy chłodnicy, wymiana
zlej płyn, wymień zbiornik, wlej płyn odpal auto nie zamykając korka chłodnicy, zapal auto i poczekaj aż sie zagrzeje.
po otwarciu termostatu moze zmienic sie stan płynu.
zalej do prawidłowego stanu gorącą (!!!) wodą zakreć i gotowe.
woda musi byc gorąca poniwaz przy wlaniu zimnej na gorący silnik uszczelke pod głowicą szlag moze trafić.
powodzenia.
pozdrawiam.
po otwarciu termostatu moze zmienic sie stan płynu.
zalej do prawidłowego stanu gorącą (!!!) wodą zakreć i gotowe.
woda musi byc gorąca poniwaz przy wlaniu zimnej na gorący silnik uszczelke pod głowicą szlag moze trafić.
powodzenia.
pozdrawiam.
- monsterk
- Super użytkownik
- Posty: 2082
- Rejestracja: 18 sty 2005, 18:43
- Posiadane auto:
- Lokalizacja: Konstancin-Jeziorna
- Kontakt:
Re: Zbiornik wyrównawczy chłodnicy, wymiana
Napisałbyś chociaż jakie mini!
Re: Zbiornik wyrównawczy chłodnicy, wymiana
monsterk pisze:Napisałbyś chociaż jakie mini!
a po co?
procedura ta sama we wszystkich silnikach
no moze poza BMW
- se7ven
- Super użytkownik
- Posty: 1532
- Rejestracja: 14 sty 2005, 19:46
- Posiadane auto: Mini, Triumph Dolomite Sprint, Triumph TR7
- Lokalizacja: Cieszyn
Re: Zbiornik wyrównawczy chłodnicy, wymiana
bartek pisze:monsterk pisze:Napisałbyś chociaż jakie mini!
a po co?
procedura ta sama we wszystkich silnikach
no moze poza BMW
MPI znacząco różni się od innych - korka do chłodnicy nie ma.
Re: Zbiornik wyrównawczy chłodnicy, wymiana
bartek pisze:zlej płyn, wymień zbiornik, wlej płyn odpal auto nie zamykając korka chłodnicy, zapal auto i poczekaj aż sie zagrzeje.
po otwarciu termostatu moze zmienic sie stan płynu.
zalej do prawidłowego stanu gorącą (!!!) wodą zakreć i gotowe.
woda musi byc gorąca poniwaz przy wlaniu zimnej na gorący silnik uszczelke pod głowicą szlag moze trafić.
powodzenia.
pozdrawiam.
Hej jutro weekend wiec się za to zabiorę ale wole się jeszcze upewnić czy dobrze zrozumiałem.
1. spuszczam płyn z chłodnicy
2. wymieniam zbiornik
3. zalewam nowego płynu do zbiornika wyrównawczego
4. odpalam auto, z otwartym wlewem zbiornika wyrównawczego
5. czekam aż się zagrzeje
6. gaszę auto
7. otwieram termostat i wlewam tam wrzątek z czajnika.
8. zamykam termostat
9. zamykam wlew zbiornika wyrównawczego
10. koniec
Zgadza się ???
Jeszcze jedna sprawa, jak chce przepłukać chłodnice z rdzy,to mogę to zrobić tak że po punkcie 4 auto chwile pochodzi. Znów spuszczę płyn, chwile pochodzi i znów spuszczę i po takich trzech razach zaleje znów i wtedy przejdę do punku 5 ???
No i jeszcze taka sprawa myślałem że uniknę tego pytania ale jak na razie nie moge, gdzie jest zawór do spuszczania ?
Pozdro,
Maciek.
Re: Zbiornik wyrównawczy chłodnicy, wymiana
Maciej pisze:
Hej jutro weekend wiec się za to zabiorę ale wole się jeszcze upewnić czy dobrze zrozumiałem.
1. spuszczam płyn z chłodnicy
2. wymieniam zbiornik
3. zalewam nowego płynu do zbiornika wyrównawczego
4. odpalam auto, z otwartym wlewem zbiornika wyrównawczego
5. czekam aż się zagrzeje
6. gaszę auto
7. otwieram termostat i wlewam tam wrzątek z czajnika.
8. zamykam termostat
9. zamykam wlew zbiornika wyrównawczego
10. koniec
Zgadza się ???
Jeszcze jedna sprawa, jak chce przepłukać chłodnice z rdzy,to mogę to zrobić tak że po punkcie 4 auto chwile pochodzi. Znów spuszczę płyn, chwile pochodzi i znów spuszczę i po takich trzech razach zaleje znów i wtedy przejdę do punku 5 ???
No i jeszcze taka sprawa myślałem że uniknę tego pytania ale jak na razie nie moge, gdzie jest zawór do spuszczania ?
Pozdro,
Maciek.
zaworu chyba nie ma sciągasz poprostu wąż z dołu chłodnicy.
wlewasz wode gorącą tam gdzie wlewasz wode normalnie nie musisz wykrecac termostatu.
wrzątek to troche za mocne słowo woda ma byc poprostu gorąca.
nie musisz gasic silnika.
Re: Zbiornik wyrównawczy chłodnicy, wymiana
ale to zaraz bo nie kumam jak już wymienię ten zbiornik to do niego mam nalać ciepłej wody?
Do tej pory jak uzupełniałem płyn to lałem po prostu płyn do chłodnic w zbiornik i już ?
A może czegoś nie wiem, w chłodnice w MPI co się leje wodę, płyn z borygo czy co?
Chłodnica sama w sobie jest aluminiowa?
Pozdro,
Maciek.
Do tej pory jak uzupełniałem płyn to lałem po prostu płyn do chłodnic w zbiornik i już ?
A może czegoś nie wiem, w chłodnice w MPI co się leje wodę, płyn z borygo czy co?
Chłodnica sama w sobie jest aluminiowa?
Pozdro,
Maciek.
- monsterk
- Super użytkownik
- Posty: 2082
- Rejestracja: 18 sty 2005, 18:43
- Posiadane auto:
- Lokalizacja: Konstancin-Jeziorna
- Kontakt:
Re: Zbiornik wyrównawczy chłodnicy, wymiana
bartak jak zawsze jest najmądrzejszy i mąci ludziom w głowach!
Jak zamontujesz zbiorniczek to nalej do niego płynu tak do połowy i uruchom silnik niech chodzi na wolnych obrotach z otwartym obiegiem nagrzewnicy, niech tak chodzi z minutę po czym dolej płynu jeżeli ubyło i zakręć korek, nie czekaj dłużej bo silnik sie zagotuje zanim otworzy się termostat.Jak silnik ośiągnie już właściwą temperaturę i włączy się wentylator to sprawdz poziom plynu i pod żadnym pozorem nie odkręcaj korka, jeżeli jest za mało płynu i musisz dolać to poczekaj aż ostygnie silnik
Jak zamontujesz zbiorniczek to nalej do niego płynu tak do połowy i uruchom silnik niech chodzi na wolnych obrotach z otwartym obiegiem nagrzewnicy, niech tak chodzi z minutę po czym dolej płynu jeżeli ubyło i zakręć korek, nie czekaj dłużej bo silnik sie zagotuje zanim otworzy się termostat.Jak silnik ośiągnie już właściwą temperaturę i włączy się wentylator to sprawdz poziom plynu i pod żadnym pozorem nie odkręcaj korka, jeżeli jest za mało płynu i musisz dolać to poczekaj aż ostygnie silnik
Re: Zbiornik wyrównawczy chłodnicy, wymiana
monsterk pisze:bartak jak zawsze jest najmądrzejszy i mąci ludziom w głowach!
Jak zamontujesz zbiorniczek to nalej do niego płynu tak do połowy i uruchom silnik niech chodzi na wolnych obrotach z otwartym obiegiem nagrzewnicy, niech tak chodzi z minutę po czym dolej płynu jeżeli ubyło i zakręć korek, nie czekaj dłużej bo silnik sie zagotuje zanim otworzy się termostat.Jak silnik ośiągnie już właściwą temperaturę i włączy się wentylator to sprawdz poziom plynu i pod żadnym pozorem nie odkręcaj korka, jeżeli jest za mało płynu i musisz dolać to poczekaj aż ostygnie silnik
słuchaj monstera on ma zawsze racje.
Re: Zbiornik wyrównawczy chłodnicy, wymiana
Wiece co zdjąłem ten zbiorniczek przy okazji wylewając do miski sporo płynu. Szkoda tylko że ten płyn jest koloru rudego i zawiera sporo kawałków coś jak by rdzy.
Jest jakiś środek który można by dolać do płynu lub sam co by oczyścił system ?
Pozdro,
Maciek.
Jest jakiś środek który można by dolać do płynu lub sam co by oczyścił system ?
Pozdro,
Maciek.
- se7ven
- Super użytkownik
- Posty: 1532
- Rejestracja: 14 sty 2005, 19:46
- Posiadane auto: Mini, Triumph Dolomite Sprint, Triumph TR7
- Lokalizacja: Cieszyn
Re: Zbiornik wyrównawczy chłodnicy, wymiana
Aby oczyścić z rdzy możesz wpuścić w obieg kwaśny wodny roztwór ( np. z kwasem fosforowym - popularne odrdzewiacze ) lub wodny roztwór chloru. Ale jak był płyn to bym tego nie robił - bo kilka rzy trzeba płukać.
Re: Zbiornik wyrównawczy chłodnicy, wymiana
No dobra to daruje sobie to płukanie.
Robię wiec tak zakładam zbiornik i uzupełniam płyn który wylałem w trakcie wyjmowania zbiorniczka, jak już go podłączę to uzupełniam płyn ale nie do maxymalnej wartości oznaczonej na zbiorniczku. Odpalam auto na otwartym zbiorniczku wyrównawczym i uruchomionym ogrzewaniu na maxa. Po minucie wyłączę silnik i doleje płynu do wartości maxymalnej oznaczonej na zbiorniczku zakręcę zbiorniczek i znów uruchomię auto pochodzi sobie trochę i potem je wyłączę. Jutro sprawdzę poziom płynu i jak co to doleje.
tak ?
Maciek.
Robię wiec tak zakładam zbiornik i uzupełniam płyn który wylałem w trakcie wyjmowania zbiorniczka, jak już go podłączę to uzupełniam płyn ale nie do maxymalnej wartości oznaczonej na zbiorniczku. Odpalam auto na otwartym zbiorniczku wyrównawczym i uruchomionym ogrzewaniu na maxa. Po minucie wyłączę silnik i doleje płynu do wartości maxymalnej oznaczonej na zbiorniczku zakręcę zbiorniczek i znów uruchomię auto pochodzi sobie trochę i potem je wyłączę. Jutro sprawdzę poziom płynu i jak co to doleje.
tak ?
Maciek.